[rama full] Radon QLT lub cos innego

[tomke1]

Witam kolegów,

Od pewnego czasu w trakcie modyfikacji mojego Wahoo zacząłem się mocno zastanawiać nad fullem, pamiętam jak kiedyś pisałem że tylko HT a jednak mnie wzięło na fulla

I teraz się nad pewną kwestią zastanawiam, kwota jaką mógł bym zmęczyć na ramę lub cały rower to około 4tyś.

 

Zakładając tylko ramę to dałbym radę kupić Speca tylko do niego chyba bym musiał nowego amorka 120mm kupić.

Ciekawy jestem ile by kosztowała rama Radon QLT (nie potrafię znaleźć) bo cały rower powiedzmy wersja Race 5.0 to 1300Euro czyli tak na oko jakieś 5200 to już sporo ponad te 4tyś. na początku założone.

Z drugiej strony kupno całego całkiem sprzętowo niezłego (lepszego niż mój w tej chwili) dałoby ten luksus posiadania drugiej maszyny

 

Pozostaje kwestia czy dobrze szukam. Napiszę krótko o co mi chodzi.

Moja waga to 78kg. Obecny rower przy czym na nowy sezon dostanie korbę SLX i hamulce XT, i może jeszcze coś z XT ale to zależy od funduszy.

Poziom osprzętu na jakim by mi zależało to XT/SLX czyli ciut lepiej niż mam teraz w HT.

I tu jest kwestia czy sama rama czy rower, bo to co mam obecnie spokojnie mógłbym przełożyć do fulla, tylko żeby full miał geometrię pod 100mm skoku przedniego amorka.

Jeśli bym zmieniał ramę to musi mieć ona charakterystykę podobną do Genesis Garego bo lubię i odpowiada mi w 100%, ale Gary już nic nowego nie wymyśli więc w tym kierynku już nie patrzę.

Jeśli cały rower to też dobrze jakby był podobny do Genesis, ale już nie tak bardzo bo wkońcu miałbym dwa do wyboru zależnie od celu podróży.

 

Full ma być do XC/Maraton i trochę czystych gór, na przykład Beskidów.

Z góry dzięki za pomysły, bo iloś tematów o fullach jest tak ogromna że głowa momentami boli, ale nie znalazłem nikogo kto by się przesiadał z Genesis na Full a to dla mnie najważniejsze.

[cynamon]

Kilka dni temu był na Allegro taki sprzęt i cena 5000 PLN a tu jego test.  Niedawno kupiłem Radona Slide, a od jakiegoś czasu zastanawiałem się tak samo jak Ty. Gdybym chciał kupić samą ramę to cały interes wyszedł by mi 2 razy drożej. Poza tym osprzęt który miałem w rowerze już trochę się przeterminował, technika poszła do przodu. Kupiłem cały rower, a ze starego przełożyłem kasetę i łańcuch (bo był lepszej klasy i prawie nowy), siodełko (bo mi bardziej pasowało) i pedały.

 

W niektórych przypadkach, gdy trafisz na okazję, to kupisz cały rower w cenie nie wiele większej niż sama rama z damperem. Trochę inaczej jest ze sprzętami takimi jak Gary, Trek, Giant, Spec. Te rowery są droższe niż podobnie wyposażony np Radon, ale same ramy też mają wysokie ceny. Poważnie zastanawiałem się nad Garym Roscoe, ale cena mnie trochę powstrzymywała.

 

 

Zanim kupiłem mojego Slide, to niewiele wiedziałem o Radonach. Mało też było w polskiej prasie. Decyzję o jego zakupie podjąłem w 2 dni. Poczytałem testy w BikeMagazin.de i już nie miałem wątpliwości. Okazało się że rower pasuje mi idealnie. Świetna geometria, zawieszenie, niska masa. Trudno znaleźć coś do czego można się doczepić. Ten bike jest naprawdę dopracowany pod każdym względem. Damper jest specjalnie zaworowany przez Fox-a do wahacza w Slide. W QLT na pewno będzie podobnie.

[tomke1]

...W niektórych przypadkach, gdy trafisz na okazję, to kupisz cały rower w cenie nie wiele większej niż sama rama z damperem. Trochę inaczej jest ze sprzętami takimi jak Gary, Trek, Giant, Spec. Te rowery są droższe niż podobnie wyposażony np Radon, ale same ramy też mają wysokie ceny. Poważnie zastanawiałem się nad Garym Roscoe, ale cena mnie trochę powstrzymywała.

 

To że za markę się płaci to niestety wiem, za swojego Garego też więcej zapłaciłem niż za coś innego podobnego, ale nie żałuję.

Co do fulla to jakoś mnie Gary ani Trek nie przekonują Co innego HT obu firm żona akurat ma Treka.

Za to spec w każdym miejscu się ceni na tyle solidnie że Radon wydał mi się bardzo fajną opcją i też słyszałem o firmie wiele dobrego, tylko jak z dostępnością w polsce ? Gdzie kupowałeś ?

[cynamon]

 Kupowałem na Allegro. Ktoś przywiózł go z Anglii. Myślę, że możesz spokojnie kupować w jakimś niemieckim sklepie internetowym (Radon nie ma tradycyjnej sieci sprzedaży, tylko sieć) o ile odpowiada Ci cena.

 

Zobacz na tą aukcję. Jest już zakończona ale rower chyba nie jest sprzedany.

 

 Potarguj się z kolesiem. Wystawiał ten rower 3 albo 4 razy więc może obniży cenę.

[tomke1]

 Kupowałem na Allegro. ....

 Potarguj się z kolesiem. Wystawiał ten rower 3 albo 4 razy więc może obniży cenę.

 

No tak zostaje internet, albo podjechanie do zachodniej granicy No chyba że w centrum rowerowym się uda kupić bo kiedyś chyba byli dystrybutorem.

Ale póki co musze fundusze zorganizować, także zakup nie na teraz, a tego czerwono białego już widziałem i raczej jak się uda to na inne kolory zapoluję

 

A może ktoś jeszcze poleci coś podobnego do tego QLT Race 5.0. Bo wyższe wersje to tylko w jakiejś dobrej promocji

[cynamon]

 Nie musisz jechać do granicy, bo większość sklepów wysyła na terenie UE.

[tomke1]

 Nie musisz jechać do granicy, bo większość sklepów wysyła na terenie UE.

 

Czasami w kierunku zachodnim się jedzie i można przy okazji sobie fajny "prezent" kupić.

[cynamon]

Czasami w kierunku zachodnim się jedzie i można przy okazji sobie fajny "prezent" kupić.

Ja mam trochę dalej niż Ty. Ale po rower to bym pewnie pojechał osobiście

[tomke1]

Wracam do tematu lekko modyfikując zamierzenia, w grę wchodzi już tylko full jako nowy rower w cenie ok 5tys. pewnie w przyszłym sezonie, teraz na niego nie nazbieram szybko

I skoro zostaje ze mną Gary to nie mam nacisku na sportową geometrię pod XC raczej bardziej coś idącego w kierunku AM czyli na przykład Radon Stage 5.0 w zasadzie osprzętowo pasuje mi idealnie. tylko jaki rozmiar 18" czy 20" bo według instrukcji obliczania na stronie Radon wychodzi mi 18,758".

 

Garego mam teraz 19" i w górach jest ok, na płaskim mógłby być większy Co radzicie w przypadku tego Radona ? 18" ?

Mój wzrost to 178cm, długość nóg mierzona bez butów to 83cm

[cynamon]

 Jeżeli dużo jeździsz w górach i dodatkowo wolisz agresywniejszą jazdę, to na pewno 18" będzie lepszy. W innym przypadku, to musisz się już zastanowić.

[tomke1]

 Jeżeli dużo jeździsz w górach i dodatkowo wolisz agresywniejszą jazdę, to na pewno 18" będzie lepszy. W innym przypadku, to musisz się już zastanowić.

 

Hmm, chyba jednak ta 18, w sumie dużo po górach aż tak bardzo nie jeżdże ale jak już jestem to lubię poszaleć, na garym czasami były drobne problemy, albo musiałem siodełko obniżać, albo się samo obniżało na podjazdach

Na asfalt i las zawsze będzie Gary, także chyba nie ma co kombinować z 20" a zawsze do 18" można dłuższą 400mm sztyce wrzucić.

[dzaku]

Wracam do tematu lekko modyfikując zamierzenia, w grę wchodzi już tylko full jako nowy rower w cenie ok 5tys. pewnie w przyszłym sezonie, teraz na niego nie nazbieram szybko

I skoro zostaje ze mną Gary to nie mam nacisku na sportową geometrię pod XC raczej bardziej coś idącego w kierunku AM czyli na przykład Radon Stage 5.0 w zasadzie osprzętowo pasuje mi idealnie. tylko jaki rozmiar 18" czy 20" bo według instrukcji obliczania na stronie Radon wychodzi mi 18,758".

 

Garego mam teraz 19" i w górach jest ok, na płaskim mógłby być większy Co radzicie w przypadku tego Radona ? 18" ?

Mój wzrost to 178cm, długość nóg mierzona bez butów to 83cm

 

Jezdze na Stage 5.0 i jezeli to, co jest na stronie Radona to prawda, to 20 od 22 rozni sie tym, ze ma 2 cm dluzsza gorna rure i dluzsza rure podsiodlowa, przekrok natomiast maja taki sam. Odleglosc miedzy suportem a gorna rura w obu rozmiarach to 455 mm.

 

Ja mam 195 cm wzrostu i 95 cm dlugosc nog. 22 jest na mnie ok, wiec podejrzewam, ze Ty na 20 moglbys miec niebezpiecznie blisko gorna rure (wez pod uwage, ze amor z przodu to 120, wiec glowka tez jest troche podniesiona). Wszystko oczywiscie przy zalozeniu, ze informacja na stronie producenta jest prawdziwa.

[tomke1]

Jezdze na Stage 5.0 ...

 

A jak oceniasz tego Stage, jak się jeździ, jaki masz rocznik ? bo są różnice w zawieszenie, mi zależy najbardziej na damperze Fox'a bo o nim najlepsze opinie znalazłem.

I gdzie kupowałeś?

[dzaku]

Model 2010, kupiony niedawno na allegro. Nie mialem mozliwosci wyprobowac go w gorach ani ciezszym terenie, wiec to co napisze tak naprawde niewiele powie o rowerze. Przez to, ze jezdzilem po plaskim nie dzialalalem tez za duzo z ustawianiem zawieszenia pod siebie: ) Jest to tez moj pierwszy full, wiec raz, ze nie mam porownania, dwa, ze ciagle ucze sie na nim jezdzic.

 

Co do jazdy to dla mnie bardzo ok, spodziewalem sie troche mniejszego bujania z wlaczonym propedalem, a prawie nie ma roznicy pomiedzy pozycja on i off (ale gdzies czytalem, ze rp23 z 2010 roku ma slaba platforme). Nie tak, zeby to cos przeszkadzalo w czasie jazdy, ale jak zaczniesz sie szarpac z rowerem na asfalcie, to zawsze troche bujnie. Ale i tak nie wrocilbym juz do sztywnego roweru : )

 

Reba wydaje sie ok, reszta osprzetu tez. Bardzo mocne sa hamulce, tyl mam wrazenie wrecz za mocny wzgledem przodu.. Balem sie troche o kola (waze ponad 90 kg), ale jak na razie nic niepokojacego sie nie dzieje. Rower ma koszmarnie szeroka kierownice (ale to chyba cecha wszystkich AM) do ktorej powoli sie przyzwyczajam, ale udalo mi sie juz pare razy nieprzyjemnie zahaczyc o cos reka.

 

Ogolnie to jestem bardzo zadowolony, ale tak naprawde to o tym jak sie spisuje bede mogl powiedziec za rok : )

[tobo]

Jelśli chodzi o właściwości jezdne to ja jednak sugerowałbym rzucić okiem na treki. Ramy z systemem abp są bardzo wysoko oceniane.

 

Mam rp23 z tego roku, faktycznie trzeci stopień platformy jest słabszy od rocznika 2007. Jednak ogólnie działa lepiej. Istotne jest to, że ciśnienie jakie zalecił producend dla mnie to 154 psi. Jednak wiele informacji w necie mówi że zawieszenia virtualne lubią wiekszy sag, ten uzyskałem nizszym ciśnieniem spręzyny. Jednak wtedy ubocznym efektem jest kiwanie zawiechy nawet przy włączonym pp.

Trochę dziwne że nie ma wyczuwalnej róznicy u ciebie w ustawienaich pp. Wg mnie jest bardzo wyczuwalna miedzy włączonym/wyłączonym przy 3ce.

[arek_wro]

O ile się nie mylę to Radon jest jakieś 3,5 cm krótszy niż Gary, który jak piszesz bardzo ci pasuje. Moim zdaniem kupowanie Radona w takim wypadku bez jazdy próbnej to spore ryzyko. Może zastanów się nad czymś dłuższym, jak na przykład trek wspomniany przez tobo.

[dzaku]

Mam rp23 z tego roku, faktycznie trzeci stopień platformy jest słabszy od rocznika 2007. Jednak ogólnie działa lepiej. Istotne jest to, że ciśnienie jakie zalecił producend dla mnie to 154 psi. Jednak wiele informacji w necie mówi że zawieszenia virtualne lubią wiekszy sag, ten uzyskałem nizszym ciśnieniem spręzyny. Jednak wtedy ubocznym efektem jest kiwanie zawiechy nawet przy włączonym pp.

Trochę dziwne że nie ma wyczuwalnej róznicy u ciebie w ustawienaich pp. Wg mnie jest bardzo wyczuwalna miedzy włączonym/wyłączonym przy 3ce.

 

Na razie mam rower ustawiony "na kanape", wiec moze to kwestia tego. Co do kiwania to w zasadzie nie jest tak, ze to czuje/przeszkadza. Po prostu widze, ze gumka na amortyzatorze jest przesunieta. Bujanie czuc dopiero na stojaco. Byc moze po prostu mialem wieksze oczekiwania co do pp : )

[Rulez]

Dokładnie zgqdzam się z arek_wro, kupowanie roweru w takiej cenie na podstawie opinii z forum bez uprzedniej przymiarki i jazdy próbnej , to bez obrazy głupota .

[cynamon]

Mam rp23 z tego roku, faktycznie trzeci stopień platformy jest słabszy od rocznika 2007. Jednak ogólnie działa lepiej. Istotne jest to, że ciśnienie jakie zalecił producend dla mnie to 154 psi. Jednak wiele informacji w necie mówi że zawieszenia virtualne lubią wiekszy sag, ten uzyskałem nizszym ciśnieniem spręzyny. Jednak wtedy ubocznym efektem jest kiwanie zawiechy nawet przy włączonym pp.

Trochę dziwne że nie ma wyczuwalnej róznicy u ciebie w ustawienaich pp. Wg mnie jest bardzo wyczuwalna miedzy włączonym/wyłączonym przy 3ce.

 

Ja mam RP23 w Radonie Slide AM 140 (rok 2010) i właściwie używam tylko pierwszego stopnia platformy. Po szosie nie jeżdżę, a jeżeli już, to nie szarpię ani nie jeżdżę na stojąco, tylko po prostu muszę czasem dojechać do szlaku albo na parking. Na górskich podjazdach, włączam platformę na 1 (skracam Talasa do 100mm) i jak dla mnie jest idealnie, zawieszenie pracuje i pozwala jechać bardzo trudne podjazdy, których na rowerze XC bym nie zrobił, albo kosztowało by to dużo nerwów.

 

 

Mam porównanie do kilku innych damperów i ram. Jeżdżę typowe AM w Beskidach i Bieszczadach, szosy unikam jak ognia. Czasem startuję na sztywniaku w maratonach więc mam też porównanie jak robi się trudne podjazdy sztywnym i fullem. Przy typowym AM/enduro platforma jest przydatna ale nie niezbędna. W każdym bądź razie nie potrzeba tak mocno tłumić wolnej kompresji jak w XC/maraton.

[tomke1]

Dokładnie zgqdzam się z arek_wro, kupowanie roweru w takiej cenie na podstawie opinii z forum bez uprzedniej przymiarki i jazdy próbnej , to bez obrazy głupota .

 

Fajnie że nowe opinie się pojawiły bo długo tylko cynamon coś pisał.

Co do kupowania bez przymiarki to ja wiem że to głupota, ale przymiarkę sobie spokojnie na cube'ie zrobię bo różnice są znikowe i jakby co zawsze mogę czegoś innego poszukać.

Na treki patrzyłem, ale jakoś bez przekonania ze względu na stosunek wyposażenia do ceny. Mimo że do firmy nic nie mam, bo żona Treka ma.

Może ktoś ma jakąś konkretną propozycję porównywalną z Radonem ?

[Gość]

Kolega ma tego race'a ,ale na ciut gorszym osprzecie-oro,lx,reba,ssd-190l.Jest bardzo zadowolony,wszystko swietnie pracuje,damper bardzo czuly,reba jak reba,nic nie trzeszczy,nie sypie sie,lakier matowy bardzo wytrzymaly na uderzenia i zdzieranie.Bylo 2x100 skoku,teraz reba na 115-jeszcze wieksze zadowolenie.Jezdzony w 90% po Beskidach,wzrost kolegi 192,rozmiar 20",waga 95kg.Rower ma 2 lata

[tomke1]

...

Na treki patrzyłem, ale jakoś bez przekonania ze względu na stosunek wyposażenia do ceny. Mimo że do firmy nic nie mam, bo żona Treka ma.

Może ktoś ma jakąś konkretną propozycję porównywalną z Radonem ?

 

Odpowiem sam sobie, Trek rzeczywiście tak jak mów Gary są dłuższe i mają mniejszy kąt rury podsiodłowej i stąd dłuższa górna rura.

Jakie inne firmy mają podobne geometrie ? Patrzyłem na Speca i jest bliżej Radona jednak.

W sumie nie wiem czy jeśli Gary zostaje jako rower XC a full byłby w góry to czy warto na siłę szukać podobnej geometrii zwłaszcza że Trek kosztuje dużo więcej za marny osprzęt.

[arek_wro]

To czy szukać innej geometrii czy czegoś podobnego możesz sprawdzić tylko sam. Pamiętałbym tylko o jednym, że w przypadku fulla, osprzęt ma drugorzędne znaczenie, bo to system zawieszenia ramy i jej geometria będą w głównej mierze decydować o zachowaniu roweru.

 

A odnośnie treka - jeden ekstrakt z recenzji fuela ex na bikeradar.com:

The best all-round trail bike we've ever ridden

Gdyby jeszcze cena była niższa ...

[cynamon]

A odnośnie treka - jeden ekstrakt z recenzji fuela ex na bikeradar.com:

The best all-round trail bike we've ever ridden

Gdyby jeszcze cena była niższa ...

Trek i Gary projektują tzw. ścieżkowce (inne kąty, inny traill widelca), które nie koniecznie tak dobrze sprawdzą się na szlakach w Polsce. W kilku testach przeczytałem, że nie najlepiej się spisują na trudnych beskidzkich zjazdach, za to przygotowane ścieżki takie jakich pełno jest w USA są ich żywiołem. Zaznaczam, że nie jeździłem na Roscoe, tylko już kilka razy przeczytałem takie opinie w testach.

[arek_wro]

Nie chcę być obrońcą treka, tylko dlatego że sam nim jeżdżę, ale zanim kupiłem swój rower przewertowałem dziesiątki recenzji w tym również w prasie polskiej i nie spotkałem się z ani jedną opinią że fuel ex sprawdza się na przygotowanych trasach, lecz nie bardzo w trudniejszym terenie. Polecam lekturę z testu na trasie austriackiego Salzkammergut Extreme Marathon, który jak mniemam był większym wyzwaniem niż beskidzkie trasy.

http://www.bikeradar.com/news/article/trek-2010-putting-the-fuel-ex-through-its-paces-22468