[kurtka zimowa] Rogelli - opinie o modelach Rimini, Pavia, Torino

[stefanX]

Witam, 

 

Aura odpowiednia do tematyki, albo tematyka do aury

 

Jak w temacie, chętnie poznam wnioski z używania tych kurtek. Niestety nie znalazłem nigdzie do jakich temperatur się te kurtki nadają, więc mogę jedynie przypuszczać. Jeśli chodzi o różnice, to z opisów i zdjęć w sklepach internetowych wynika jedynie to, że torino jest lekko ocieplana w przeciwieństwie do pozostałych.

 

Wiem, że co człowiek, to inna "klimatyzacja" tzn, jednemu może być w danej kurtce zimno, a drugiemu za ciepło, ale w przybliżeniu mozna spróbować w miarę obiektywnie określić "ciepłotę" kurtki. Powiedzmy, że pod spód zakładam bezrękawnik i lekko ocieplaną bluzę. Czy kurtki rimini i pavia dadzą radę w takim zestawie  do -15? Nie jeżdżę w deszczu, chyba, że mnie niespodziewanie złapie, więc nieprzemakalność jest całkowicie zbędna.

 

 

 

 

rimini

 

pavia

 

torino

[mrmorty]

Na wstępie - nie mam żadnej z powyższych ale...

Trochę wiedzy: co to jest softshell

Tkanina softshell jest czymś w rodzaju polaru nowej generacji więc zastosowanie membrany wypacza ideę Jeśli miałbym kupowac to raz że bez membrany - bo co to jest za oddychalnośc(któraś z cytowanych kurtek) 5000/m2/1h śmiechu warte. Może na miasto się nada... Na spacer.

Na rowerze się zapocisz i przy okazji wyklucza to użytkowanie bluzy w temperaturach powyżej 0 stopni, gdy membrany nie działają tak jak podaje producent/sprzedawca. Mało który producent przyznaje że wszystkie magiczne parametry membran tak naprawdę dotyczą temperatury ok 0 stopni na zewnątrz i ok 35-36 stopni wewnątrz ubioru. Membrana da Ci większą wodoodpornośc ale zmniejszy oddychalnośc a przecież w softshellu chodzi o oddychalnośc i wiatroodpornośc. Przy tych parametrach wodoodpornośc takiej bluzy jest raczej klasy bryzgoszczelnej choc lekki i średni deszcz przetrzyma.

Podsumowując - na rower softshell bez membrany.

Teraz temperatury - słusznie prawisz, że każdy ma inną klimatyzację. A klimatyzacja zależy od wielu czynników, np: od Twojej obecnej kondycji i fizycznej i psychicznej, od tego czy masz coś w brzuszku , czy nie jesteś odwodniony czy zrobiłeś siku(może i śmieszne, ale ogrzanie 0,5 litra moczu to dla organizmu spory wysiłek energetyczny). Można magisterkę na ten temat obronic.

Myślę, że -15 to już jest naprawdę zimno i taki soft to już dużo nie da, zakładając, że zimą będziesz robił spokojne treningi objętościowe. Ja na temperatury poniżej -15 zakładam na grzbiet(wcześniej oczywiście zasada ubioru na cebulkę) normalną kurtkę turystyczną(taką poniżej tyłka). W tym celu zwiedzam okoliczne szmaciaki i za 20-30 zeta można wyhaczyc dobrą kurtałę, jakiegoś McKinley'a, Regattę czy Mamuta. Gdy się wywalisz i pęknie to nie żal

No i ostatnio odkryty patent(odkryty ostatniej zimy tj podpowiedziany) - na te temperatury to już przyda się trzecia skarpeta , tylko gdzie ją nakładac?