[rower] Trek Fuel EX 6.5 vs MERIDA One-Twenty HFS 1000-D

[gumis]

Po pierwsze chciałbym się przywitać gdyż jest to mój pierwszy post

 

A teraz do sedna - myślę nad kupnem jednego z dwóch rowerów (Trek Fuel EX 6.5 z roku 2009 lub MERIDA One-Twenty HFS 1000-D rocznik 2010) i chciałbym poznać opinię, który z nich będzie lepszy. Rowerku chciałbym używać głównie do "jazdy w nieznane" tzn. głównie teren, trochę wycieczek w górach, ale bez ścigania się, maratonów itd - ma być wygodnie Z tego co zdążyłem się zorientować Trek ma trochę gorszy osprzęt tzn przerzutki, hamulce itd, nie wiem jak wypada porównanie amortyzatorów - Merida ma Manitou Minute 120, natomiast Trek - RockShox Recon 335 SL. Damper w obu jest taki sam - Fox RP2. No i najważniejsze pytanie - jak z ramą ? Z tego co widzę Trek nie ma ABP, ale zawieszenie w Meridzie jest chyba analogiczne - czy może jestem w błędzie ?

 

Generalnie zależy mi na wytrzymałości całej konstrukcji, gdyż jestem osobą raczej sporą (95 kg, 185 cm). Jeżeli macie jakieś doświadczenia to prosiłbym też o ocenę tylnego zawieszenia w w/w roweruch. Aha - cena dla obu jest podobna, stąd główną przesłanką są właściwości użytkowe konkretnych maszyn

[arek_wro]

Fuela EX 6.5 sobie odpuść, bo ma jeszcze stare zawieszenie. Nie wiem ile chcesz przeznaczyć na rower, ale za 5.000 możesz mieć zeszłorocznego EX 7, już z ABP.

[gumis]

Hmm a gdzie taka ciekawa cena za EX 7 '2010 jest ? Bo poszukałem trochę, ale akurat takiej oferty nie znalazłem. Odnośnie budżetu - na razie celowałem w około 4500 zł, ale jeżeli faktycznie coś będzie o niebo lepsze, a niewiele droższe to jestem w stanie dołożyć parę złotych.

[Rulez]

Hmm a gdzie taka ciekawa cena za EX 7 '2010 jest ?

Nikt tu nie pisał o EX7 z 2010 roku :

ale za 5.000 możesz mieć zeszłorocznego EX 7

Za to model 2009 , faktycznie można znaleźć :

http://mybike.pl/rowery-gorskie-c-1_2.html?page=6&sort=1a&osCsid=tvlgyegi

[arek_wro]

A EX 7 z 2008 można mieć za 4.690 zł

[Rulez]

I w ten bym celował na miejscu założyciela tematu.

[lukaszs]

miałek okazje przejechać sie na obu rowerach

patrząc na geometrię Trek ma bardziej wylightowane kąty więc idzie bardziej w am/enduro czyli wszechstronny rower górski o średnim skoku zawieszenia

zawieszenie pracuje bardzo fajnie - nie był to ciężki teren ale nie wielkie dziury w warszawskich chodnikach wybierał znakomicie:-)

merida natomiast to raczej xc/am - z racji trochę bardziej surowej geometrii.

co prawda jeździłem na innym amorku z tyłu (epicon) - ale praca zawieszenia nie zachwyca

 

moim skromnym zdaniem Trek - rama to podstawa a osprzęt zawsze można z czasem ulepszać.