[ustawka]Spotkanie Łodzkiej strefy XC-Zone ;)

[bendus]

Może w czwartek (3.05.2007) miałby ktoś ochotę na trasę z poprzedniego mojego posta. Ostatnio pojechałem w końcu gdzie indziej, więc....

 

Założenia i godzinę spotkania proponuję podobne.

[Gucio112]

Czy cała trasa też liczy ~50km?

Jeśli coś koło tego i tempo spacerowe to ja mogę się stawić. Chyba, że pogoda będzie taka jak ostatnio I jeszcze minimalnie późniejsza godzinka

[Marker]

Ja też chętnie bym pojechał. Tylko ze zdrowiem u mnie kiepsko (szlajam sie po szpitalach), więc jakby tempo było w miare umiarkowane...

[bendus]

Trasa powinna wyjść około 50km. Tempo będzie spacerowe - ja szybko na ogół nie jeżdżę. Obawiam się wręcz śmigania w grupie forumowiczów, bo tu wszyscy takie kozaki :]

Co do późniejszej pory, to powiedzmy 10.00-10.15? Później nie za bardzo mogę, bo jestem umówiony po południu i nie chciałbym się później śpieszyć.

[Gucio112]

Ok, 10:15 mi pasuje Tesco na Pojezierskiej, przy przystanku autobusowym, tak? (to pytanie tak dla upewnienia )

[bendus]

OK. Zatem ostatecznie:

 

Zbiórka: 10:00-10:15 Tesco na Pojezierskiej, przystanek "Tescobusów" (między wejściami).

Trasa: Łódź - Zgierz - Maciejów - Glinnik - Swędów - Michałów (przez las) - Głowa - Dąbrówka - Malinka - Zgierz - Łódź

[Marker]

Nie dałem rady niestety... Pozatym po meczu nie bardzo mam ochote gdzieś wychodzić...

[Xanagaz]

To może jutro trasa maratonu?

@Pixon. Co z naklejkami?

[Pixon]

Wycieczka wczorajsza jak najbardziej udana. Trasa rewelacja, jeżeli ktoś lubi pogrzebać się w piasku i poszwędać po lesie, wśród pięknego zakola rzeczki Moszczenicą.

 

Oto zdjęcie całej grupy

 

Xanagaz - naklejek jeszcze nie mam. Trasa maratonu owszem może być, można się umówić o 10.30 na mostku w arturówku. Później nie da rady gdyż będę się dalej przygotowywać do matury z angielskiego.

[Xanagaz]

Ok, Arturówek, mostek, 10:30

[Xanagaz]

Coś robimy w sobotę i niedzielę?

[Pixon]

Uczymy się na maturę z matematyki, która odbędzie się w poniedziałek.

 

Kto mi potowarzyszy

[siwy84]

Siemka Ja BYĆ MOŻE bede mial troche czasu to z checia bym gdzies smignal. BYĆ MOŻE bo pracuje i na poniedzialek mam dead line - doslownie i w przenosni W razie czego dam znac czy jestem gotowy podbijac swiat Pozdrowerek

[Xanagaz]

W ramach reklamy

http://www.cyklomaniak.pl/forum/viewtopic.php?p=3040#3040

[Xanagaz]

Wstępna ustawka na 19.05 i 20.05

http://www.cyklomaniak.pl/forum/viewtopic....651de21fe15f309

[Pixon]

19 i 20 na pewno mi nie pasuje ze względu na ostatnie egzaminy maturalne. Jednak ze swojej strony mogę dać propozycję na przyszłą sobotę tj. 26-27 maj na jakieś dłuższe wycieczki. Na sobotę proponuje zielony szlak PTTK. Bięgnący przez lasy po polach prawie pod same Brzeziny. Oczywiście wszystko da się przejechać jak pogoda będzie niezła. W deszczu nie zamierzam się męczyć

[kusak]

z innej beczki

zamówił ktoś te naklejki xczone już?

 

a teraz usprawiedliwiam się, żeby nie było, że nie jeżdżę i takie tam - nie mam koła ;d

piasta juz jest, obręcz w poniedziałek, szprychy i nyple to w rowerowym kupie, może do końca przyszłego tygodnia będą ;]

[Pixon]

Naklejki zostaną przeze nie zamówione, po maturze. Ponieważ teraz nie mam czasu na jakiekolwiek działania forumowe i ustawki związane z finalizacją tranzakcji

[silenoz]

Witam wszystkich z łodzi

 

organizuje ktoś jakis wypad na sobotę 26 05.?

Jakby co chętnie bym się dołączył do ekipy

mam crossa ( ostatnio 26 km/h średnia na dystansie 70 km) ale jak w teren to na to też coś zaradzić mogę

 

Pozdrawiam :twisted:

[kusak]

jutro masa

 

Pasaż shillera, 18;00 zbiórka 18;15 jakoś odjazd

 

trasa zapewne przez widzew chyba, ze coś sie pozmienia organizatorom.

ja będę ja city/retro unibike na 28 z koszyczkiem =D

kross jest chwilowo niezdatny do użytku więc muszę mamie rower kraść ;]

[Pixon]

Sobota 26.05.2007

 

Trasa: Łódź->Zgierz->Biała->Piątek->Góra Św. Małgorzaty->Tum->Łęczyca->Łódź

 

dystans: ok. 150 km (chyba )

 

Zbiórka o 10 Zgierska Włókniarzy (Sikorskiego) to jest koło Castoramy.

Tempo myślę, że utrzymamy ok. 20 km/h w końcu to będzie 100% asfaltu.

 

Zapraszam

[Gucio112]

Też musiałeś to na sobotę zaplanować :/ Nie pojadę, szkoda, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Pójdę na ostatni mecz OE

[silenoz]

siema

 

jak dla mnie temat dalej aktualny, mogę jechać Xenonek gotowy do jazdy :twisted:

[Pixon]

A tak to się odbyło, kto nie był niech żałuję

 

Wyjechałem z kolegą z Łodzi ok. 10.00. Przebrnęliśmy z prędkością startującego odrzutowca Centrum Zgierza i drogą 702 prowadzącą do Białej, Gieczna aż po pierwszy nasz cel dzisiejszego dnia Piątek, czyli geometryczny środek polski.

kościół drewniany Gieczno

 

wiadomo chyba, ale napiszę Piątek -geometryczny środek polski

 

Następnie trasą 703 tym razem prowadzącą na wschód dojechaliśmy do Zacisza. Przed nami rozpościerała się dość pokaźna chmura, ale przy dzisiejszym upale deszcz, który zbliżał się wielkimi krokami dobrze nam zrobi.

 

We wspomnianym Zaciszu boczyliśmy z drogi, żeby zobaczyć nasz drugi i trzeci cel. Wjechaliśmy na Górę św. Małgorzaty na której stoi kościół. Tutaj złapał nas deszcz, a gdzieś w oddali parę razy zagrzmiało. Pojedliśmy sobie czekoladki i pod drzewem przeczekaliśmy krótki deszcz.

Góra Św. Małgorzaty

 

 

 

5 minut i po deszczu a przed nami jakieś 10 km do Tum-u i wielkiej Romańskiej Kolegiaty. Ładna od zewnątrz, niestety wewnątrz nie dało rady nic zobaczyć, bo zamknięte.

 

jaka groźna i potężna, strzelista spogląda w stronę nieba.

 

Łęczyca, w końcu udało się wygrać z wiatrem i dotrzeć do tego miłego miasteczka z zamkiem gdzie ponoć straszył według legendy Boruta. Przerwa na popas i ostateczna decyzja co do drogi powrotnej. Wilk syty i owca cała, jak to mówią i postawiliśmy najpierw na mój wariant, a następnie na opcję kolegi. Jak się okazało słusznie, bo zawsze ominęło się zawaloną samochodami "1".

 

I tak przejechaliśmy przez Parzęczew oglądając ładny kościółek i zamieniając dwa słowa o naszych samochodach marzeń

 

Asfaltem do Ozorkowa i Grotnik. Jedna z ostatnich już przerw na jedzenie i z nowymi siłami ruszyliśmy do Łodzi. Niestety ta czekolada nie chce się tak szybko strawić i dopiero po ok. 2,3 km dostaliśmy kopa

 

 

Pogoda raczej dopisała, mogło być chłodniej. Jednak nie ma co narzekać.

 

d a n e w y j a z d u

108.52 km

0.00 km teren

04:11 h

25.94 km/h

 

 

 

 

Pragnę jednakże poinformować, że w tą sobotę tj. 2 czerwca będzie kolejna wycieczka. Tym razem w planach jest trasa tylko i wyłącznie w terenie. Asfalt w bardzo małym stopniu. Ojeżdżamy zielony szlak od początku do końca . Prawdopodobnie przejedziemy również przez parowy janinowskie.

Długość trasy ok. 70/80 km

prędkośc: dostosowujemy się do najsłabszego zawodnika, jednak myślę coś ok. 20 km/h

zbiórka: Mostek Arturówek godz. 11

[Pixon]

Niestety pogoda jest każdy widzi. Z zaplanowanego wyjazdu nic nie wyszło. Może zrobimy powtórkę w czwartek tego zielonego szlaku. Ale to jeszcze nie wiem jak z remontem w pokoju mi się uda obrobić.