Skocz do zawartości

[opona] tylko górskie szlaki


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

rakes - jesteś pewien, że nie zależy ci na wadze? różnicę między oponą 650g a 1kg jednak czuć na podjazdach :woot:

Od siebie moge polecić ardenta 2,25

 

Jasne, że nim lżejsza tym lepiej. Ale w tej kategorii ciężko o lekką oponę.

Tak Ardenta 2.25, Nevegal 2.1 / 2.3 i ten WTB (nie pamiętam nazwy już;)) to chyba najlepiej oceniane opony. Jest jeszcze Maxxis Aspen. Ale o tej ostatniej nikt sie nie wypowiada:)

Napisano

Schwalbe nobby nic 2.25 snakeskin .

 

jeździć i łatać, jeździć i łatać. Ona na szklaki się nie nadaje.

Na ścieżki tak, ale na kamieniach....

Napisano

Ok, jutro do południa wszystko zmierze

Więc Moje Nevegale maja wymiar: Szerokość bieżnika ok. 5,5 cm. Wysokość od krawędzi obręczy ok. 4,5 cm.

Napisano

Moja opinia o ardencie dotyczy rozmiaru 2,4, 2,25 ma dużo mniejsze klocki co mnie ciut rozczarowuje.

naprawdę? ale rozmiar 2,25 dla mnie ok.

Napisano

Nie chce zakładać nowego tematu i pisze tu,jakie polecacie mi opony do 60zł

-waga max 650g

-przeznaczenie: ostre kamienie błoto korzenie

Napisano

Nie chce zakładać nowego tematu i pisze tu,jakie polecacie mi opony do 60zł

-waga max 650g

-przeznaczenie: ostre kamienie błoto korzenie

 

czytałeś tego posta całego:) ?

Napisano

A jak jest u Was z odpornością np. Maxxis Ardent Kevlar 2,25 a wersja drutowa 2,25

Nie będę ukrywał, że skłaniałbym się do wersji zwijanej (waga).

To samo by dotyczyło wersji zwijanej Kendy Nevegala drutowej.

Napisano

To ja jeszcze raz napiszę, że moje nevegale, przez wiele setek górskich kilometrów, ani razu nie złapały kapcia.

 

Zaznaczam też, że mocno nie szaleje w górach ale nie mniej jednak odporna na przebicia i snejki jest :)

 

gamper18 trzy ostatnie opony, które proponujesz, są moim zdaniem, mało odpowiednie w góry.

Napisano

 

Które wybrać??

 

Z tych opon weź Nevegale w tym temacie masz o nich trochę opinii pozytywnych i nie tylko tutaj. Też je miałem i polecam.

Napisano

Rakes - póki co (pół roku przod, troche mniej tyl) na ardentach nie złapałem kapcia innego niz snejk, ale to raczej wina patologicznego cisnienia - 1,7 bar to troche za mało na beskidzkie kamienie :P )

Napisano

Rakes - póki co (pół roku przod, troche mniej tyl) na ardentach nie złapałem kapcia innego niz snejk, ale to raczej wina patologicznego cisnienia - 1,7 bar to troche za mało na beskidzkie kamienie ;) )

 

no właśnie je chyba wezmę, 2.25 i zwijane, aby były lżejsze

Napisano

Na Beskidy nadają sie Kendy Karma 2,2 , trwałe opony, miękka mieszanka, przyczepne w zakrętach, od biedy ujdzie nawet trakcja na dojazdowych asfaltach, ale trochę cięższe niż Ardenty.

Aktualnie katowałem je na ciśnieniach 1,5-2,0 i tylko na takich, ważę ponad 80kg, snejków brak, dwa razy na szkle.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...