[Przednia przerzutka] Kross A4 - Shimano Alivio (nietypowy problem)

[krzysiobal]

Witam!

Jestem posiadaczem Krossa A4 rocznik 2007 (swoją drogą świetny rowerek), ale od pewnego czasu występuję u mnie dość nietypowy problem z przerzutką przednią. Ostatnio wyregulowałem ją ale to nic nie pomogło.

 

Problem jest następujący:

Wszystkie biegi za wyjątkiem środkowego wchodzą idealnie. Ze środkowym jest taki problem, że jak przerzucam z najmniejszej zębatki na środkową lub z największej na środkową, to łańcuch zamiast na niej, ląduję w przerwie między zębatką środkową i dużą. Mocniejsze naciśnięcie pedałów skutkuję tym, że łańcuch się tam zakleszcza. Lżejsze zakręcenie sprawia że łańcuch trochę `pochodzi` na tym luzie i czasem wskoczy na zębatkę środkową.

W przypadku kręcenia

 

Obserwując co się dzieję, gdy kręcę pedałami ręką i przerzucam z najmniejszego trybiku na środkowy dochodzę do wniosku, że łańcuch wypychany jest za daleko - o jakieś kilka milimetrów za bardzo na prawo od środkowego trybika. Czasami oczywiście ląduję na środkowej tarczy, a czasami od razu w przerwie.

 

Dodatkowo dodam jeszcze, że gdy z przodu mam łańcuch na największej zębatce, a z tyłu na tych mniejszych to napęd pracuję dobrze. W miarę jak z tyłu przerzucam na większe korony (dwie z największych) to łańcuch z przodu ląduję w wyżej wymienionej przerwie. Tak samo się dzieję jak łańcuch mam z przodu na środkowej zębatce, a z tyłu przerzucam na najmniejsze zęby (nota bene - wtedy łańcuch pracuję pod dużym kątem).

 

Łańuch ma już trochę (3 lata, dość intensywnej jazdy), jednak nie przeskakuję jeszcze na zębatkach. Moje podejrzenie jest takie, że może poprzeczne sztywność łańcucha nie jest już wystarczająca? Łańcuch jest w miarę wyrobiony, a pamiętam że na moim poprzednim rowerze (Meridzie) po kilku latach też występował identyczny problem. Sama wymiana łańcucha pewnie nie pomoże - konieczna będzie wymiana trybów z przodu i z tyłu.

 

Czekam na sugestie.

 

Dla osób, dla których jeden obrazek mówi więcej niż tysiąc słów załączam graficzną ilustrację problemu. Na zielono oznaczyłem położenie łańcucha na trybach, na których łańcuch dobrze pracuję, na czerwonych - nieprawidłowo (z przodu wtedy spada).

 

 

 

pozdrawiam!

[soliner]

Łańcuch wyrobiony na boki nie będzie tu winny, po paru setkach kilometrów wiekszac łańcuchów już tak ma. Skoro mówisz ze wyregulować sie nie da, to wychodzi na winę lini łańcucha, zbyt duży przekos- choć głowy bym sobie nie dał uciąć bo wcześniej działało tak?

[Michal93]

a Blaty sa rowne, tzn nie jest krzywy w ktoryms miejscu? Szczegolnie najwiekszy.

[Miecho87]

A ta przerzutka jest w ogóle dobrze wyregulowana? Na środkowej zębatce prowadnik przerzutki jest faktycznie dokładnie nad tą zębatką?

[krzysiobal]

Witam ponownie!

Nie wiem czy przednia przerzutka ma tu cokolwiek do rzeczy, bo wydaję mi się, że mógłbym ją całkowicie zdemontować, wrzucić z przodu łańcuch na największą zębatkę, z tyłu tez na największą i po kilku silniejszych obrotach pedałami łańcuch spadłby w szczelinę z przodu.

 

Być może tryby z przodu są krzywe, widzę natomiast też, że na wyżej wymienionym ustawieniu trybów łańcuch oprócz tego że ma duży przekos, to na przednim trybie leży pod dziwnym, nienaturalnym kątem.

[Michal93]

No dziwne to to akurat nie jest :| Generalnie najmniejsza koronka z przodu powinna przyjmować tylne 1/2/3, środkowa powiedzmy że 3/4/5/6 i największa 5/6/7.

Generalnie teraz mnie nie intryguje, to że spada (jeździsz na za dużych przekosach, ale mimo wszystko dobrze ustawiona przerzutka nie powinna dopuścić do spadania łańcucha), ale to że spada pomiędzy tryby. Tu bym widział raczej krzywy blat, co mogło by tłumaczyć samoistne zrzucanie biegu.(Miałem tak w starym rowerze, że co obrót korbą zrzucał na środkową koronkę.)

[rastatajm]

Bardzo dziwna sprawa, że łańcuch ląduje między zębatkami. Napęd już pewnie ma parę ładnych tysięcy? Nie jest przecież najwyższej klasy, może po prostu jest już wszystko zużyte...