cynamon Napisano 27 Października 2010 Napisano 27 Października 2010 Sprzedawał ktoś z Was rower? Lepiej rozebrać go i sprzedać na części, czy próbować znaleźć kupca na całość? To rower enduro, a osprzęt klasy XT. Wiele z jego części jest prawie nowe, a szczególnie te najważniejsze, więc trochę mi szkoda sprzedawać całość jako używane. Np. wymieniłem kasetę, łańcuch, przerzutki i manetki, a dwa razy wyjechałem w teren. Nie śpieszy mi się, bo drugi rower.
Kretschmer Napisano 27 Października 2010 Napisano 27 Października 2010 Zawsze na początku warto próbować sprzedać w całości, łatwiej i przyjemniej. Aha, i nie licz że odzyskasz cały hajs wsadzony w rower, będzie to jakiś ułamek.
cynamon Napisano 27 Października 2010 Autor Napisano 27 Października 2010 Bez przesady Liczę na 30 do 35% tego co włożyłem. Czyli tyle ile dałem za ramę z amortyzatorem... Na razie próbuję sprzedać w całości, ale jest małe zainteresowanie. Może dlatego, że dałem ogłoszenie tylko na forum i 2 dni temu. Może na początku sezonu będzie większe zainteresowanie?
gdy Napisano 28 Października 2010 Napisano 28 Października 2010 jeżeli rzeczywiscie dałeś to za 30-35 % ceny to nie powinno być problemu , ale masz racje ,że teraz jest małe zainteresowanie bo ludzie raczej za nartami sie rozglądają
MonoVan Napisano 28 Października 2010 Napisano 28 Października 2010 gdy radzę nauczyć się czytać ze zrozumieniem
gdy Napisano 28 Października 2010 Napisano 28 Października 2010 a który niby fragment przczytałem bez zrozumienia ?
Arek03170 Napisano 28 Października 2010 Napisano 28 Października 2010 monovan liczy, że odzyska jakieś 30-35% włożonej kasy w rower, czyli tyle ile kosztowała rama z amorem. Nie kupił tych części za 30-35% ceny ;]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.