Skocz do zawartości

[amor przedni] Rock Shox Dart 2 - wymiana czy naprawa?


kantele

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj dowiedziałam się, że mam przekręcony gwint do dolnej śruby regulującej hamulec w amorku Rock Shox Dart 2 (jeżdżę na nim niecałe 1,5 roku, przebieg około 6200 km). Wkurza mnie to niesamowicie, bo nie da się wyregulować hamulca, troszeczkę ociera o tarczę i dość mocno hałasuje. W jednym serwisie mi powiedzieli, że nie warto tego naprawiać i lepiej zainwestować w nowy (lepszy :)) amortyzator. W drugim serwisie powiedzieli, że można to spróbować naprawić, ale nie wiadomo jaki będzie koszt tego.

I pytanko moje jest takie:

Czy warto to naprawiać?

Jeśli nie, to jaki ewentualnie byście polecili nowy amor, do ramy Scott Scale 70, do miasta i lekkiego terenu, waga moja 70 kg. Do 1000 złociszy. Fajnie by było, żeby był lżejszy od Darta 2, czyli ważył mniej niż 2,5 kg i żeby miał blokadę skoku. Dodatkowo, chciałabym żeby był w kombinacji kolorów biały-żółty-czarny, biały-żółty albo tylko biały lub żółty (Zrozumcie, jestem kobietą, musi pasować mi do koncepcji kolorystycznej ;)) Czy warto zmieniać skok na większy niż 100mm?

Czekam na rady :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Z tego co zrozumiałem ukręciłaś gwint w mocowaniu PM. Jest w zasadzie nie naprawialne, da sie ale nie oplaca przy tej klasie amorze. Jedyne co mozesz zrobić na chwile obecną to nałozyć klej na śrube. Klej w postaci zywicy epoksydowej, 2 składnikowy, będzie sie trzymać tylko z odkręceniem moga być problemy. Jak amorek posiada pivoty po Vki polecam Pani go sprzedać za niewielkie pieniądze :)

 

Jeżeli natomiast chodzi o amora do 1000zł to szukał bym SR Reby. Lekki o wysokiej kulturze pracy. Jest sporo do wyboru albo Mańka R7.

 

Koncepcja ważna sprawa ;) np taki http://allegro.pl/manitou-r7-absolute-100mm-1500-gram-nowy-i1299476612.html troszke drogi. Białego wyrwać żadna sztuka, z żółtymi moze być gorzej chyba ze sie ma wiecej grosza :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja go nie ukręciłam bo nie dłubię w swoim rowerze za bardzo, a już na pewno nie przy hamulcach :) Musiało to się stać przy wymianie w sklepie hamulców z OEM'owych na obecne (tuż po zakupie roweru) ale nie jestem w stanie tego udowodnić :( Ujawniło się w każdym razie dopiero teraz.

 

Chyba ten amor nie ma piwotów, nie interesowało mnie to do tej pory, a w tej chwili nie mam go pod ręką, żeby sprawdzić :) Z tego co patrzyłam, nowy Dart 2 jest wart nie więcej niż 400 zł więc ten mój mocno wyeksploatowany i z uszkodzonym gwintem to chyba tylko na złom.

 

Dzięki za podpowiedzi, będę się rozglądać za nowym amorkiem. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś propozycje amorów to poproszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wątek powraca, bo nastał nowy rok, zbliżają się imieniny i trzeba sobie jakiś prezent zafundowac :)

 

Trochę zmieniły się okoliczności :)

Ponieważ rozpoczęłam realizację ambitnego planu jeżdżenia więcej terenowo, w tym treningów terenowych, oraz uczestnictwa w nieco większej ilości maratonów MTB niż dotychczas, ponawiam pytanie - czy jest sens inwestować w amor o skoku większym niż 100 mm?

 

Widzę, że zaproponowany przez Puklusa Manitou (nowy) chodzi na allegro od 1300 zł. Czy w tej cenie można kupić coś lepszego? Nie znam się kompletnie na amortyzatorach więc oczekuję Waszej rady :)

Oczywiście kombinacja kolorystyczna pozostaje aktualna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystasz z serwisów, więc nie wiem czy sie opłaca sprzedac na części. Nowy Dart 2 chodzi teraz na allegro po 250 zł. Wiec uszkodzony + koszt serwisu. Nie wiem czy warte zachodu. Chyba, że kupisz nowy i za jednym zamachem wymiana. W granicach 1300 zł i do jazdy, którą chcesz uprawiać polecam Reba RL Model na 2011 rok. Amortyzator przygotowany do jazdy z tarczami. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bugatti: Czym się różnią Epicon/Axon od RS Recon lub Magury, że tamte są dla "niedzielnych" a te nie? :thumbsup:

 

Specjalista: Ładna ta Reba :( Co do Darta to podjęłam decyzję o nienaprawianiu go. Może opchnę na allegro za jakiś grosik.

 

Z Waszych propozycji wnoszę, że nie warto zmieniać skoku na większy... ale wprost nikt tego nie mówi :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

miałem i Axona i Recona nie zauważyłem w nich tak kolosalnych różnić , aby uzasadniały tezę ze są dla „niedzielnych”

Ogólna opinia o firmie RS jest lepsza, ale na to pracuje bardziej SID niż Recon czy Dart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle nie warto, co każda rama jest przystosowana do danego skoku. Zmniejszając go lub zwiększając psujemy geometrię roweru.

 

Nie przesadzajmy już tak, że Axon to widelec dla niedzielnych rowerzystów. Z roku na rok Suntour robi coraz lepszy sprzęt, a cena zdecydowanie nie jest "niedzielna".

 

Pamiętaj też, że kupując powietrzny amortyzator będziesz potrzebowała także pompki do niego, około 70zł. Chyba, że jest w zestawie, ale trzeba pytać, bo w Polsce różnie to z tym jest. A w przypadku Reby, nie wiem czy przeczytałaś, ale naklejki są czerwone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fenthin: tak, doczytałam, dzięki :)

 

Wpadło mi w łapki dzisiaj to: R7 MRD carbon, cena 1650 zł. Jest dla mnie odłożony, mam się zdecydować do poniedziałku. Już pal to licho, że czarny... w sumie też będzie pasował kolorystycznie. Trochę droższy niż zamierzałam, ale chyba warto za tę cenę go szybko łapać. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem,ze zerwany jest gwint mocowania zacisku.Mialem dawno temu to samo z Magura.Zastosowalem klej do polaczen wspolosiowych i nie dotykalem juz tego przez 2 lata - nie musialem.Jedyny minus,ze jak zakrecisz to koniec regulacji-Wkrecasz-ustawiasz-zapominasz.Zaczynaja sie jakies problemy z ocieraniem = masz problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój odłożony Manitou jest z blokadą skoku, manetka na kierownicę. Jest lżejszy o około 100g i carbonowy. Zaletą, i to sporą, jest też to, że autoryzowanego sprzedawcę i serwis mam prawie pod blokiem ;)

Dzięki za wszystkie podpowiedzi i rady, już podjęłam decyzję, idę jutro go kupić :)

Można chyba zamknąć temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Wiem, że trochę przydługo, ale jakoś tak mało miałam okazji żeby potestować amor bez blokady (po śniegu i lodzie raczej jeżdżę z zablokowanym widelcem).

 

Tutaj trochę fotek

 

Amor jest odczuwalnie lżejszy. Robi to różnicę na plus przy jeździe po mniej więcej poziomym terenie oraz przy podchodzeniu na piechotę z rowerem pod jakieś górki, natomiast na minus przy podjeżdżaniu bo trzeba mocniej dociążyć przód, żeby nie odleciał. Bardzo miękki, łagodny. W lesie prawie nie czuje się nierówności i mniejszych korzeni. Większe już tak, ale bez porównania mniej niż przy RS Dart 2, który miałam wcześniej. Ma tendencję do dobijania, ale to chyba kwestia zbyt małego ciśnienia, to jest do korekty. Paradoksalnie, trudniej jest mi podrzucić przednie koło przy przejeżdżaniu przez przeszkody (może ze względu na tę miękkość) niż z poprzednim amorkiem.

Jest trochę dziwnie skonstruowany bo podkowę ma z tyłu, za goleniami. W pierwszej chwili myślałam, że go źle zamontowali w serwisie ;) Kumpel mnie zresztą o to samo spytał wczoraj.

Jeśli potrzebujesz jakieś konkretne info to pytaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kantele z całym szacunkiem, ale nie masz zbyt dużej wiedzy o rowerach.Manitou stosuje tą odwrotną podkowę już od paru lat.Ma ona pozytywnie wpłynąć na większą sztywność.Dlaczego blokujesz amora na śniegu?Nie wspomnę już o pomysłach, aby do scala wrzucać większy skok niż 100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...