Blood Napisano 26 Października 2010 Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Zdecydowałem się kupić bieliznę termoaktywną, a chciałbym mieć coś, co również nadałoby się na narty. I tutaj moje pytanie. Czy np. taka bluza - http://www.decathlon.com.pl/PL/calipso-man-147326187/ - i takie spodnie - http://www.decathlon.com.pl/PL/spodnie-rns-900-ssv-24135504/ - nadały by się również na rower? Ich przeznaczenie jest niby do jazdy na nartach/desce, ale w końcu zarówno to jak i to służy do trzymania ciepła w ruchu ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 26 Października 2010 Udostępnij Napisano 26 Października 2010 jeśli chodzi o tkaniny i zasady ubierania się, to raczej się nie różnią. Różnice w ciuchach dla różnych aktywności to są głównie funkcjonalne. Np. spodnie zimowe na rower lepiej mieć na szelkach, a kurtka wygodniejsza krótka z mocno przedłużanym tyłem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blood Napisano 26 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Czyli generalnie chodzi o to, żeby jak najbardziej przylegało do ciała? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 26 Października 2010 Udostępnij Napisano 26 Października 2010 bielizna termo powinna przylegać do ciała, ale kurtka zewnętrzna jednak powinna być luźniejsza (oczywiście nie jak spadochron:-). W końcu w zimie trzeba przewidzieć możliwość dodatkowego docieplenia. Na mój gust lepiej mieć uniwersalną, cienką, wiatro/wilgocioodporną kurtkę (preferowany Windstopper lub coś podobnego) i w zależności od warunków wkładać pod nią grubszy lub cieńszy izolator (oczywiście oprócz bielizny). W każdym razie ja tak praktykuję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blood Napisano 26 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Czyli jeśli kupię ten zestawik, który przedstawiłem, powinien nadawać się i na rower i na narty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_Grooby_ Napisano 26 Października 2010 Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Osobiście używam teraz produktów Brubeck Dry link. Używam koszulki z długim rękawem, getry i krótkie gatki. Przetestowałem jako pierwsza warstwę na nartach i na rowerze i jestem zadowolony. W porównaniu do poprzedniego kompletu Hannah (nie pamiętam jaki dokładnie model ale podobna polka cenowa) jest rewelacja! Bardzo wygodne, duży komfort dla skóry i bezzapachowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 26 Października 2010 Udostępnij Napisano 26 Października 2010 nie widzę powodu, by się ta bielizna się nie sprawdziła. Główny kompromis to spodnie - na te legginsy to chyba najlepiej założyć spodnie luźne w kroju, z możliwością spięcia nogawek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Batman Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Od wczoraj w Lidlu jest bardzo fajna odzież termoaktywna Ja używam Grene GWT - coś jak to http://allegro.pl/bielizna-termoaktywna-komplet-grene-lux-gwt-l-i1290564804.html oraz jak jest cieplej to Attique z CoolMaxu http://allegro.pl/termoaktywna-koszulka-extra-miekka-coolmax-xl-i1286640116.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blood Napisano 27 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Fajna, ale czy skuteczna? Ja wiem, że można to kupić za 50zł komplet, ale czy to faktycznie będzie trzymało ciepło i miało swoje właściwości (to chyba nie przepuszcza wiatru, nie śmierdzi po spoceniu i nie nasiąka potem)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Batman Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Z tego co wiem to wszystkie produkty sprzedawane pod marką CRIVIT to renomowane produkty znanych firm. Tak było np z kaskiem rowerowym czy kaskiem motocyklowym (kask za niecałe 200 pln to "inaczej" Held za ok 600 pln). Ja na Crivit jeszcze się nie zawiodłem a nawet więcej - to działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 ja mogę tylko potwierdzić, że lidlowe ciuchy i akcesoria rowerowe (i nie tylko) - które do tej pory kupiłem - sprawdzają się na tyle dobrze, że warto było zapłacić dwukrotnie mniej, niż za markowe produkty. A są to np. skarpetki, szorty, koszulki, elastyczne spodnie i kurtka do biegania (które całkiem nieźle sprawdzają się o tej porze roku na bicyklu) czy okulary. Oczywiście, można się do pewnych kwestii przyczepić - gorsza jakość czy funkcjonalność, nie zawsze precyzyjne szycie - ale biorąc pod uwagę stosunek cena/jakość, nie jest źle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orba Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Kupiłam sobie ten lidl'owy komplet termo. Odczuwałam zimno jedynie po ramionach. Nie mam się do czego przyczepić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Użytkowałem przez 14 lat jazdy na rowerze różne ciuchy "termoaktywne". Wg mnie zasada jest jedna - podstawowa - to jak bardzo się pocisz. Jeśli twoja produkcja jest duża - to kupienie taniego ciucha mija sie z jakimkolwiek celem. Miałem/mam ciuchy z lidla i są fajne jak długo (przy takiej potliwości) poruszami sie w trybie krążowniczym po asfalciku. Testowałem również np odzież rogelli, która jest już powiedzmy ze średniej półki - to samo. Przy intensywniejszym wysiłku robi się z koszulki mokra ściera, a schnięcie jej przez kilkadziesiąt minut, do niecałkowitego wyschnięcia powoduje to czego sie mozna domysleć. Ja w czasie intensywniejszych wypadów biorę dwa komplety ciuchów, tak by przebrać się powiedzmy w momencie gdy wiem że czeka mnie wiecej zjazdu niż podjazdu. Testowałem też produkty mount and wave, biemme, alvika, milo, gore/gore bike wear, jeantex, sombrio, adidas, nike, shimano, verge; podkoszulki/ koszulki z dlugim rękawiem, bluzy, kurtki funkcyjne, spodenki. Mam całą szafę "funkcjonalności" działającej ze skutkiem mizernym do znośnego. Jedyna do tej pory zadowalająca w działaniu jest podkoszulka firmy jeantex - trochę szybciej schnie i nie wyziębia tak organizmu, gdy jest mokra. W tym miesiącu nabyłem za to produkt firmy x-bionic, koszulkę ktora wg producenta ma być rewolcją na rynku odzieży termoaktywnej - model radiactor. Nie miałem zbyt wielu możliwości testów, ale te testy "przedwstępne" pozwalają zakładać że nareszcie trafiłem na coś co działa tak jak sobie to wyobrażam Oczywiście kluczowe pytanie to cena - jednak piszę to z perspektywy czasowej i sporej sumarycznie kwoty wydanej na cos co w moim przypadku dotychczas się praktycznie zupełnie nie sprawdzało. Płaciłem sporo dostając bardzo niewiele. Tak na podsumowanie: wg mnie ciuchy z marketów lub też budżetowe wersje odziezy nawet sprawdzonych producentów to wyrzucenie pieniędzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orba Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Tomku próbujesz porównać ze sobą odzież lidl'ową za 59 zł i koszulkę http://x-socks.pl/product/119/Radiactor-Man-koszulka-z-dlugim-rekawem.html za kwotę prawie 500zł? Nie moja broszka ale oby Cię ta koszulka znienacka nie rozczarowała. Przyjemności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blood Napisano 27 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Ja akurat nie jestem potliwy, więc tego problemu mieć nie powinienem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnyWalker Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Zgadzam się z Orba, porównywanie takiego x-bionica i odzieży z lidla to jak porównywanie malucha z mercedesem... itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blood Napisano 27 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Myślę, że odzież z decathlona, którą dałem w linkach w 1 poście, będzie dla mnie w sam raz - nic z dolnej półki, ale też nic specjalnie dobrego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zlyjogurt Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Skoro już istnieje temat to nie będę zakładał następnego Mianowicie mam pytanie- czy spodenki termo nie powodują podrażnień podczas jazdy na rowerze? Raz miałem nieprzyjemność jazdy w zwykłej bieliźnie w spodenkach z wkładką i było nieciekawie. Czy na podczas dłuższej jazdy spodenki takie się sprawdzają? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACextreme Napisano 28 Października 2010 Udostępnij Napisano 28 Października 2010 Dorzuce swoje trzy grosze... Takze mialem juz w testach wiele modeli roznych producentow - w 100% zgadzam sie z MODem - jesli jezdzisz rekreacyjnie, to tanie odpowiedniki termoaktywne sprawdza sie dosc dobrze. To samo jest z odzieza rowerowa - im wiecej, szybciej, intensywniej jezdzisz, tym lepszych ciuchow potrzebujesz... a gdy jazde traktujesz rekreacyjnie jedynie, to tanie produkty tez beda dla Ciebie ok... choc nie wszystkie (trzeba wybierac z glowa). Z wszystkich termoaktywniakow wyodrebnilem jedna, bardzo wazna ceche wspolna - kazda dobra bielizna, ktora w skladzie miala co najmniej 30% Polipropylenu sprawdzala sie 100% lepiej niz nawet najlepszy model bez dodatku tego materialu. Material zapewnial lepsza izolacje, mniej nasiakal wiec efektu "mokrej szmaty" nie bylo i szybciej wysychal. Moim zdaniem to bardzo wazna uwaga. Ostatnio zaczalem po raz pierwszy w zyciu uzywac bielizny welnianej z czystej welny Merino - bez zadnych domieszek innych materialow. Trzeba zaznaczyc, ze nie jest to bielizna termoaktywna, lecz termiczna. Koszulka mimo tego, ze jest dosc cienka, zapewnia niezle grzanie i jazda w niej w temperaturach powyzej +10 nie wchodzi w gre. Wlasciwosci praktyczne - troche bardziej nasiaka niz syntetyki, lecz nie klei sie do ciala i "szmaty" nie ma... i jeszcze bardziej grzeje gdy jest troche wilgotna - wrazenie jest o dziwo pozytywne. Przepocic sie jej jednak latwo nie da. Porownalem ostatnio w tescie jazde w modelu termoaktywnym wykonanym czesciowo z Polipropylenu oraz za drugim razem ta sama jazda w Merino. Grubosc materialow podobna, pozostale warstwy odziezy te same, warunki pogodowe i intensywnosc jazdy ta sama... w efekcie wyszlo na to ze przy +2 majac na sobie kurtke Endura Windchill moge komfortowo jechac w samej bieliznie Merino pod spodem, a uzywajac syntetycznej bielizny termoaktywnej musze zalozyc dodatkowo srodkowa warstwe. Jak dla mnie geniealna sprawa na zime. X-Bionic - lekka paranoja jak dla mnie sa koszulki termoaktywne za 500zl.... lecz na Eurobike zainteresowanie ich oferta bylo ogromne i po testach bielizna ta sie sprawdzila geniealnie... nadal nasze spoleczenstwo za malo zarabia :-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Batman Napisano 28 Października 2010 Udostępnij Napisano 28 Października 2010 Zgadzam się z Orba, porównywanie takiego x-bionica i odzieży z lidla to jak porównywanie malucha z mercedesem... itp. Ja się z Wami nie zgadzam do końca. To nie jest tańsza gorsza odzież. To jest taki sam produkt jak inna markowa - nie podróbka. Być może poszło coś nie tak z kolorami, być może ze szwami ale właściwości termiczne zostają takie same. Dla porównania kask motocyklowy Crivit http://img19.allegroimg.pl/photos/oryginal/12/77/12/29/1277122911 a to Held Concor http://img191.imageshack.us/img191/3166/heldconcor.jpg Oba kaski spełniają te same normy. Zresztą Niemcy to nie Polska - nie dopuszczą czegoś co nie ma atestu. Kask Cratoni C-Daily http://www.grawitacyjny.pl/allegro/cratoni/c-daily/logo/1.jpg Kask Crivit: http://www.lidl.pl/static_content/lidl_pl/images/PL/PL_43483_01_b_20100309163552.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pueblo Napisano 28 Października 2010 Udostępnij Napisano 28 Października 2010 Od wczoraj w Lidlu jest bardzo fajna odzież termoaktywna Ja używam Grene GWT - coś jak to http://allegro.pl/bielizna-termoaktywna-komplet-grene-lux-gwt-l-i1290564804.html oraz jak jest cieplej to Attique z CoolMaxu http://allegro.pl/termoaktywna-koszulka-extra-miekka-coolmax-xl-i1286640116.html Czy ktos ma może jakąś fote jak wyglada ta odzież termoaktywna w lidlu i w jakiej była cenie, bo dzisiaj odwiedziłem 3 sklepy u siebie i niestety nic w nich nie znalazłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 28 Października 2010 Udostępnij Napisano 28 Października 2010 o ile pamiętam, to przy tych ciuchach termo była uwaga, że będą w wybranych miastach i sklepach Lidla. W każdy razie w moim nie widziałem, a byłem dość wcześnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 28 Października 2010 Udostępnij Napisano 28 Października 2010 proponuję jeszcze raz przeczytac mojego posta - gdzie tam jest porównanie tylko x-bionica? napisałem też o innych ciuchach które testowałem, tak jak napisałem że przy dużej wodnej aktywności organizmu praktycznie wszystkie testowane ciuchy skapitulowały nie zaspokajając moich potrzeb nawet w miernym stopniu. jeżdze od 14 lat na rowerze, przed x-bionicem miałem przygody z różnymi firmami, korzystającymi z różnych materiałów. mimo że były "markowe" to miałem poczucie kompletnie wyrzuconych pieniędzy. na wycieczkach parogodzinnych miałem w plecaku przynajmniej jedną sztukę dodatkowej koszulki żeby przy najdłuższym postoju odpoczynkowym móc przebrać się i spokojnie poddać relaksowi i konsumpcji poza tym jedynym sposobem na przetrwanie było pozostanie w ciągłym ruchu. wg mnie odzież z lidla nadaje się bardziej na rowerowe spacerki po mieście, ewentualnie do jazdy kompletnie pozbawionej tempa czy podjazdów. z koszulki lidlowej przy intensywniejszej jeździe wypływa mi strumyczek potu z rękawów do rękawiczek. moim zdaniem to strata pieniędzy jeśli liczy się na funkcjonowanie zgodne z zasadami odzieży termoaktywnej. nie mam natomiast zarzutu do wytrzymałości czy jakości uszycia. w sumie wydałem na odzież mnóstwo pieniędzy, ryzykując kolejny zakup - starałem się raczej przetestować jakiś inny materiał, bo nadzieję trzeba mieć moja rada do założyciela tematu: lepiej poczekac z zakupem na uzbieranie większej kwoty i poszukać czegoś bardziej sprawdzonego. o tej porze roku jazda na mokro to nie tylko kwestia dyskomfortu ale spore ryzyko jakim jest przeziębienie czy inna choroba. ekstremalnym przypadkiem ryzyka jazdy po "zmoczeniu" była kilkukrotnie sytuacja, gdy z zimna trząsłem się do tego stopnia, ze zjeżdżając mialem problem z utrzymaniem kierownicy tak by jechać na wprost jestem cienkoskórny więc nie chroni mnie żadna tłuszczoizolacja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garp Napisano 29 Października 2010 Udostępnij Napisano 29 Października 2010 Byłem wczoraj w dwóch Lidlach w Lublinie, ciuchów brak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACextreme Napisano 29 Października 2010 Udostępnij Napisano 29 Października 2010 Tobo - Lidl rzadzi - musimy sie dostosowac :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.