Skocz do zawartości

[amortyzator przód] Manitou r7


kumas

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam pytanie z innej beczki, czy te bombery naprawde chodzą tak wyśmienicie ?! wiele osób wychwala je och i ach, a inni odwrotnie. Sam nie wiem co o tym myśleć

P.S Możę mi ktoś rozjaśnić?!

Napisano

Co do obecnych to się nie wypowiem. Jeździłem na MX Air 2004 i chodził bardzo płynnie, tyle że w przypadku tego modelu (powietrznego) nie można było liczyć wybieranie małych nierówności. Najfajniejsza rzeczą w tych amortyzatorach było otwarte tłumienie olejowe, dzięki czemu olej z tłumika smarował od razu golenie i cało amortyzator chodził jak marzenie. Miało to też oczywiście minusy, dostający się pod uszczelki syf bardzo bardzo szybko brudził olej i trzeba było go stosunkowo "często" wymieniać. Dodatkowo sam serwis był banalnie prosty, a amortyzator bardzo wolno łapał luzy. Niestety nie porażały wagi Bombowców, które oscylowało w granicach 2000g - głównie ze względy na stalową rurę sterową. Ogólnie chodziła opinia że same amortyzatory są niezniszczalne :rolleyes: Tyle ode mnie.

Napisano

ja również zastanawiałem się na r7 jednak wybrałem póki co Skareba model wyszedł przed r7 lekki wytrzymały ciekawa budowa i dużo niższa cena około 300 - 400 używka

Napisano

Jak się przyzwyczaiłem, to nie ważne dla mnie stało się, żę kultura pracy nie taka (brak sztywności)

 

 

Czy mógłbyś się ciut więcej na ten temat wypowiedzieć?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...