Skocz do zawartości

[piasta przód] szpara po skręceniu


ludz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

 

Ostatnio mnie naszło za dokładniejszy serwis starego roweru. Rozkręciłem przednią piastę (kulkowa - nie maszynowa).... wyczyściłem, posmarowałem :)

generalnie problem wylazł kiedy skręciłem z powrotem (standardowo: smar do miski, kulki, skręcamy). Powstaje taka oto szpara (z jednej tylko strony!) http://img258.imageshack.us/i/dsc00132zy.jpg/

Co ciekawe, nakrętki po obu stronach w tej piascie nie są symetryczne: http://img301.imageshack.us/i/dsc00130gz.jpg/ /wiem, usyfione strasznie, ale to w trakcie kombinowania foto strzelone :) /

 

Oczywiście spróbowałem z jednej strony i odwrotnie, wyjąć parę kulek z jednej strony (w sumie jest ich 20 - logika podpowiada 10/stronę) - bez efektu.

O ile rozumiem wszystkie poradniki na necie, kulki mają opierac się z jednej strony na misce, z drugiej na tym, co zaznaczyłem strzałkami ma drugim zdjęciu. Piastę, żeby szczeliny nie było, da się skręcić tylko gdy kulki będą szorowac po tej blaszce uszczelniającej piastę.. a to chyba nie tak.

 

Pytanie zatem: Co może być przyczyną, co robię źle i jak zrobić, żeby było dobrze.

Że przed skręceniem tej szpary nie było, dodawać chyba nie muszę :o

 

z góry dzięki za odpowiedzi!

Napisano

mi to wyglada na to, ze poprostu blaszka sie przesunela na stozku (konusie, jak kto woli), jezeli skladasz piaste i kreci sie dobrze tak jak powinno, to wystarczy chyba przesunac ta blaszke w kierunku piasty zeby nie bylo "szpary"

Napisano

nie da rady żadnej z blaszek przesunąć, tego też próbowałem :down: chyba że użyłem zbyt małej siły ]:->

Napisano

bo z nimi to tak jest ze raz chodza luzno a raz sie blokuja. ta co odstaje wg mnie nie jest na swoim miejscu, bo zaslania czesc stozka dopasowana pod klucz. poza tym do tej pory zawsze jak robilem rozne piasty to z obu stron stozki byly identyczne. sprobuj jeszcze przesunac blaszke. czasami wystarczy troche mocniej przycisnac z jednej strony, sprobowac przekrecic, albo w inny sposob "pomietosic".

Napisano

yh, pogrzebalem, pogrzebałem i znalazłem odpowiedź.

 

masz rację, blaszka powinna byc dalej i się przesunęła. Czy sama to nie wnikam, ale wczesniej piasta byla skręcona źle i się ta blaszka zaklepała na tej części pod klucz. Spróbowałem to jeszcze nieco stoczyć, zeby moc z powrotem przesunąc ta blaszke dalej, ale średnio to działa. Cóż, pojeździ to jeszcze z tą szparą jakiś czas... a jak się rozleci, to i tak wypada nowe koło całe kupić :down:

 

dzięki za pomoc!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...