[opony]Na asfalt i szuter, czasami do lasu

[Bartek321]

Poszukuję opon do jazdy w jesiennych warunkach oraz w sezonie.

Chciałbym wydać do 45zł za sztukę. Koła 26 cali.

Planuję poruszać się głównie po asfalcie, czasem pojeździć po lesie itp.

 

W sieci znalazłem informacje o oponkach Kema Kenda. Jak wygląda w nich sprawa oporów toczenia oraz hałasu podczas jazdy?

Zastanawiam się również nad semi-slickami Schwalbe Land Cruiser.

 

Które z powyższych opon są ciekawszym rozwiązaniem?

Które z opon szybciej się zużyją?

Opony Kemy według danych, które przeglądałem są dużo lżejsze...

Może jednak warto pomyśleć nad czymś innym?

Nie chciałbym, aby opony przy jedzie po asfalcie były zbyt hałaśliwe.

 

Pozdrawiam.

[Pr5Rider]

Powiem tak. Jeżdzę kilka ładnych seznonach na gumach kendy. Moim zdaniem budżetowe oferty powodują to.

Za naprawde niską kwote dostajemy solidną lekka i w miare uniwersalna gumę.Mowa o kenda karma bo na takiej jezdze.

Moj tata za to na kendzie komodo, ona powinna Ci pasować ceny są przystępne i wagowo też źle nie wychodzi.

pozdrawiam

[Bartek321]

Czytając opinie w internecie, dalej skłaniam się ku Land Cruiserom. Tylko ta waga...

Jest tu może jakiś użytkownik tych oponek, który mógłby mi coś powiedzieć na ich temat?

[tomulus]

Spokojnie możesz brać Kenda kobra lub slicki Kwest. Co do Komodo hmm to raczej na asfalt i male opory toczenia to odpada, tj opona w trudny teren.

[ugupu]

Kenda Small Block Eight. Dobra na asfalt i szuter oraz ubite leśne ścieżki. Nie dobra na piach i błoto (choć da się przejechać). Raczej cicha na asfalcie, opory toczenia na akceptowalnym poziomie. Niestety ciężkawa ale za to odporna na przebicia.

Jeżdżę na niej i mogę polecić.

[Bartek321]

Spokojnie możesz brać Kenda kobra

Poczytałem trochę o nich i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobały.

Jeżeli miałbym kupować dzisiaj, prawdopodobnie na się na nie zdecydował.

Według danych allegro widzę, że ważą niewiele. Opinie w internecie też są w miarę korzystne.

Jak myślicie, warto? : )

[tomulus]

Kenda Small Block Eight. Dobra na asfalt i szuter oraz ubite leśne ścieżki. Nie dobra na piach i błoto (choć da się przejechać). Raczej cicha na asfalcie, opory toczenia na akceptowalnym poziomie. Niestety ciężkawa ale za to odporna na przebicia.

Jeżdżę na niej i mogę polecić.

 

 

Pierwszy wyjazd w trase na Kedna SBE i zlapalem "snejka" na szczęście nie miałem aż tak daleko z powrotem

[ugupu]

Ja na nich pomykam od paru miesięcy i nic nie złapałem. A ciśnienie w nich miałeś OK?