Skocz do zawartości

[Siodło] renowacja skóry


naimwwa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam pytanie, może ktoś z was wie albo mu się obiło o uszy..

 

Czy wiecie jak odrestaurować skórę na siodełku?

Bo mam fajnego starego cinelli unicanitora obitego skórką i chciałbym go doprowadzić do porządku i "przywrócić mu stary blask" :D

Napisano

Ze skórą chyba wiele nie zdziałasz w kwestii renowacji - możesz jedynie próbować ją odpowiednio natłuścić i nabłyszczyć. Woski w sprayu, pasty w płynie i inne specyfiki zupełnie się nie sprawdzają. Swojego czasu używałem pasty do butów Kiwi (koniecznie bezbarwnej) i na Rollsie sprawdzało się całkiem nieźle. Nie wiem czy dobrze, bo nie czytałem o tym, ale ja zrobiłbym to tak: Przeczyść siodło ciepłą, wilgotną szmatką, poczekaj aż wyschnie. Później pasta (nie żałuj), czekasz aż się wchłonie i polerujesz bawełnianą (chyba) szmatką ew. powtarzasz. Nie wiem też w jakim stanie jest to Twoje siodełko, więc ciężko coś doradzić.

 

Za 30 zł dostaniesz w Polsce sporą puszkę pasty Brooks, która jest wg mnie najlepsza - konserwuje i impregnuje (ale nie czyści). Co prawda przeznaczona jest ona do typowo skórzanych siodeł, ale jak sprawdziłem na takich obijanych, to też daje radę.

Napisano

Hm, bo niby mógłbym je dać do obicia, ale jednak taka stara skóra ma swój klimat.

 

a jak z pastą? nie brudzi potem spodni?

Napisano

To też napisałem, że jeśli chciałbyś wypróbować Kiwi do butów, to musisz kupić bezbarwną (kolor wosku). Jak siodło jest w kiepskim stanie, to ona i tak nic nie da, albo niewiele.

 

Jest tak naprawdę w cholerę preparatów do czyszczenia, pielęgnowania i konserwowania skóry, a efekty które można wyszukać w necie są naprawdę imponujące (np. renowacja siodeł do jazdy konnej). Ale nie zagłębiałem się w to jakoś bo nie mam na to czasu, a po drugie to wszystko kosztuje - lepiej kupić nową oponę:)

Napisano

Polecam lanoline, do nabycia w niektorych aptekach. Najlepiej jest nalozyc i podgrzac suszarka do wlosow, zeby sie stopila. Robilem to z butami, wiem ze robia tak milosnicy militariow, np. zeby odrestaurowac wykopane skads skorzane elementy, ktore po latach potrafia byc twarde jak skala. Tylko ze oni wkladaja calosc do piekarnika. Jak dobrze wsiaknie to nie powinna pozniej brudzic.

Napisano

O, to jest jakiś plan:)

Pójdę i dowiem się w aptece bo główny problem jest z brudzeniem dupska. Niby spodnie na rower to na rower, ale nikt nie lubi jezdzic z tlusta plama na dupie;)

Napisano

Ja używam specyfiku na bazie tłuszczu do siodeł jeździeckich. Smaruję wieczorem szczoteczką, rano poleruję szmatką i tyłka nie brudzi. W dodatku bardzo przyjemnie pachnie :)

Napisano

A co na łuszczące się siodło? Pośrodku ma taką pękającą warstewkę połyskującą, natomiast po bokach skóra jest zmatowiała i trochę brudzi spodnie. Po kilku sekundach energicznego pocierania w tych miejscach kartką papieru, ta lekko już czernieje. Da się coś z tym zrobić, czy zostaje mi tylko pokrowiec?

Napisano

Ja zrobiłem parę siodełek, ale zawsze z nową skórą, nie ma sensu się bawić jak jest zniszczona. Fajna robota i można się pobawić w wariacje.

 

mg2286.jpg

mg2287.jpg

mg3228y.jpg

mixhy.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...