[tarczowe hydrauliczne] Giant Root wymiana klocków

[Ada93m]

Witam. Powoli będę zmieniał klocki hamulcowe przy moich tarczówkach hydraulicznych Giant Root. I pojawia się pytanie, jakie klocki będą tam pasować a zarazem będą dobrze hamowały (gubię się w tych metalicznych,półmetalicznych, żywicznych itp.). Jeśli to pomoże to jeżdżę po wszystkim tzn. suchym, mokrym, błotnistym.

[piotrdi]

A więc tak do tych hamulców możesz założyć klocki takie jak do Shimano Deore (M515, M525, M465, M475, M495) to są te same klocki, taki sam kształt. Co do rodzajów klocki żywiczne zapewniają lepszą modulacje (czujesz jak hamulec zaczyna działać,"brać tarczę" ale z kolei zapewniają mniejszą siłę hamowania, duży plus tych klocków są bardzo ciche raczej niema żadnego "wycia" i popiskiwania. klocki metaliczne to w skrócie można napisać "negatyw" tych pierwszych dodać jeszcze muszę, że metaliki starczają na dłużej wolniej się zużywają, są jeszcze spiekane, ale one z kolei fajnie działają dopiero po rozgrzaniu.

Oczywiście dużo zależy od producenta np żywiczne shimano nie cieszą się popularnością.

Ja do tych hamulców założyłem klocki firmy Accent na przód właśnie spiekane na tył metal-żywica są to dwuskładnikowe klocki podaje link http://www.bikekatalog.pl/2010/komponenty/1843/Accent.Klocki.dwuskladnikowe/

 

Z klocków Accenta jestem zadowolony hamują lepiej niż oryginalne nie mówię tu o jakiś kolosalnych różnicach, ale czuć zmianę na lepsze ogólnie polecam te klocki. Również polecane klocki to kool Stopy, ale niestety ich jeszcze nie testowałem.

[Ada93m]

Dzięki za odp . A jak myślisz piotrdi jak na przodzie spisywały by się te klocki dwuskładnikowe, czy jednak z własnego doświadczenia polecił byś spiekane. Ja na razie będę właśnie wymieniał przód bo one są w opłakanym stanie i wole popytać. A, jak jeszcze sprawują się oba rodzaje klocków na mokro lub w błocie.

[piotrdi]

Jak już pisałem spiekane wymagają rozgrzania, na zimno są troszkę słabe nie, że słabo hamują, ale pełna siła tego klocka jest właśnie po rozgrzaniu dlatego lepiej je założyć na przód bo nim dłużej i więcej hamujemy ja mieszkam w górach więc klocek idealny. Na błoto to raczej bym zakładał metaliczne, albo właśnie te dwuskładnikowe, jeśli bardzo Ci zależy na sile hamowania w warunkach deszczowo-błotnych szukaj tylko metalicznych "dobre firmy" to Kool Stop, SwissStop (i inne) tylko drogie niestety, dobra alternatywa to właśnie Accent dobry wyrób za przyzwoitą cenę unikaj tylko Shimano'wskich klocków.

Klocki żywiczne w błocie "znikają w oczach" na błoto ich nie bierz nadają się tylko na suche warunki jedyny ich plus to to, że są ciche.

 

PS o ile pamiętam gdzież był temat o polecanych i nie polecanych klockach są tam opinie użytkowników.

Mam nadzieje że pomogłem