alkor Napisano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Łukasz bo to zależy jak i gdzie się jeździ. Oraz od upodobań;] Ja np. z jednej strony jestem zadowolona z opon kompromisowych ale z drugiej bardzo mi ten kompromis przeszkadza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzalonyChemik Napisano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 2i "Opony kompromisowe" - jakie ładne określenie :-] Dla mnie dobrym kompromisem były kiedyś Conti Vertical, lekkie toto w wersji pro a trzymanie świetne jak na tą szerokość i wagę, opory też nieduże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Zjeżdżałeś kiedyś w terenie z prędkością dajmy na to 50 / 60 km/h na hardtailu? ;-) Nie bedę się licytował z jaką prędkością z czego zjeżdżałem bo to dziecinada zwykła. Mnie takie szerokie opony nie sa potrzebne. Btw, raz tylko siedziałem na rowerze z przednim amorem i to całkiem niedawno, a nigdy nie miałem do czynienia z fs. całe życie smigam na rigidach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzalonyChemik Napisano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 2i Nie mam zamiaru się licytować pragnę uświadomić że w pewnych warunkach różnice stają się znaczące ;-) Co kto lubi. Ja mam HT ale to dlatego że nie stać mnie aktualnie na ramkę za 4 tys, może za pół roku. Nic tańszego sensownego do enduro nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 17 Stycznia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Zjeżdżałeś kiedyś w terenie z prędkością dajmy na to 50 / 60 km/h na hardtailu? ;-) Nie potrzebny jest zjazd, na maratonie jak jest dobrze rozpędzony czub to taką prędkością się leci, chociażby na łódzkiej mazovii tak mieliśmy. Słuchajcie wróćmy do umawiania się na wycieczki/treningi, a nie piszemy o wszystkim i o niczym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzalonyChemik Napisano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 · Ukryte przez Pixon, 17 Stycznia 2013 - bałwan :) Ukryte przez Pixon, 17 Stycznia 2013 - bałwan :) Nie potrzebny jest zjazd, na maratonie jak jest dobrze rozpędzony czub to taką prędkością się leci, chociażby na łódzkiej mazovii tak mieliśmy. Słuchajcie wróćmy do umawiania się na wycieczki/treningi, a nie piszemy o wszystkim i o niczym Pixonie mój miły jakże Ci wdzięczny jestem za ostrzeżenie które zapewne podreperuje Twoje nadszarpnięte ego... czemu ja na tym forum muszę na Ciebie wpadać? :-/ Już mi wystarczyły Twoje żarty na poziomie podstawówki których miałem "przyjemność" uświadczyć w czasie wyjazdów na których miałeś okazję się pojawiać, mam nadzieję, że więcej się nie spotkamy z racji że nasz styl i cel jazdy zdaje się być zgoła inny Myślę, że sami sobie poradzimy z wracaniem do odpowiedniego tematu Odnośnik do komentarza
Xanagaz Napisano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Weekend PKWŁ? Jak ktoś się zgłosi to zmotywuje mnie do ogarnięcia roweru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 17 Stycznia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Tak, ale asfaltem, bo mój Author leży rozebrany na części pierwsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miliron Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Ja natomiast no cóż ... ktoś mi pożyczy rower ? Xanagaz może Ty ? !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chickenowa Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 'Na pewno' to to nie jest light-bike. XC to przecież nie kwestia wagi sprzętu. Choć ta oczywiście ma znaczenie. Zapytajcie Mańka ile waży jego rower. :-) Waga roweru nie ma tu nic do rzeczy... Chyba że mówimy o setnych sekundy na wyścigu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Kimkolwiek jest Maniek;] Moja odpowiedź miała na celu li i jedynie odniesienie się do wypowiedzi Chemika, ze rower ważący 14 kg to już nie XC z czym nie moge sie zgodzić Co do weekendu(żeby nie offtopować)- ja out bo nie zdążę ogarnąć roweru... a poza tym my się z asfaltami nie lubimy;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Ja w niedzielę chętnie wyskoczę. Ale czy PKWŁ to nie za daleko jak na taka pogodę? Chyba, że gdzieś blisko. Może 13k2 by się przyłączył? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chickenowa Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Moja odpowiedź miała na celu li i jedynie odniesienie się do wypowiedzi Chemika, ze rower ważący 14 kg to już nie XC z czym nie moge sie zgodzić Moja wypowiedź była skierowana właśnie do chemika. :-) piszę z telefonu i stąd niedokładne cytowanie :-P Maniek to łódzki koks, nie pamiętam wyścigu którego nie wygral i to na rowerze o wadze niewiele odbiegającej od tej roweru chemika :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 No, i wszystko stało się jasne:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
13k2 Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Ja w niedzielę chętnie wyskoczę. Ale czy PKWŁ to nie za daleko jak na taka pogodę? Chyba, że gdzieś blisko. Może 13k2 by się przyłączył? Ja cały czas się zastanawiam czy to rozsądne już pchać się na rower, bo jakoś długo mnie trzyma katar i w ogóle lekkie osłabienie itp. Chociaż przewietrzenie się nie zaszkodzi, może to właśnie tak długo trzyma właśnie z braku roweru Ostatecznie odpowiedź dam pewnie w sobotę wieczorem albo i w niedzielę rano, także na wszelki wypadek mnie nie bierzcie pod uwagę. I raczej jakiś krótki dystans, jakieś kółko po Łagiewnikach czy coś, koniecznie z unikaniem asfaltów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darty24 Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Ha ha hi. Co ja czytam? Maniek to "łódzki koks"!!! Może chcesz zprosić go do dyskusji i dowiedzieć się czym zajmuje się przez większą część roku by zgarniać wszystkie trofea? Jego rower może ważyć ok 12 - 13 kilo a sam on, jeździec, potrafi zwyciężać. I, Chickenowa, on nie jest z Łodzi! Jutro ktoś się ma zamiar spdalizować? Bo miło jest na tym lekkim mrozku i ładnie się dziś toczyłem po zaśnieżonych bezdrożach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzalonyChemik Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Waga roweru nie ma tu nic do rzeczy... Chyba że mówimy o setnych sekundy na wyścigu No nie ma, ale dla mnie grube gumy są: wygodniejsze, bo grube, trudniej zrobić snejka, bo grube, jakoś tak bywa że trakcję miewają lepszą bo grube (można jeździć na niższym ciśnieniu) ... ;-) Tylko masa rotowana jest spora ale coś za coś. Przykład miał raczej pokazywać, że bardziej niż gramy liczy się dla mnie wytrzymałość, chociaż na masę też patrzę ale nie jest to priorytet, raczej jeden z czynników. Też kiedyś lajtowałem sprzęt ale no cóż lubię poszaleć i źle się to kończyło Jeśli chodzi o wyjazd w sb/nd to ja również jeszcze nie wiem, na jutro mam już sporo planów w tym łyżwy ale w nd można by skoczyć gdzieś, chociaż z racji aury wybieram się raczej na Zdrowie niż do Łagiewnik (mam duuużo bliżej). Teraz mróz jest całkiem spory, można trochę pojeździć a jak będzie zimno szybko wrócić. Może ktoś chętny na taką opcję? :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek85 Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Wywołany do odpowiedzi muszę oświadczyć, że z koksowaniem nie mam nic wspólnego;). A rower do treningu im cięższy tym lepszy, potem czuć lekkość sprzętu starowego na wyścigu. Pozdrower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 To ja w niedzielę pędzę na Puszkina, może ktoś będzie handlował kultowym rometem mustangiem. Pamietam, że jego waga dochodziła do 18kg w zależności od wyposażenia dodatkowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Minor Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Dobra, wróćcie do tematu bo Pixon będzie zły;) Jak chcecie pogadać o jakichś innych sprawach, to wiecie rozumiecie, załóżcie sobie odpowiedni temat na forum, tutaj się umawiajmy. Problem jest taki że, część osób ma ten temat w obserwowanych i każdy post z takiej dyskusji nie koniecznie interesującej innych, powoduje wysłanie do nich meila. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Ja np. mam subskrypcje bez maila:P Zresztą bez przesady- tu zawsze się gadało, niekoniecznie o wypadach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 29 Stycznia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Minor dobrze prawi! Alkor podpada Kto jest chętny w sobotę ok. 10.00 na szosowy wypad, jednak nie dłuższy jak 2h i nie szybko ~23km/h średnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Przepraszam! Po prostu wspieram naszą łódzką socjalizację no, i staram się nie oszukiwać co do realiów. Ale będę się starać poprawić, Panie Modzie:) A żeby było na temat(w ramach poprawy:)) w sobotę odpadam przede wszystkim dlatego, że jestem w górach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Szosowy to rozumiem, że asfaltem ale czy rower szosowy jest niezbędny czy na góralu jakbym przyjechał to nie byłoby jakieś faux-pas? Ja bym sie przyłączył gdyby faktycznie to było tylko 2h bo do pracy na 14 musze iść. No i warunek to taki, że raczej sucho niż mokro. A kierunek przewidywany jaki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 30 Stycznia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Rower nie ma tu nic do rzeczy, chodziło mi raczej o asfalt ponieważ mój rower górski jest rozebrany. Jak zobaczysz mojego 30 letniego Rometa szosówkę to parskniesz śmiechem Na pewno nie więcej jak 2h, obstawiam 1h45min.Co do kierunku to myślę jechać w stronę wzniesień, Smardzew, Swędów, Biała, Kębliny, Stryków, Łódź. Wszystko zależy ile czas pozwoli. Mogę również uderzyć w stronę Aleksandrowa Łódzkiego, Baby, Rąbień itp.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.