[Przerzutka tyl+manetki] SRAM X-0+Triggery X-9

[McWolf]

Calkiem niedawno, bo w kwietniu pytalem w tym poscie o przerzutki XT, XTR i odpowiedajace im modele SRAM - http://www.forumrowerowe.org/topic/67474-grupy-xt-i-xtr-fakty-i-mity-na-temat

Troszke sie od tego czasu zmienilo, wlasciwie zmienil sie od tego czasu caly rower

 

Zdecydowalem sie wtedy na tylna XT shadow, przednia oraz manetki takze XT, a moj kumpel, ktory takze chcial zmienic komplet deore na cos lepszego zdecydowal sie na komplet X-9.

Jedyne co nie do konca pasowalo mi w takim zestawie to tylna przerzutka XT Shadow.

Po wyregulowaniu dzialala dosc sprawnie, jedne z czym poczatkowo miala problem to zmiana biegow pod obciazeniem.

Niestety, srednio co 2 tygodnie musialem ja regulowac, raz byly to problemy z nie wskakiwaniem/zeskakiwaniem na najwyzszy/najnizszy tryb kasety, innym razem problemy z czystym wskoczeniem wszystkich biegow.

Biegi zmianiam bardzo czesto, dlatego pomyslalem ze moze dolaczony do manetek XT, firmowy kabel nie jest najlepszej jakosci i zwyczajnie sie wyciaga, po zmianie kabla na kable dedykowane dla XTR dzalo sie to samo, na dosc grubych kablach clarksa takze ten sam efekt.

Po pewnym czasie przerzutka zaczela sie rozregulowywac juz co 2-3 dni.

Pomyslalem ze moze lancuch za bardzo sie wyciagnal, wiec przy okazji zmiany kol i kasety z deore na SLX zmienilem lancuch na dedykowany dla grupy XTR, niestety bez skutku, ten sam efekt.

Od okolo 2 tygodni wlasciwie za kazdym razem wsiadajac na rower musialem delikatnie manewrowac barylka(co ciekawe losowo, raz w jedna, a innym razem w druga strone) by biegi poprawnie wskakiwaly.

Pomyslalem ze byc moze precyzja i odchudzanie wspolczenych przerzutek daja taki wlasnie efekt, do czasu...

 

Kilka dni temu umowilem sie na jazde z kumplem, ktory przy okazji zamawiania w internecie kompletu XT poprosil mnie zebym wzial mu komplet X-9.

Okazalo sie ze od czasu kiedy wszystko zalozyl, niczego nie musial regulowac ani raz.

Co prawda marudzil ze przednia X-9 dziala dosc topornie ale za to dokladnie i po za tym szczegolem z zestawu jest cholernie zadowolony.

 

Nie myslac dlugo, postanowilem wymienic felerna XT na X-9 plus manetka X-9, znalazlem je w ulubionym sklepie, zadzwonilem by dowiedziec sie czy sprzet jest na stanie i kopnelo mnie cholerne szczescie

Procownik sklepu poinformowal mnie ze X-9 nie maja, ale z tego tytulu moga mi zrobic promocje i jesli chce to sprzedadza mi X-0 z 20% znizki.

Policzylem szybko ile to wyjdzie, a ze mialem jeszcze jeden voucher na 25 funtow w konkursu w tym sklepie + voucher na 5 funtow, ktory dostalem za spozniona wysylke, ostatecznie wyszlo ze kupilem X-0 taniej niz kupilbym tam X-9.

Po zamontowaniu sprzetu szybka jazda, wszystko dzialalo pieknie, niestety musialem pozniej na kilka dni zrezygnowac z roweru ze wzgledu na Irlandzka podode o tej porze roku.

W sobote przestalo wiac i padac, wiec ruszylem w las pelen blota w niektorych miejscach doslownie po kolana.

Obawialem sie poczatkowo ze moze mi przeszkadzac brak monitorkow pokazujacych aktualne przelozenie, jednak okazalo sie ze nie sa mi one potrzebne.

Manetki X-9 poczatkowo ustawilem identycznie jak poprzednie XT, ale po pewnym czasie zaczely mnie bolec kciuki, po szybkim przestawieniu konta manetek jest juz rewelacyjnie.

Przerzutka X-0 zostala wystawiona na dzialanie blota, wody, piasku i innego gnoju wszelkiej masci, dziala rownie dobrze czysta jak i ugnojona.

Najwiekszy jak dla mnie jej plus to zmiana biegu bez zajakniecia pod duzo wiekszym obciazeniem niz XT shadow.

Ponoc X-0 ma twardsza, brutalniej dzialajaca(tytanowa) sprezyne od X-9, czego osobiscie, porownujac do X-9 kumpla nie odnotowalem, u kolegi wyraznie i glosno slychac kiedy bieg zostal zmieniony, byc moze w mojej X-0 sprezyna jest twardsza, ale zmiana jest o wiele bardziej delikatna, rownie szybka, moze nawet szybsza ale odczuwalna tylko pod stopami.

Jak na razie przejechalem na niej tylko 190km, ale o jej jak i manetek X-9 dalszym dzialaniu bede informowal.

 

[jasskulainen]

super ze jestes zadowolony ze srama

 

ale nie tworz bajek z ciagle rozregulowanym shimano

 

to swiadczy tylko o twoich brakach jesli chodzi o serwis/regulacje

 

jakos moja deorka smiga az milo po dokladnej regulacji z 2000km : >

[McWolf]

Tak sie sklada ze Deorka, ktora wymienilem na XT takze dziala bardzo sprawnie w rowerze znajomego.

Opisywalem dzialanie XT Shadow, nie deorki.

Kilka sprawnych rowerow, ktore zlozylem dla znajomych przecza twoim domyslom o moich brakach...

[tobo]

mojego xtr shadowa też musiałem wielokrotnie "poprawiać"; może nie przy każdej jeździe ale jednak. wyregulowałem w tym roku około 1000 przerzutek tylnych więc chyba raczej to nie kwestia nieumiejętności a właściwości przerzutki. czasami potrafił się zbiesić w czasie jazdy.

wg mnie shadow to kulawe rozwiązanie. sramolec pyrka aż miło.

[pawelsystem]

mojego xtr shadowa też musiałem wielokrotnie "poprawiać"; może nie przy każdej jeździe ale jednak. wyregulowałem w tym roku około 1000 przerzutek tylnych więc chyba raczej to nie kwestia nieumiejętności a właściwości przerzutki. czasami potrafił się zbiesić w czasie jazdy.

wg mnie shadow to kulawe rozwiązanie. sramolec pyrka aż miło.

 

podpisuje sie rekami i nogami pod tym

 

do szitmano juz nie wracam

[holdegron]

A tam, pitu-pitu.

Założyłem w tym sezonie manetki XT i tył XT shadow - po 3 kkm zero jakichkolwiek problemów.

Jedna regulacja i wszystko działa perfekt.

 

Bobby

[pawelsystem]

a wcześniej jeździłeś na sramie

 

szitmano tez mi sie kiedyś podobało dopuki nie przesiadłem sie na srama

[swierzak1]

Ja z swoim XTRem RD-M971 + manetki XT też żadnych problemów nie miałem. Jedna dokładna regulacja i wszystko pięknie śmiga i chodzi. Fakt zmiany przełożeń są dość słabo akcentowane jeśli chodzi o wrażenia słuchowe ale już jeśli chodzi o techniczne sprawy to wszystko odbywa się zaskakująco szybko i precyzyjnie Jednymi słowy jestem z tego sprzętu bardzo zadowolony

[pawelsystem]

Ja z swoim XTRem RD-M971 + manetki XT też żadnych problemów nie miałem. Jedna dokładna regulacja i wszystko pięknie śmiga i chodzi. Fakt zmiany przełożeń są dość słabo akcentowane jeśli chodzi o wrażenia słuchowe ale już jeśli chodzi o techniczne sprawy to wszystko odbywa się zaskakująco szybko i precyzyjnie Jednymi słowy jestem z tego sprzętu bardzo zadowolony

miałem xtr i jednak odczuwam sporą przewage x0 szczególnie jeśli chodzi o zmiane biegow pod obciazeniem

[swierzak1]

No rzeczywiście u mnie z zmianami pod obciążeniem za ciekawie nie jest. Trzeba po prostu lekko odpuścić na podjeździe i bieg ładnie wrzuci - słyszałem opinie że ponoć w przerzutkach z konstrukcją Shadow już lepiej to chodzi lecz nie mogę potwierdzić tej opinii ponieważ jest ona tylko zasłyszana. W praktyce nie testowałem... Aczkolwiek z tym rozregulowaniem Shimano zobaczymy w praktyce I regulowałem tylko raz tego XTRa

Edytowane 29 Października 2010 przez swierzak1

[detonator]

Ja swój napęd shimano też dość często reguluje. Już dwa lata temu spodobała mi się praca srama, jednak szkoda mi było pozbywać się prawie nowego napędu ( tzn manetek i przerzutki tył )

W przyszłym roku na pewno już założę srama, który leży na półeczce

[bulas]

A tam, pitu-pitu.

 

Do czasu

Ktoś kto pojeździł na sramie nigdy nie wróci do szimano.

[detonator]

Autor tematu zastosował kombinacje: manetki X-9 a przerzutka X-0

 

Jak się mają manetki X-9 do X-0 ??

Pomijam wagę

[ulvgar]

Poza dodatkową możliwością regulacji dźwigni to szczególnie lepszej pracy nie zauważyłem, ale jakbym miał wybór to kupiłbym triggery X-0 po raz drugi

[detonator]

Poza dodatkową możliwością regulacji dźwigni to szczególnie lepszej pracy nie zauważyłem, ale jakbym miał wybór to kupiłbym triggery X-0 po raz drugi

 

 

Czyli nie ma żadnej różnicy ??

Jakiś czas temu, klikałem triggerami X-9 u znajomego a ostatnio X-0 u innego znajomego ( przerzutka ta sama X-0 tylko jeden wózek długi a drugi średni)

 

Wydawało mi się, że lepiej działa X-0, ma mniejszy skok i kliknięcie jest wyraźniejsze. Pewnie podświadomie sobie wmawiałem, że X-0 lepsze a w rzeczywistości działanie jest takie same ta magia X-0...

[McWolf]

Dzialanie triggerow x9 i x0 jest identyczne bo w 100% identyczny jest caly mechanizm w srodku, jedyna roznica po za waga wlasnie to mozliwosc zmiany kata dzwigni ciagnacej.

 

Mialem okazje rozebrac moje manetki 9x na czesci pierwsze podczas wymieny linek na nokona(nie musialem tego robic, ale bylem ciekawy konstrukcji), a manetki x0 rozbieralem na czesci i smarowalem po tym jak znajomy wpadl na pomysl oczyszczenia ich benzyna, przez co wyplukal wiekszosc smaru ze srodka.

[detonator]

McWolf masz w tej przerzutce średni wózek ??

[McWolf]

Tak, sredni.

[detonator]

A masz porównanie do długiego wózka ? Miałeś możliwość jechania na tym samym zestawie ale wózek długi ?

 

Masz kasetę 11-32 ?

[McWolf]

Mam kasete 11-34, jezdzilem na dlugim wozku ale w X-9, jakies 2 miesiace temu.

Moze mam mylne wrazenie, ale wydaje mi sie ze sredni wozek przerzuca odrobine szybciej i pewniej.

[Rondel96]

Przesiadam się na sram x0 z manetki shimano xt plus przerzutka tył shimano xtr M972. Kupiłem manetki x0 używane, a nie mam jeszcze przerzutki tylnej czy warto dopłacać 100 zł do x0, która w promocyjnej cenie kosztuje 450,a x9 350zł

[bartolinii]

Jakbyś wybrał x.9 to w bikecenter mają taką za 213zł z tym że to długi wózek.

[Jakubas]

Przesiadłem się z XT shadow na X-0 - od tamtej pory zrobiłem kilka tysiecy w terenie i regulowałem w ten czas przerzutkę 3x - na początku -> na zimę -> na sezon. Wynikało to bardziej z mojego przyzwyczajenia, że działa ona super szybko niż, że nie chciała wchodzić na jakieś biegi, wszystko chodzi łądnie i sprawnie nawet w błocie pod sporym obciążeniem.

 

Mam jeszcze xt w drugim roweże i tam musiałem ją regulować kilka razy częściej jak chciałem zachować przyzwoitą charakterystykę pracy.

[TuiTam]

Sram is the best