Skocz do zawartości
  • 0

Remont piasty,korby i szparunki na ramę


Gość Dziki_janusz

Pytanie

Gość Dziki_janusz
Napisano

Witajcie !

Już pewien czas temu zakupiłem rower marki NSU. Z tergo co wyczytałem jest datowany na lata 50, a po układzie ramy na lata 30, niestety jego kondycja pozostawia wiele do życzenia. Tak, jak w temacie postu napisałem, mam pytanie odnośnie remontu piasty i korby. Korba strzela, więc kulki są z pewnością do wymiany, ale czy coś jeszcze może się tam zatrzeć/uszkodzić ? Następnym problemem jest piasta (przynajmniej tak mi się wydaje). Przy ruszaniu nieraz zachwyci od razu, a nieraz okręcam korbą pół obrotu i chwyci, identycznie jest jak stoję i kręcę do tyłu. Hamulec też dość dziwnie się zachowuje (hamulec w piaście), mianowicie albo nie hamuje, albo chwyci strasznie mocno, jakby coś było wyrobione w środku. Piasta chciałbym aby pozostała, gdyż jest sygnowana logiem NSU oraz posiada "cycuś" do smarowania. Nie ukrywam, że nie znam się aż tak dobrze na tym i nie chciałbym piasty popsuć, bo ma służyć jeszcze. Jeszcze pytanie o szparunki oraz lakiernika, który by się czegoś takiego podjął, jeśli nie, to jak najlepiej byłoby coś takiego zrobić ? Oraz drodzy Uzytkownicy, czy jest może jakiś sklep, który sprzedaje siatki na błotniki do takowych staruszków ?

zdjęcia:

http://img264.imageshack.us/gal.php?g=p1010087u.jpg - 3 zdjęcia wrzucone jako galeria.

 

Z góry dziękuję za porady i odpowiedzi ! :036:

1 odpowiedź na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Generalnie w tak leciwym rowerze dużo rzeczy może siadać. Podczas przeglądu suportu dokładnie przejrzeć kliny, oś - czy nie ma znacznych zagłębień we wcięciach. Tu bym bardziej właśnie szukał przyczyny strzelania - kiepskie zakleszczanie się klinów na osi. Uwaga - kliny mogą być niestandardowe - suwmiarka w dłoń.

O wybijaniu klinów trochę jest na internecie, podpowiem, że należy daną korbę podeprzeć klockiem, a jak za Chiny nie idzie, to pomału namaczać, trwać to może nawet kilka dni.

Wszystkie łożyskowania obejrzeć, czy nie ma wżerów, w sterach lekkie raki nie są szkodliwe. Koniecznie zmienić kulki niezależnie od ich stanu, najlepiej na takie przyzwoite.

Torpedo rozebrać, przeczyścić i smarować, być może smar się zestalił i robi problemy - wpierw może sprawdzić w jakimś źródle czy ta piasta nie ma dziwnych niespodzianek. Podejrzewam, że nie i procedura rozbiórki jest mniej więcej tak sama jak w rometowskich torpedo.

Zdjęcia się nie ładują, wrzuć jeszcze raz.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...