[rower] Kross Level A4 2011

[Wafel]

Najpierw mówiłeś, że 1300 a teraz że 1600...

 

 

Po pierwsze: Odpuść sobie tego Levela A2 na rok 2011, bo to jest zły wybór.

 

Po drugie: Jeżeli masz do wydania 1300 zł to weź tego Hexagona, którego Ci wcześniej poleciliśmy (propozycja Ruleza też jest dobra).

 

Po trzecie: Jeśli jednak masz do wydania 1600 zł to spójrz na TEN rower. Duży plus to rozmiar 16" który będzie dla Ciebie najlepszy. Osprzęt również bardzo dobry w tej cenie, jedynym mankamentem jest Dart który sam w sobie jest niezłym amorem, ale może się nie chcieć pod Tobą uginać (lekki jesteś, a Dart twardy).

[Arek03170]

faktycznie za 1300zł nie dostaniesz roweru, bo tyle może kosztować połowa amortyzatora, albo ćwierć ramy

Według mnie jedyne czego nie warto, to kupować rower w takiej cenie z hamulcami tarczowymi, albo rowerów z marketu. Na rowerze za 1300 zł zdecydowanie będzie się lepiej jeździło niz na takich za 600zł. Jest poprostu kilka granic cenowych np. ok 1200-1300zl, 2600zł. Dlatego nie będzie warto kupować roweru za 1000zł, albo 2400 tylko dołożyć 200 zł na rower z wyższej półki.

nie powiemy ci, czy jakiś rower będzie dla Ciebie dobry, bo Ciebie nie zanmy i nie wiemy czego oczekujesz od roweru itd. Możemy ci jedynie doradzić, jaki typ roweru by ci pasował, i czy warto go kupić.

z wymienianych wybrałbym renegade 0.4 (do 1300) albo salamandra (do 1600) albo flite albo levela (za 2000)

[Wafel]

  W dniu 11.11.2010 o 16:22, Arek03170 napisał:

faktycznie za 1300zł nie dostaniesz roweru, bo tyle może kosztować połowa amortyzatora, albo ćwierć ramy

 

 

Aleś teraz wymyślił... Czyli wg. Cb ceny prawdziwych rowerów zaczynają się od >5000 zł ?

 

Poza tym nie wiem co Wy chcecie od tych biednych Aurig ;p Wielu osobom nie odpadają od nich klamki pod wpływem jazdy na równym asfalcie, a niektórzy nawet twierdzą, że hamują... Ale racja, ja bym im nie wierzył

[Dawid422]

kubek20 ....te rowery z allegro s fajne i mi siepodobaja ...ale po 1 to niemam na razie kasy a po 2 do konca aukcji jest 8-10 dni

[Crazyk]

A co do Aurig to nie dlaczego się ich tak czepiacie. Ile zrobiliście na nich kilometrów żeby pisać takie rzeczy? Ja zrobiłem na nich już ponad 10kkm i nigdy nie miałem z nimi problemów. Hamulce całkowicie bezobsługowe, tylko wymieniam klocki. Na Accentach spiekanych i tarczach 180/160 hamują całkiem spoko

[Dawid422]

tak szczerze to zależy mi tylko na tym żeby rower był śliczny (pochwalenie sie maszyna przed kolegami )Oczywiście nie ukrywam że ja (tak samo jak większość) muszę mieć rower najlepszy w swojej klasie z dobrym-markowym osprzętem i wogóle.A tak naprawdę to te wszystkie "oryginały" są drogie tylko dlatego że na ich ramie widnieje napis "kross,kellys itp." a markowe rowery prawie niczym nie roznia sie od tanszych niemarkowych

 

A co myślicie o tych rowerach ?????

 

1.Merida Matts 10-V

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=104&id=927

 

2.Merida Matts 20-V

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=104&id=926

 

3.Merida Matts 40-V

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=104&id=925

 

4.Merida Matts 40-D

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=104&id=924

 

Który byłby dobry ??

[Crazyk]

  W dniu 11.11.2010 o 18:42, Dawid422 napisał:

tak szczerze to zależy mi tylko na tym żeby rower był śliczny (pochwalenie sie maszyna przed kolegami )Oczywiście nie ukrywam że ja (tak samo jak większość) muszę mieć rower najlepszy w swojej klasie z dobrym-markowym osprzętem i wogóle.A tak naprawdę to te wszystkie "oryginały" są drogie tylko dlatego że na ich ramie widnieje napis "kross,kellys itp." a markowe rowery prawie niczym nie roznia sie od tanszych niemarkowych

 

Tak szczerze to trochę pusty jesteś, jeżeli rower jest Ci potrzebny do imponowania innym i chwalenia się przed kolegami. Jeżeli ma on tylko do tego służyć to kup byle co, a najlepiej makrokesza z dwoma amortyzatorami, amortyzowaną sztycą i tarczówkami

 

Mówiąc, że rowery "oryginalne", drogie nie różnią się niczym od makrokeszów mylisz się. Same ramy różnią się wagą, geometrią, sztywnością, jakością lakieru, dopracowaniem elementów typu mufa itd. Nie mówiąc już o osprzęcie... Żeby zrozumieć to musiał byś pojeździć rowerem za kilkaset złotych a następnie rowerem za kilka/kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie ma nawet porównania. To tak jak byś powiedział, że Fiat 126P nie różni się niczym od nowego mercedesa S klasy

[Kamil515]

Już lepiej samemu złożyć rower na sztywnym widelcu

W sumie tamte widelce mało różnią się od sztywnego.

[Wafel]

To mam coś w sam raz dla Ciebie

 

LINK

 

FULL WYPAS!!!1!1!!11 ma dwa amory, tarczówki z przodu i z tyłu, słitaśne mega fajowe czerwone felgi i takie zaczepiaste malowanie "solidnej stalowej ramy, która daje Ci pewność że rower jest bezpieczny i nie zawiedzie w każdym terenie". Normalnie szacun na dzielni, a kasy starczy Ci na trzy to będziesz mógł kupić też kolegom i będziesz w ogóle mega fajny... (dopóki nie rozbijecie się na pierwszym napotkanym drzewie, ale to drobiazg)

 

 

 

Koledzy mają rację. My Ci tu pomóc chcemy i doradzamy wybór jak najlepszego roweru, a Ty mówisz że chcesz się tylko pochwalić przed kolegami... Litości!

[berkas97]

Do tej pory starałem się nie włączać do tego tematu, po ostatnim przeżytym z kolegą dawid422. Dotyczył on rowerów z go sportu.

 

Wielkie jest moje zdziwienie że dawidek patrzy na oferty z allegro! W ostatnim temacie wyzywał jak ktoś podał link do allegro, i pisał że "tak jest bo się pytałem w sklepie i to mówił".

 

Nie ma co kontynuować tego tematu.

 

Chłopcze - IDŹ DO CARREFOUR'A, POPROŚ I MEGA HIPER WYJE**STY ROWER Z DWOMA AMORAMI I SIĘ LANSUJ PRZED INNYMI 10-cio LATKAMI, BO NIE SĄDZE ABYŚ MIAŁ 13 LAT CO JUŻ OSTATNIO NAPISAŁEM.

 

Pozdrawiam wszystkie osoby które chcą dobrze, ale ich rady są lekceważone.

 

 

I jeszcze jedno:

 

KROSS nie jest jakąś super marką jak byś nie wiedział. Nawet głupi powie że np. Giant to lepsza marka.

 

Ale teraz wywołam naloty na mnie

[Dawid422]

Wafel -nie lubie takich wyj...n.ch w kosmos rowerów...po drugie to jezeli kosztuje on 450 zl to jest az tak dobry -wedlug mnie nie

 

Nie zrozumcie tego pochwalenia sie przed kolegami dosłownie ....to odchodzi na nizszy plan -nie chodzi mi o to aby kupic jakiegoś markoszeta co wytrzyma 1-2 lata a pozniej sie rozleci.

-chodzi mi o to abyście mi doradzili,podpowiedzieli,zrecenzowali rowery ktore wedlug was są dobre.

Powiedzcie coś o tych meridach,które zaproponowalem kilka postów wcześniej.

 

ps:nikogo rady i pomoc nie sa tu lekceważone.

[kubek20]

Merid nie opłaca się kupować, napisz jeszcze raz ile masz do wydania max. bez żadnego dopłacania itp. bo raz piszesz że masz 1300 2 że 1600 a za 3 że 2000 zł

[Dawid422]

no tak pomiedzy 1000-1500 ....a 2000 zl to juz bym troche musial uskładać kasy-ale mozecie i takie proponowac.

1000-1500 to na pewno

 

A te rowery są dobre ??

 

1. JAMIS DURANGO 1 czerwono biały 2010

http://www.mudserwis.com/rower-jamis-durango-czerwono-bialy-2010-p-1106.html

 

2. JAMIS TRAIL X3 czarno biały 2010

http://www.mudserwis.com/rower-jamis-trail-x3-czarno-bialy-2010-p-1111.html

 

3. JAMIS TRAIL X2 niebiesko biały 2010

http://www.mudserwis.com/rower-jamis-trail-x2-niebiesko-bialy-2010-p-1113.html

 

4. JAMIS DURANGO 2 brązowo biały 2010

http://www.mudserwis.com/rower-jamis-durango-brazowo-bialy-2010-p-1105.html

 

Mi się podoba ten DURANGO 2.

[kubek20]

Tak jak już pisałem ten jest warty swojej ceny http://allegro.pl/kellys-salamander-przesylka-free-cena-25-i1302677600.html (amor to jednak szajs, inne części dużo lepsze no i fajnie wygląda czyli możesz się pochwalić przed kolegami ) i chyba do 1600 zł lepszego nie znajdziesz (ewentualnie gdybyś dozbierał i by ci ten "sztywny widelec" nie pasował, zawsze można go wymienić i zmieściłbyś się w 2000 zł) z tych jamisów tylko Durango 2 (ale on troszkę za drogi i dlatego uważam że kellys jest lepszy) lub jeśli by cię zadowolił to trail X3 (jednak ma dużo gorszy osprzęt od kellysa)

[Sandacz]

Syndrom klienta: zbyt duży wybór to żaden wybór...

W zakresie cenowym (min. 1000, szczyt 2000) jaki bierzesz pod uwagę, masz do wyboru milion modeli rowerów, a każdy - z grubsza - wart swojej ceny. Nie da się sensownie radzić, jeśli różnica klas między rowerem za 1tys. a tym za 1,5tys. (nie mówiąc już o 2 tys.) jest istotna. Ty masz wybrać do oceny przez Kolegów kilka modeli podobnej klasy, w podobnej cenie (oczywiście z jakimiś rozsądnymi widełkami cenowymi) i trzymać się tego pułapu - a nie: może 1k zł, a może półtora, a jak się da to 2 tys... W przeciwnym razie cała zabawa w porady traci sens...

 

kubek20 - to oczywiście nie do Ciebie uwaga :-)

[Dawid422]

moze i bym kupil tego kellysa (ale jak mówisz ze slaby amor to niewiem) ale po pierwsze do końca aukcji są 4 dni no i po drugie kase bede mial dopiero na wiosne....zastanawiam sie nad tym durango 2

proponujcie inne

[kubek20]

W Jamisach są te same amory- w durango 2 może trochę lepszy ale miałem oby dwa i nie było miedzy nimi żadnej różnicy.

[Dawid422]

nie jestem przekonany do tego jamisa....niby mi sie podoba przez minute a pozniej juz nie....moze kross cos jeszcze wymysli do wiosny

[Wafel]

Dawid...

 

1. Mój makrokesz z allegro który Ci "zaproponowałem" to była ironia (poszukaj w słowniku)

 

2. Nie sugeruj się tym, że aukcja kończy się za 4 dni bo 95% tych aukcji jest wystawiana przez sklepy i nie skończą ich wystawiać dopóki nie wyprzedadzą towaru, więc istnieje spore prawdopodobieństwo że ten rower jeszcze będzie na wiosnę wystawiony na aukcję.

 

3. Kross już nic nowego nie wymyśli przez kolejne 11 miesięcy, na to nie licz.

 

4. Ustal trochę bardziej konkretne widełki cenowe (tak w granicach 200-300 zł), wtedy będziemy Ci mogli lepiej pomóc.

 

5. Podajemy Ci różne propozycje rowerów i piszemy jakie mają wady i zalety. Rozumiem, że dla niektórych wygląd ma trochę większe znaczenie niż u innych dlatego wypowiadaj się. Pisz czy dany rower Ci się podoba czy nie, coś ciekawego na pewno się znajdzie.

[PKDeath]

No a moim zdaniem wróć do tego tematu za te 3/4 miesiące.

1. Nie ma sensu teraz się zafiksować na jeden/dwa modele, które mogą już być nie do kupienia, a może pojawić się coś co będzie lepsze od wszystkich proponowanych na zasadzie jakiejś magicznej okazji.

2. Jak będziesz miał konkretną sumę to nie będzie już takiego rozkminiania czy masz 1200, czy może nie wydawałeś na pierdoły przez całą zimę i masz 3000.

3. Co Ci to da, że teraz będziesz wiedział jaki chcesz kupić rower? Nikt nie powiedział, że Ci się temat przez zimę nie znudzi i stwierdzisz, że wydasz te kasę na jakiś wyjazd w góry albo nowe narty, więc szkoda czasu i energii.

[sebo123]

ja mam 1500zl do wydania na rower

190cm wzrostu jaki rowerek polecacie fachowcy?

wiadomo szalu nie bedzie zalezy mi na: w mniare dobrym osprzecie , wyglad stonowane kolory . dziekuje za odpowiedzi

[Dawid422]

przeczytaj caly temat-koledzy zaproponowali mi juz kilkanascie fajnych rowerow....ja tez szukam wlasnie takiego miedzy 1000-1200 (cena na 100%) albo 1200-1900 (cana wygórowana)

 

Proponujcie mi cos jeszcze

[Minor]

Czy ty jesteś normalny? Ehh w tym temacie masz zaproponowane rowery w swoim przedziale, osobiście nigdy nie widziałem żeby na tym forum w takiej cenie proponowano tyle modeli. Zastanów się nad tym i albo szukaj sam, albo powiedz czego ty chcesz właściwie. I nie rozumiem po co szukasz teraz jak i tak go nie kupisz? Na wiosnę ceny pójdą w góry i twoje plany się zmienią.

 

PS: Podziwiam wszystkich którzy tu piszą, ale wybaczcie dziecko wami kręci jak chcę, a na końcu i tak pewnie nie kupi roweru albo wybierze taki na jaki rodzice pozwolą. Analogiczna sytuacja jest na forach komputerowych przed gwiazdką, chłopaki składają zestawy a potem i tak dziecko chwali się jakimś gotowcem z marketu.

[Rulez]

  Cytat

Proponujcie mi cos jeszcze

Je Ci proponuję - zmień forum.

[Arek03170]

  W dniu 11.11.2010 o 16:29, Wafel napisał:

Aleś teraz wymyślił... Czyli wg. Cb ceny prawdziwych rowerów zaczynają się od >5000 zł ?

 

moja wypowiedź to była ironia, nie wiem, może twoja też

 

  W dniu 12.11.2010 o 08:01, Dawid422 napisał:

moze i bym kupil tego kellysa (ale jak mówisz ze slaby amor to niewiem) ale po pierwsze do końca aukcji są 4 dni no i po drugie kase bede mial dopiero na wiosne....zastanawiam sie nad tym durango 2

proponujcie inne

pojechałeś po całości

nie mówiłbym tego głośno na twoim miejscu, to po jaką cholerę my się wysilamy?

oferty zmieniają się czasem nawet co tydzien, zreszta wiosna to nienajlepszy czas na kupowanie roweru

 

rulez dobrze prawi