Mod Team mrmorty Napisano 16 Listopada 2010 Mod Team Napisano 16 Listopada 2010 Cześc Jakiś czas temu kupiłem sobie oponki Maxxis Wetscream 2,2. Sprzedawca pakując je do wysyłki po prostu je poskładał(tak jakby powywracał na lewą stronę i złożył) do pudełka po butach Przesyłka szła na adres firmy, odebrał kolega, ja odebrałem paczkę jakieś 2 tyg później itd. W czym problem: po wypakowaniu udało mi się w miarę wyrównac drut w oplocie w obu kapciach. Po wjechaniu w teren spadła mi tylna opona z obręczy. Wkurzyłem się, zmieniłem dętkę i jakoś nałożyłem oponę na obręcz. Jakieś 3 km dalej musiałem pożyczyc dętkę od kolegi. Następnego dnia wybrałem się w lekki teren ale zamieniłem opony miejscami, dodam że jechałem na sporo większym ciśnieniu niż poprzedniego dnia. Wszystko było ok dopóki nie spuściłem trochę powietrza. Po wjechaniu w dziurę znów musiałem zmieniac dętkę. Ciśnienie oczywiście nie było masakrycznie niskie. Co na to można poradzic? Dedukuję że obręcze nie są za wąskie skoro spada tylko jedna opona. Ma ktoś na to jakiś patent?
Mod Team michuuu Napisano 16 Listopada 2010 Mod Team Napisano 16 Listopada 2010 Z opisu wnioskuję że opony drutowe. Pewnie w tej jednej nie udało się wyrównać drutu i stąd kłopot. Poprzeginaj, może się uda(jak dla mnie porażka). Pierwszy raz dowiaduję się o takim składaniu opony drutowanej ale może coś mnie w życiu ominęło.
ugupu Napisano 16 Listopada 2010 Napisano 16 Listopada 2010 Drutówkę to w ósemkę złożyć, jeśli już, a i to bardzo delikatnie. Jakby co, reklamuj może... Swoją drogą dobrze, że roweru u niego nie kupowałeś-ciekawe jakby go złożył, żeby wszedł do pudełka po butach...
enduroriderPL Napisano 18 Listopada 2010 Napisano 18 Listopada 2010 Napisałbym z reklamacją. Jeżeli druty są trwale odkształcone to nie pozostaje nic innego jak metalo-plastyka i wyginanie w drugą mańkę. Pamiętaj żeby robić to bardzo delikatnie żeby nie pogorszyć sprawy. BTW: fajny sprzedawca....
Mod Team mrmorty Napisano 21 Listopada 2010 Autor Mod Team Napisano 21 Listopada 2010 Dzięki za odpowiedzi. Rozwiązałem problem za pomocą zmiany obręczy na szerszą i trochę pozginałem drut. Efektem ubocznym jest wkurzające bicie na oponie. Inna sprawa to taka, że okazało się, iż moja pompka z Decathlonu ledwie daje radę nabic koło do 2,5 bara w oponę a ciśnienie minimalne zalecane przez producenta to 2,5 bara. Dotychczasowe ciśnienie to nie więcej niż 1,7(zajechałem do dwóch warsztatów po drodze).
enduroriderPL Napisano 21 Listopada 2010 Napisano 21 Listopada 2010 Być może opona się ułozy jeszcze i bicie będzie nieco mniejsze
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.