Skocz do zawartości

[rozmiar opony] Marin Belvedere 2011


marc81

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

 

mam pyatnie do znawców tematu.

 

Chodzi o to, że mam na oku rower firmy marin model Belvedere 2011r. Jest to rower, jak to producent określa, do przemieszczania się w terenie zabudowanym i na wycieczki. raczej rower trasowy, opony 700 x 28C. Tu pojawia się mój dylemat. Chciałbym ten rower po sprowadzeniu do Polski przerobić na typowy rower cossowy. Chodzi mi mianowicie o zastąpienie opony na 700 x 35C. Myslicie, że zmieści mi sie w tylnym widelcu?

 

oto rowerek

 

http://www.marinbikes.com/2011/bike_specs.php?serialnum=1474

 

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam.

Napisano

Bardzo fajny crossik, brakuje takich rowerow na sztywnym widelcu w Polsce. Oczywiscie opona 35mm sie zmiesci, to glownie zalezy od hamulcow a v-ki mieszcza spore opony, aczkolwiek jesli nie chcesz jezdzic po jakims super terenie tylko w wiekszosci po szosie to spokojnie mozesz zostac przy tych oponkach.

Napisano

Dziękuję za szybką odpowiedź. Jeśli chodzi o widelec to może też w przyszłości zapragnąłbym czegoś z amortyzatorem, a to chyba już nie jest problem. Problemem może jednak być zamontowanie bagażnika, bo jakoś nie mogę się dopatrzyć na tej fotografii otworów do montażu. Dodatkowo słyszałem, że warto kupować rame z możliwością zamontowania hamulców tarczowych na tylnym kole.

 

Jeśli ktoś ma dobry wzrok to może looknie?

 

Klosiu widzisz coś?

 

Pozdrawiam

Napisano

wg. mnie widać punkty mocowania bagażnika - zarówno nad hakiem przerzutki, jak i w górnej części trójkąta (pod białą nalepką).

Jeśli chodzi o tarcze - skuteczniejszy hamulec powinien być z przodu. Jeśli docelowo planujesz amora, to z tyłu zostawiasz V, a tarczówkę instalujesz z przodu.

Napisano

Na powiekszeniu widac otwory i z tylu i z przodu do montazu pelnych blotnikow i bagaznikow. Do crossa tarczowek sie nie montuje, po co? Tarcze sie przydaja tylko w ciezkim terenie i na kilkunastokilometrowych stromych zjazdach w Alpach.

Napisano

ja bym sobie nawet głowy amorem nie zawracał. Pomijając jego drugorzędne znaczenie w jeździe crossowo-trekkingowej, amor popsuje elegancki wygląd tego bicykla :-)

Napisano

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Problematyczne staje się, a raczej zawsze było, sprowadzanie sprzętu do Polski.

 

Już nie chodzi o transport, ale o fakt że nie można się przymierzyć do sprzętu.

 

Mam 189 cm wzrostu, wagę 110 kg(nadwaga) i mam nadzieję, że rozmiar 22 będzie dla mnie dobry. Nigdy w życiu nie przymierzałem się do rowerów i nie czytałem o ich geometrii.

 

Bardzo zależy mi na trafionym zakupie wyjątkowego roweru. Marina czytałem, że fajna firma z tradycjami. Mam nadzieję, że bedę zadowolony. Obiecuję też, że jeśli dojdzie do zakupu to zamieszcxze fotki jak ten rower wygląda na żywo.

 

Może ktoś się orientuje jak wygląda sprawa ze cłem za rowery zza ocean? Czytałem, że wylatując do USA z zamiarem zakupu roweru to warto wziąć z Polski jakiegoś złoma, żeby było odnotowane,że się coś wwoziło. Tam się złomuje, a przyprowadza się nowy.

 

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...