enigma Napisano 23 Października 2010 Napisano 23 Października 2010 Witam Od przyszłego sezonu chciałbym się przesiąść na szosówkę. Do tej pory jeździłem "rowerem górskim", Kross GRAND (21 biegów, dwa amortyzatory, coś takiego jak tutaj http://www.forumrowerowe.org/topic/11202-rower-pomocie-w-wyborze-grand-g-250/ tylko że mój jest trochę większy), waży chyba z 15kg. Nie jeżdzę dużo, w tym roku jakieś 1tys km, docelowo pewnie do 2500 km rocznie. Chociaż marzą mi się konkretne treningi i jakaś dłuższa wyprawa, np z jednego końca Polski na drugi, a może nawet poza granice, no ale to w prespektywie kilku lat. Jeżdzę tylko w pogodne i suche dni Miałbym do Was kilka pytań: 1. Przedewszystkim czy warto przesiąść się z 15kg górala na 10kg szosówkę? Odczuję bardzo dużą różnicę? Będę mógł pokonywać znacznie dłuższe trasy? W tej chwili daję radę przejechać 100-120km w płaskim terenie, z dwoma krócitkimi przerwami. 2. Wybór roweru, szczerze to wolałbym coś tańszego, w granicach 2,5tys zł. Z tego co widzę to chyba najbardziej pasowałyby mi KELLYS ARC 1.9, MERIDA ROAD RACE 901-18, AUTHOR A3300. Tyle że wszystko ma osprzęt SORA. Czy to wystarczy na moje wymagania? Bo widziałem opinie że SORA szybko traci regulację. Czy takie rowery można w razie czego zmodernizować i wrzucić TIAGRA albo 105? Czytałem też że warto zaintersować się marką SCOTT (Speedster S50) bo mają bardzo dobre ramy, ale gorszy osprzęt który można później zmodernizować. Z tym że mają 3 blaty, a widziłem że odradzacie takie rozwiązanie. Szczerze mam mętlik w głowie. Jak kupowałem górala (10 lat temu), dałem za niego prawie 1000zł, to nie przejmowałem się żadnym osprzętem. Przejechałem nim pewnie z 3tys km i nie narzekam. Jeśli popełniłem jakieś błędy merytoryczne to przepraszam, dopiero parę dni temu zacząłem zgłębiać temat. Bardzo proszę o pomoc
maciej1408 Napisano 23 Października 2010 Napisano 23 Października 2010 Jeżeli jesteś w stanie przejechać 100 km takim grandem to szosówką będziesz w stanie przejechać 2 razy tyle.. Ogólnie poczujesz bardzo dużą zmianę. Osobiście też jeżdżę na sorze i po zrobieniu 7 000 km póki co nie musiałem nic regulować Co do roweru to wydaje mi się że najlepszy jest kellys ale nie jestem specjalistą od tego więc mogę sie mylić
soliner Napisano 23 Października 2010 Napisano 23 Października 2010 po przesiadce z Krossa Granda (a tez takim jeździłem w woli ścisłości) to poczujesz co to znaczy styczność z rowerem niestety nie znam sie na rowerach szosowych dlatego sie nie bede wypowiadał aczkolwiek Sora od Shimano to dużo dużo wiecej niż poczciwy SIS
Schwefel Napisano 23 Października 2010 Napisano 23 Października 2010 15kg to dość optymistyczne szacunki Odczujesz dużą różnicę po przesiadce na każdy ROWER, nie makrokesz, tylko rower. Na dłuższą wyprawę po Polsce to mi się szosa nie widzi, no chyba, że jedzie za Tobą samochód z gratami bo tak to musisz mieć sakwy. Lepsze byłoby coś crossowato-turystyczne.
harmankardon Napisano 23 Października 2010 Napisano 23 Października 2010 Ja uważam, że z osprzętem na szosie (i nie tylko) to jest tak - dbasz, to długo pojeździsz. Nawet Dura-Ace czy Ultegra nie pomoże, jeżeli rower będzie skutecznie olewany przez użytkownika. Za to jeśli chodzi o precyzję działania, to niestety im wyższa grupa tym lepiej, choć zapewne od jakiejś tam granicy jest przyzwoicie. Nie wiem do końca jak z tym jest, bo jeździłem sporo i chyba jeszcze będę jeździł jedynie na pełnej grupie Exage i świetnie służy, gdyż dbam - w sumie najczęściej tylko o łańcuch i piasty. Ale zmiana biegów rzeczywiście po jakimś czasie wymaga regulacji, u mnie to akurat może być wina 20-letniej, już korodującej linki przerzutki tylnej... Co do wyprawy szosą, owszem się da, ale nie do końca tak łatwo. Po pierwsze sakwy (nie każda rama na to pozwoli), po drugie ten typ roweru jest jak stary muscle car - prędkość kosztem wygody. Siłą szosówki jest aerodynamika w kilku pozycjach okupiona niewygodą. Nie wiem jak u innych, lecz mi osobiście szosa bardzo się podoba, nawet na długie podróże, tylko muszę wtedy się czasami na dłuższy czas prostować, bo przy długotrwałym pochyleniu mam ochotę puścić pawia. Jesteś pewny, że chcesz kupić nową szosówkę? Wiem, że tak prościej i lepiej, bo nieśmigany, serwis, gwarancja itd., ale pytanie czy załapiesz bakcyla szosowego.
enigma Napisano 24 Października 2010 Autor Napisano 24 Października 2010 aczkolwiek Sora od Shimano to dużo dużo wiecej niż poczciwy SIS to pewnie tak jak ze starym komputerem, znajomi mówili nie ważne co kupisz i tak będziesz zadowolony bo to jak przesiadka z poloneza na mercedesa Ja tam na SISa nie narzekam, fakt czasami nie przeskakują tak jak trzeba, ale pewnie wyregulować nie umie. Na dłuższą wyprawę po Polsce to mi się szosa nie widzi, no chyba, że jedzie za Tobą samochód z gratami bo tak to musisz mieć sakwy. Lepsze byłoby coś crossowato-turystyczne. No myślę właśnie o wyjazdach organizowanych. Podoba mi się to co organizuje klub Alpin, pielgrzymki rowerowe do Częstochowy czy do Rzymu to byłoby wyzwanie Sam raczej nie planuję zbyt długich wojaży Jesteś pewny, że chcesz kupić nową szosówkę? Wiem, że tak prościej i lepiej, bo nieśmigany, serwis, gwarancja itd., ale pytanie czy załapiesz bakcyla szosowego. O bakcyla się nie martwię bo jeździć uwielbiam góralem jeżdżę wyłącznie po szosie, i jedyne czego mogę się obawiać to brak pogody w weekendy, bo na tygodniu po pracy ciężko ruszać w jakąś dłuższą trasę, chociaż latem gdy dzień jest długi można trochę przejechać Co do wyboru nowy/stary nie wiem. Nie mam nikogo z kim mógłbym taki rower obejrzeć. Z tego co widzę w mojej okolicy to z tańszych są np takie (ktoś chyba często sprowadza): =all&a_enum[52]=all&a_text_f[420][0]=&a_text_f[420][1]=&a_text_f[307][0]=&a_text_f[307][1]="]używane do 700 zł Ba, niektóre stare są pewnie cięższe i nie mają karbonowego widelca? Są i droższe, ale czy jest sens kupować droższy używany? =all&a_enum[52]=all&a_text_f[420][0]=&a_text_f[420][1]=&a_text_f[307][0]=&a_text_f[307][1]="]używane 700 - 1900 zł Chodzi o to żebym nie musiał od razu kapitalnego remontu robić Szczerze to zastanawiałem się też czy z mojego górala nie wyrzucić widelca z amortyzatorem, i zastąpić go sztywnym, skręcić maksymalnie drugi amortyzator, do tego obie opony szosowe (w tej chwili mam tylko przednią szosówkę). No i wymiana napędu jeśli to możliwe, tylko co z tego skoro masa nie wiele się zmieni. Zresztą widziałem o tym wątek, i odradzaliście komuś przerabianie mtb na szosę Jest jeszcze jedna sprawa, ja pomyślałem tylko o rowerze. A pedały, buty? Nie będzie obciachu jak na początku będę jeździł w adidasach? Nie wiem czy będę miał aż taki budżet żeby się profesjonalnie wyposażyć.
naimwwa Napisano 25 Października 2010 Napisano 25 Października 2010 Spokojnie z butami dasz rade Pomyśl o starych, klasycznych noskach, to jest jakaś alternatywa na trasie szczegolnie dla spdów
puchaty Napisano 25 Października 2010 Napisano 25 Października 2010 Nie przerabiaj Granda na szosę, szkoda sensu. Wydasz kasę a efekt będzie mierny. Kup używaną szosę, załóż w niej noski i pojeździj dwa, trzy miesiące. Jeśli Ci się spodoba to będziesz rozbudowywał wyposażenie o buty z zatrzaskami, jakieś szpeje do roweru czy ciuch. Albo, jeśli nastawiasz się raczej na długie wycieczki po utwardzonych drogach a nie jazdę sportową, kup rower trekingowy. Do tego jakieś sakwy no i pogoda
TomekW Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 Jak tak patrze na ten przedział 700-1900 z podkarpacia to mój Cube wydaje się być najlepszym wyborem Przeróbka górala na szose to bezsens, już przez to przechodziłem. To zupełnie inna jazda.
enigma Napisano 26 Października 2010 Autor Napisano 26 Października 2010 Zobaczę jak będzie z budżetem, jeśli będzie przyzwoity to w styczniu (to chyba najlepszy czas na zakup?) pewnie przejrzę co jest w sklepach a jak nie to trzeba będzie używany szukać. Z nowych jakoś najbardziej Author A3300 mi odpowiada cenowo, kształt ramy i design Zastawania mnie tylko czy dużo stracę na jakości jeśli kupię model z 2009 a nie 2010. Zastanawiam się nad jeszcze jednym wariantem. Na początku podaruję sobie buty, okulary i gatki i tą kasę dołożę do roweru i może znajdę Authora A4400 za możliwe pieniądze. Chyba dobry pomysł? A4400 ma już Tiagre i 105
TomekW Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 Cena trochę szokująca jak za sprzęt na Sorze, ponad 2500 zł to moim zdaniem trochę dużo. Za taką kwotę kupisz używke w dobrym stanie na dużo wyższej grupie i o wiele lżejszą.
wojtas122 Napisano 9 Listopada 2010 Napisano 9 Listopada 2010 za niecałe 3 tys. to można już kupić szosę nawet na ultegrze tylko że używaną :]
enigma Napisano 9 Listopada 2010 Autor Napisano 9 Listopada 2010 @wojtas122 można ale u mnie niestety takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, bo jakby zaistniała by konieczność wymiany jakichś podzespołów to nie będzie kasy. Zresztą rower to nie wszystko, bo pasuje kupić gatki, kask, okulary itd. Myślę że na tyle co zamierzam jeździć (patrz pierwszy post) tiagra to ostateczność. Powtórzę tu pytanie które zadałem przy okazji innego wątku, kupując nowy rower do 3000 zł który byście wybrali PELL'S SPEEDY FIRST KELLYS ARC 1.9 MERIDA ROAD RACE 901-18 AUTHOR A3300 Ogólnie to Author'y podobają mi się najbardziej, a na sieci widziałem A3300 z 2009roku za 2 499,00 zł a z 2010 o 300zł droższy. Ten drugi ładniejszy z piękną czerwoną owijką
Bart3k Napisano 9 Listopada 2010 Napisano 9 Listopada 2010 @wojtas122 można ale u mnie niestety takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, bo jakby zaistniała by konieczność wymiany jakichś podzespołów to nie będzie kasy. Zresztą rower to nie wszystko, bo pasuje kupić gatki, kask, okulary itd. Myślę że na tyle co zamierzam jeździć (patrz pierwszy post) tiagra to ostateczność. Powtórzę tu pytanie które zadałem przy okazji innego wątku, kupując nowy rower do 3000 zł który byście wybrali PELL'S SPEEDY FIRST KELLYS ARC 1.9 MERIDA ROAD RACE 901-18 AUTHOR A3300 Ogólnie to Author'y podobają mi się najbardziej, a na sieci widziałem A3300 z 2009roku za 2 499,00 zł a z 2010 o 300zł droższy. Ten drugi ładniejszy z piękną czerwoną owijką ja zamówilem Authora A3300 2010, w piątek będzie do odbioru to powiem więcej
elberet Napisano 9 Listopada 2010 Napisano 9 Listopada 2010 http://allegro.pl/condor-squadra-campagnolo-centaur-nie-specialized-i1308472896.html dobra okazja. http://allegro.pl/bardzo-ladny-bianchi-nitrone-105-ultegra-stan-bdb-i1299803623.html http://allegro.pl/swietny-rower-antkowiak-chorus-ultegra-corratec-i1310215717.html http://allegro.pl/cannondale-caad4-caad-4-shimano-ultegra-i1310526831.html http://allegro.pl/rower-szosowy-cannondale-caad7-nowa-grupa-105-i1302926507.html lepiej używkę,szukałem tych współczesnych, ale porzadnych klasyków (bez klamkomanetek) też masz sporo.
enigma Napisano 11 Listopada 2010 Autor Napisano 11 Listopada 2010 ja zamówilem Authora A3300 2010, w piątek będzie do odbioru to powiem więcej Czekam na info Jak coś to napisz też czym jeździłeś do tej pory (na jakim osprzęcie) no i jak się jeździ tym Auhtor'em
Bart3k Napisano 11 Listopada 2010 Napisano 11 Listopada 2010 Do tej pory jeździłem na KROSSie Level A6 ze slickami Kenda Kwest 1.5, teraz czas na prawdziwą szosę.. może i nie jest najlepsza ale na początek myślę że będzie ok a za rok zmienię na coś lepszego Mam nadzieję że będzie jutro do odbioru tak jak mówili w sklepie i będę mógł się wypowiedzieć na temat tej szosówki Pozdrawiam.
enigma Napisano 11 Listopada 2010 Autor Napisano 11 Listopada 2010 Przeglądałem jeszcze specyfikacje rowerów i tak: TREK 1.2 Ogólnie zbudowany na SORA, z tym że tylna przerzutka to TIAGRA. Dziwna jest tylko korba FSA Vero C 50/34, T 50/39/30 i kaseta SRAM PG-950 11-26 SCOTT Speedster S40 Przód 2300, tył TIAGRA, kaseta SRAM, no i ma 3 blaty MERIDA Road Race 901-18 W większości SORA, piasty Shimano 2200 KELLYS ARC 1.9 SORA, ale przerzutki SHIMANO 2300, piasta TIAGRA AUTHOR A3300 SORA, piasty QUANDO Road Pells Speedy First No tu w całości SORA Szczerze powiem że patrząc okiem laika to Pells jest najlepiej wyposażony, na drugim miejscu Author. Author bardziej mi się podoba, no ale Pells ma fajną cenę (2300zł), jest lżejszy no i full SORA. Co na to powiecie? Słyszał ktoś/miał styczność z Pells'ami? @elberet nie wykluczam zakupu używanego, chociaż mam pewne obawy że części będą mocno wyeksploatowane, a że to moja pierwsza szosa to mogę nie poznać. No i niestety wybór będę miał zawężony do Podkarpacia, bo w ciemno nie kupię. No ale wszystko okaże się w styczniu @Bart3k ok czekam cierpliwie
Bart3k Napisano 12 Listopada 2010 Napisano 12 Listopada 2010 Author przyszedł... po pierwszej przymiarce niestety okazał się za duży. Mam 176 cm i zamówiłem rozmiar 540. W górnym chwycie piasta była dużo przed kierownicą, a żeby dosięgnąć do dolnego, musiałem się bardzo wyprostować, co przeszkadzało w jeździe. Myślę, że rozmiar 520 byłby idealny. Tylko mam dylemat .. zamawiać tego authora czy jakiegoś innego z wyżej wymienionych ? Zależy mi na nowym do +/- 2.5 tys. PS. Najbardziej podoba mi się ten Kellys ARC 1.9 , co o nim sądzicie ? Pozdrawiam.
enigma Napisano 12 Listopada 2010 Autor Napisano 12 Listopada 2010 @Bart3k o kellys możesz poczytać tutaj http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=13&art=3238
Bart3k Napisano 12 Listopada 2010 Napisano 12 Listopada 2010 @Bart3k o kellys możesz poczytać tutaj http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=13&art=3238 Znalazłem już wcześniej ten artykuł, ale dziękuję
enigma Napisano 12 Listopada 2010 Autor Napisano 12 Listopada 2010 Ciekawe jakby wyglądał ten artykuł gdyby porównano te same modele z 2010. I szkoda że trudno znaleźć więcej informacji/opinii o FELT i PELLYS.
TomekW Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 A jakie informacje o tych rowerach potrzebujesz? Części w przedziałach cenowych praktycznie te same, ciężkie ale raczej wytrzymałe. Rowery Felta możesz obejrzeć i przymierzyć w Rzeszowie u Mariusza w sklepie, Kellysa na Dąbrowskiego, Autohora w NSB... Jak już chcesz nowy rower to lepiej połazić po sklepach, oglądnąć, pomierzyć. Poza tym jak się chce i potrafi porozmawiać to można dostać naprawdę dobrą cenę, wcale nie wyższą niż na allegro. Jest po sezonie więc o promocje nietrudno.
enigma Napisano 13 Listopada 2010 Autor Napisano 13 Listopada 2010 @TomekW no takie ogólne, czy ramy dobre. Bo Felt to pewnie ta sama półka co author, kellys itd Oczywiście będę po sklepach chodził, tyle że w styczniu, mam nadzieję że trafię wtedy jeszcze na coś z 2009/2010. Bo nie uśmiecha mi się kupować roweru na SORA z kolekcji 2011 za ponad 3tys, a widziałem że np Scott Speedster 40 tyle kosztuje. A tak w ogóle to tego Scott'a polecają na forumszosowe.org. Ja wiem że rowery są podobne mają podobną klasę osprzętu, ale tak samo jest z samochodami VW Polo, Seat Ibiza, Peugeot 207 też są "podobne"
Bart3k Napisano 13 Listopada 2010 Napisano 13 Listopada 2010 Dzisiaj szukałem Kellysa ARC 1.9, obdzwoniłem ok 15 sklepów które są w województwie śląskim na oficjalnej stronie Kellysa i w końcu znalazłem w Piekarach Śląskich. To już są resztki modeli z 2010, już nie ma w magazynach, więc wątpię że w styczniu coś jeszcze zostanie z 2010. No chyba że na sklepie się coś uchowa... Pojechałem, przymierzyłem i kupiłem z przeceny 22% na koniec roku Rozmiar M idealny na 176 cm wzrostu. Po pierwszych 32 km jestem bardzo zadowolony z tego roweru. Żaden mtb ze slickami nie zastąpi prawdziwej szosy. Za tą cenę myślę że warto, oczywiście jeśli ktoś szuka nowego roweru a nie używki Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.