[trening z pulsometrem] Wyznaczanie HRmax

[bartekm1990]

Witam.

Niedawno zakupilem pulsometr Sigma Onyx Pro i mam pytanie co do wyznacznia HRmax. Po wpisaniu mojej plci wagi i wieku pulsometr wyliczyl mi HRmax=197. Czy powinienem poslugiwac sie tymi wskazaniami? Czy sa one dosc dokladne?

I kolejne moje pytanie dotyczy treningu wytrzymalosciowego. Wedlug tego co wyczytalem w internecie trening ten odbywa sie w strefie 65%-75%, a wiec z tego wyliczylem strefe 128-148. Czy dobrze wykonalem te obliczenia?

 

Z gory dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam

[Majka]

Witam.

Niedawno zakupilem pulsometr Sigma Onyx Pro i mam pytanie co do wyznacznia HRmax. Po wpisaniu mojej plci wagi i wieku pulsometr wyliczyl mi HRmax=197. Czy powinienem poslugiwac sie tymi wskazaniami? Czy sa one dosc dokladne?

I kolejne moje pytanie dotyczy treningu wytrzymalosciowego. Wedlug tego co wyczytalem w internecie trening ten odbywa sie w strefie 65%-75%, a wiec z tego wyliczylem strefe 128-148. Czy dobrze wykonalem te obliczenia?

 

Z gory dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam

 

co do treningu wytrzymałościowego zakresy=

Low& Endurance-65-75%HRmax

High&Endurance75-85%HRmax

 

 

Jest wiele teorii na temat sposobów jego pomiaru czy wyliczeń.

Podam zatem różne wzory i wyliczenia na przykładzie:

- kobieta

- 27 lat

- 64 kg

 

* Prosty i najbardziej popularny wzór na wyliczenie naszego HRmax:

HRmax = 220 - wiek

 

np.: 220 - 27 = 193

 

 

* HRmax wg Sally Edwards:

Kobiety: HRmax = 210 - 0.5 x wiek - 0.022 x waga

Mężczyźni: HRmax = 210 - 0.5 x wiek - 0.022 x waga + 4

 

np.: 210 - 0.5 x 27 - 0.022 x 64 kg = 210 - 13.5 - 1.408 = 195.09

 

 

* 3 sposób na wyliczenie HRmax:

HRmax = 205.8 - 0.685 * wiek

 

np.: 205.08 - 0.685 x 27 = 205.08 - 18.495 = 186.585

 

 

* Wg Skarżyńskiego:

HRmax = 210 - 0.65 x wiek

 

np.: 210 - 0.65 x 27 = 210 - 17.55 = 192.45

 

Nie wiem, na ile moja odp jest pomocna...

[Wampi]

Wzory można potraktować orientacyjnie. W 99% HRMAX ze wzoru nie będzie zgadzało się idealnie z rzeczywistym. Najlepszym sposobem na wyznaczenie HRMAX jest po prostu zrobienie testu wysiłkowego, ale to już musisz poszukać co i jak

[zlyjogurt]

U mnie HRmax ze wzoru 220-wiek pokrywa się z teoretycznym z tabelki w "Biblii treningu kolarza górskiego". Od dawna nie udało mi się jednak nawet zbliżyć do tej wartości.

[Pulse]

U mnie HRmax ze wzoru 220-wiek pokrywa się z teoretycznym z tabelki w "Biblii treningu kolarza górskiego". Od dawna nie udało mi się jednak nawet zbliżyć do tej wartości.

Co to za roznica, teoretyczne z Biblii moze byc tak samo bledne jak to ze wzoru i to nie ma znaczenia, ze to jest z "Biblii" ;-) Jedyna sluszna metoda jest wyznaczenie HRMAX samemu. Obstawiam, ze masz zle wyznaczone HRMAX skoro nie zblizasz sie do niego.

[negusik]

Hmm no bym sie nie zgodził z tym bo max na rowerze będzie inny niż w biegu itp.

W biblii jak ja zrozumiałem bazujemy na wyznaczeniu progu mleczanowego a jego pochodna z tabeli będzie max. Tak czy siak polecam artykuł.

http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=15&id=411

[razorjack]

to jeszcze dodam że HRMax zależy od ogólnej kondycji organizmu, im lepsza kondycja, tym HRMax niższe.

a np. po chorobie (lub w trakcie) będzie wyższe (spadek formy, nawet chwilowy)

[Pulse]

to jeszcze dodam że HRMax zależy od ogólnej kondycji organizmu, im lepsza kondycja, tym HRMax niższe.

a np. po chorobie (lub w trakcie) będzie wyższe (spadek formy, nawet chwilowy)

z tym to roznie bywa. Mi w miare jak jezdze HRMAX zaczelo rosnac. Choroby i zmeczenie maja wplyw na HRMAX, ale czasem gdy jestem zmeczony to nawet nie zawedruje w rejony HRMAX.

Bardziej trafne wydaje mi sie stwierdzenie, ze im wieksze wytrenowanie tym wieksze mozna osiagnac HRAVG.

[razorjack]

ja miałem tak ze w raz ze zmęczeniem (tego samego dnia, np. maraton), coraz to niższe HR mi się utrzymywało (chociaż dawałem z siebie wszystko).

ale gdybym po tygodniu przeziębienia (lub w trakcie) wyszedł na rower, to HR od razu mocno skacze do góry i bije nowe szczyty.

[zlyjogurt]

Co to za roznica, teoretyczne z Biblii moze byc tak samo bledne jak to ze wzoru i to nie ma znaczenia, ze to jest z "Biblii" ;-) Jedyna sluszna metoda jest wyznaczenie HRMAX samemu. Obstawiam, ze masz zle wyznaczone HRMAX skoro nie zblizasz sie do niego.

 

Chyba nie zrozumiałeś moich intencji. Miałem na myśli, że wzory nierzadko mijają się z prawdą tak jak w moim wypadku Nie bez znaczenia jest jednak fakt, że przez wypadek sezon skończyłem dosyć wcześnie i od tamtej pory na treningach bardzo rzadko wchodzę "na wysokie obroty".

 

Niemniej wydaje mi się, że w kwestii wyznaczania stref tabelka z "Biblii" po wykonaniu testu drogowego jest bardziej wiarygodna od wszelkich wzorów.

Co do wyznaczenia HR max to nie jest tak łatwo, bo skąd pewność, że dane HR to jest już naprawdę maximum? Pół biedy, jeżeli widać jakąś powtarzalność HRmax w poszczególnych treningach, u mnie rozrzut jest dość spory

[Matrixowo]

w bibli jest dość ciekawie wyjaśnione HRmax, że ma to wiele czynników, które powoduje, że nie zawsze może być to miarodajne. brak osiągania tego max itd. i jeśli dobrze zrozumiałem, to w miarę treningu i zdobywaniu formy, wytrzymałości HRmax może się zmienić? oczywiście mówię o świeżaku?

[Pulse]

Pół biedy, jeżeli widać jakąś powtarzalność HRmax w poszczególnych treningach, u mnie rozrzut jest dość spory

Zeby zblizyc sie do HRMAX na treningu to trzeba sie naprawde mocno zmotywowac. Mi najwiecej na treningu udalo sie zrobic 94-96%, ale MAX z maratonu zawsze praktycznie się pokrywa i wynosi 100% zazwyczaj jest to krótko po starcie.

Stąd na moje HRMAX łatwiej wyznaczyć na maratonie, wtedy już człowiek wie, że więcej się nie da.

[Wampi]

Trzeba też pamiętać robiąc próbę na HRMAX, żeby być wtedy wypoczętym. W innym wypadku tętno będzie zaniżone. Jak ktoś nie jest przekonany, to proszę sobie na drugi dzień po treningu lub po maratonie zrobić taką samą próbę Nie bez powodu im bliżej końca treningu czy zawodów tętno jest niższe niż na początku.

[sladgehammer]

A ja mam pytanie, ponieważ wczoraj robiłem sobie test na HR max na podjeździe. W czasie wspinaczki udało mi się podjechać około 10 minut w okolicach wcześniej ustalonego HR max - 191 oraz powyżej - doszło do 193.

Natomiast kiedy tylko zatrzymałem się stwierdzając, że już więcej nie wycisnę nagle skoczyło do 196 i chwilę później 195 - potem już zaczęło spadać.

 

Moje pytanie czy powinienem do ustalania stref wziąć wartość 193, w której udało mi się przejechać kilka minut czy może ten najwyższy pik 196 który wystąpił jak tylko się zatrzymałem?

[ahmedsaid]

Organizm reaguje z lekkim opóźnieniem na wysiłek, więc zaraz po maksymalnym wysiłku mogło jeszcze trochę urosnąć.

[Wampi]

Dokładnie, serce reaguje na wysiłek z opóźnieniem. Spokojnie możesz przyjąć za maksa tętno, które miałeś zaraz po zatrzymaniu się. Dodam jeszcze, że to na 100% nie jest Twoje rzeczywiste tętno maksymalne. Najlepiej byłoby się przejechać na jakiś wyścig XC i wtedy zobaczysz zaraz po starcie, że jednak da się wyciągnąć więcej ;P

[mxdanish]

Pewnie mnie zjecie zaraz, ale śmiem twierdzić że tętno maksymalne można ustalić tylko i wyłącznie w warunkach tzw. laboratoryjnych, na wszelkiego rodzaju trenażerach itp.

W warunkach wyścigu zawsze są elementy dodatkowe które nie pozwalają wyeksploatować oragnizmu do szczytowych możliwości.

 

Można założyć że w warunkach startowych osiąga się 93-97% tętna maksymalnego a tu już jest kwestia indywidualna.

[snellegazelle]

Można założyć że w warunkach startowych osiąga się 93-97% tętna maksymalnego a tu już jest kwestia indywidualna.

Zgadzam sie. Z drugiej strony warunki laboratoryjne tez musza byc odpowienie (odpowiednia pozycja na rowerze, ustawienie roweru, temperatura otoczenia itp.)

 

Mysje, ze mozesz przyjac 196 za Hrmax.

[sladgehammer]

Pewnie mnie zjecie zaraz, ale śmiem twierdzić że tętno maksymalne można ustalić tylko i wyłącznie w warunkach tzw. laboratoryjnych, na wszelkiego rodzaju trenażerach itp.

W warunkach wyścigu zawsze są elementy dodatkowe które nie pozwalają wyeksploatować oragnizmu do szczytowych możliwości.

 

Prawda, nie ma tak dokładnego pomiaru jak laboratoryjny, ale i tak pomiar terenowy jest lepszy niż wyliczony z pośród iluś tam teoretycznych wzorów.

Ponadto jestem przekonany, że daję on większą dokładność powtarzając go co jakiś czas w innych warunkach i modyfikację stref na tej podstawie niż wyliczenia teoretyczne.

 

Nie każdego stać na badania laboratoryjne, nie każdy ma dostęp itd....

Trzeba sobie radzić inaczej. na tyle dokładnie na ile się da

[Wampi]

Tak, tylko że nie ścigasz się potem w laboratorium Moje zdanie jest takie, że tętno maksymalne najlepiej jest sobie ustalić na podstawie tętna maksymalnego z kilku przejechanych wyścigów.

 

Niestety nie miałem robionej żadnej próby w laboratorium więc mogę się mylić, ale co jak co, ale podczas walki na wyścigu są czynniki, które znacznie dadzą radę podwyższyć tętno. Nawet jadąc w laboratorium z językiem na brodzie, nie ma tej adrenaliny przecież, tego czegoś co pozwala dać z siebie jeszcze więcej podczas rywalizacji. Poprawcie mnie proszę, jeśli wiecie jak to rzeczywiście działa

[Megan23]

Zgadza się- tętno maksymalne nie jest wbrew pozorom maksymalnym możliwym do osiągnięcia tętnem . W niektórych bardzo zaawansowanych ćwiczeniach (znalazłem to kiedyś na jakimś zagranicznym forum dla kolarzy szosowych, chodziło bodajże os sprinty)wykorzystuje się wartości jak np. 105% tętna maksymalnego . W warunkach treningu jest to raczej niemożliwe do osiągnięcia ale jak ktoś wyżej stwierdził na wyścigach, a zwłaszcza w XC niemożliwe staje się możliwym

[mxdanish]

Wampi - spędziłem w labach 15 lat, startowałem na kilku MŚ, na IO i uwierz mi, nigdy nie osiągnąłem więcej niż 98% tego co w teście w warunkach laboratoryjnych.

Oczywiście nie mowię, że taki test jest zły!!! Nie o to mi chodziło, to tylko taka mała dygresja odnośnie wyliczańa HRmax

Testy tzw. bojowe czyli na trasach, na wodzie itd. (zależy od sportu) są baaardzo dobre i niezbędne, i niejednokrotnie dają bardzo wiarygodne wyniki, które później przekładają się na warunki startowe.

 

Howgh

[sivydym]

Dlatego też łatwiej jest wyliczyć sobie próg mleczanowy i od niego ustalać strefy niż spinać się co do własnego HRmax które to czysto teoretycznie wyliczone może w rzeczywistości być nigdy nie do osiągnięcia lub też łatwo przekroczone pod wpływem np. adrenaliny... A próg mleczanu i tak jest przecież dość wysoko

[ProEvolution]

Zgadza się- tętno maksymalne nie jest wbrew pozorom maksymalnym możliwym do osiągnięcia tętnem . W niektórych bardzo zaawansowanych ćwiczeniach (znalazłem to kiedyś na jakimś zagranicznym forum dla kolarzy szosowych, chodziło bodajże os sprinty)wykorzystuje się wartości jak np. 105% tętna maksymalnego . W warunkach treningu jest to raczej niemożliwe do osiągnięcia ale jak ktoś wyżej stwierdził na wyścigach, a zwłaszcza w XC niemożliwe staje się możliwym

 

 

Jeśli chodzi o mnie moje HRmax wynosi 214 i nigdy więcej nie osiągałem. Aż wczoraj na treningu tak się zmotywowałem, że jechałem ile nogi podawały. Jazda na maxa przez 15km. Po położeniu się w domu patrzę na pulsometr Max wyskoczyło 221

Coś ze mną nie tak? Używam Sigmy PC-15.

 

 

 

 

[kapsell]

Wszystko z toba ok. Zreszta, pulsometry niskiej klasy (a wszystkie m.in. Sigmy do nich zaliczam) maja wiekszy margines bledu.