kzielu Napisano 16 Października 2010 Udostępnij Napisano 16 Października 2010 Jak w temacie - praktycznie nowy, z minimalnym przebiegiem, reszta napędu równie nowa - strzelił dzisiaj na podjeździe, jedno z ogniw rozeszło się z jednej strony i trzymało się się tylko na końcówce pina... Pękł nie w miejscu gdzie był skuwany... Jak dla mnie porażka na maksa - zawsze jeździłem na SRAMach, a teraz coś mnie wzięło na eksperymenty... Odechciało mi się.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 16 Października 2010 Udostępnij Napisano 16 Października 2010 Jeździłem na sramie, nie jestem zadowolony, teraz przetestuje kasetę i łańcuch shimano. Obstawiam jednak, że zapewne będzie jeździło się tak samo. W twoim wypadku łańcuch nie dał rady i pękł, teraz tylko skrócić o ogniwo i można jeździć dalej. To jest trochę jak z dętkami, można jeździć bez przygód cały sezon a kupisz nową taką samą i zaliczy 3 dziury podczas jednej jazdy. sh*t happens Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 16 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 16 Października 2010 Jeździłem na sramie, nie jestem zadowolony, teraz przetestuje kasetę i łańcuch shimano. Obstawiam jednak, że zapewne będzie jeździło się tak samo. W twoim wypadku łańcuch nie dał rady i pękł, teraz tylko skrócić o ogniwo i można jeździć dalej. To jest trochę jak z dętkami, można jeździć bez przygód cały sezon a kupisz nową taką samą i zaliczy 3 dziury podczas jednej jazdy. sh*t happens Happens, happens, tylko dlaczego po ~12 latach jeżdżenia na różnorakich SRAMach (głównie 8-biegowych z różnej półki) z którymi się nic nie działo, strzela świeżo kupiony najwyższy model Shimano... Z dwojga złego wolę szybsze zużycie bo ledwo do domu wróciłem (oczywiście nie miałem narzędzia z zakuwaczem, jedynie ampule) a w pierwszym napotkanym rowerowym zalożyłem spinkę - niestety mieli tylko 8-biegowe - czymś to grozi (tak przy okazji) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 16 Października 2010 Udostępnij Napisano 16 Października 2010 Łańcuchy 9-biegowe są węższe, podobnie z zębatkami, po prostu na tej samej przestrzeni gdzie zawsze gościło 8 biegów trzeba upchać jeszcze jeden bieg, czyli wszystko zwęzić o ~10%. Normalnym jest, że traci na tym wytrzymałość komponentów, coś za coś. Do tego komponenty wyższych grup nie cechują się większa wytrzymałością a raczej lepszą pracą, mniejszą wagą i ciekawszym wyglądem, za to właśnie się płaci. Może miałeś pecha, raz na 12 lat się zdarzyło, nie ma co się denerwować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 16 Października 2010 Udostępnij Napisano 16 Października 2010 Jak najbardziej, to jednak jeden z lepszych lancuchow na rynku. Jezdzilem na nich przez 4 sezony bez zadnych problemow. Nie zaciagnales go przypadniem, zmieniales biegi pod duzym obciazeniem, czy strzelil tak od siebie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Z całym szacunkiem, ale myślę sobie, że łańcuch XTR powinien wytrzymać bez problemu zmianę biegów pod obciążeniem czy inne nawet nie zalecane mecyje. Szczególnie, że ma 100 kilo przebiegu. Albo jakaś wada materiałowa albo XTR nie jest aż tak dobry jakby mogło się wydawać. Osobiście ważę ponad 100 kilo, jeżdżę na SRAMach i nigdy nie miałem problemów z łańcuchem mimo, że nie traktuje ich delikatnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artursx1 Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Mój SRAM PC-971 strzelił tylko raz od roku przy podjeździe na zjazdowce , łańcuch lekko nie ma , rzadko go smarowałem a km to ma z pewnością powyżej 1000ca . Wcześniej miałem Shimano na 8 i 9 i te notorycznie rwały się , a nawet pękały w nich ogniwa . Od siebie polecam SRAMA , łańcuch w rok padł raz ale lekko nie jest używany ( zima, błoto , deszcz itp ciężkie warunki ) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Ja też nie polecam łańcuchów shimano, hg-40 po jakichś 1000 km strzelił sam z siebie na środku ulicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sathgart Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 polecam SRAMA , łańcuch w rok padł raz ale lekko nie jest używany Wow, stary, rok masz jeden łańcuch? Ja zmieniam co 1000-1500 km Używam łańcuchów shimano i ani razu w tym sezonie mi nie pękł żaden (myje i smaruję po każdej jeździe). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bender999 Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 miałeś pecha to na pewno - nie jest regułą że łańcuchy shimano rwą się po 100km przecież zresztą on się tylko rozkuł Moim zdaniem powinieneś zakuć go bez tego ogniwa pojeździć i jeśli się znów coś z nim stanie to wtedy już naprawdę coś jest z nim nie tak... nie ma co porównywać łańcuchów 8rz. z 9rz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artursx1 Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Sathgart w zjazdówce Polecam kupić Srama , mi shimano rwały się jak głupie , sram jest katowany ostro i puścił przy podjeździe dopiero . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speq Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Ja też jestem zdania, że miałeś po prostu pecha. Mercedesy też się psują... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Nie zaciagnales go przypadniem, zmieniales biegi pod duzym obciazeniem, czy strzelil tak od siebie? Zmieniałem biegi pod obciążeniem Tyle że nie robiłem tego pierwszy raz i te lata jeżdżenia bez problemów mnie tak rozpuściły że nie miałem narzędzia ze skuwaczem (w ogóle nie posiadam ) - niewiele brakowało a bym ~15 km z buta dawał albo wzywał posiłki bo komunikacji miejskiej tu akurat nie było... Póki co dam mu szansę, kupię tylko przenośny skuwacz i spinkę na zapas będę woził... Jeżdżę regularnie do pracy (~25 km), więc tego typu niespodzianki powodujące dotarcie godzinę później raczej nie są mile widziane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbike Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Teoretycznie spinki Srama/Connexa nie pasują do łańcuchów HG, mimo wszystko jak się uprzesz to się uda, ale nie pochodzi długo... Zrywanie łańcucha w większości przypadków następuje w czasie zmieniania biegów pod obciążeniem. Z moich obserwacji łańcuchy Shimano/KMC są wyjątkowo podatne na zerwania, są również po prostu mniej wytrzymałe w porównaniu do konkurencji. Dlatego opisana sytuacja mnie nie dziwi . pozdrawiam Adrian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pulse Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Jak dla mnie porażka na maksa - zawsze jeździłem na SRAMach, a teraz coś mnie wzięło na eksperymenty... Odechciało mi się.... Zawsze moze zdarzyc sie wadliwy egzemplarz. Ja jezdze na 3 takich lancuchach przebieg laczny 5k km, zero problemow, bardzo wysoka kultura pracy. Zmieniałem biegi pod obciążeniem No to nie umiesz sie obchodzic z napedem, nie wiem skad oburzenie. Zepsules lancuch nieumiejetnym uzywaniem. Zmien nawyki, a bedzie dobrze. Naped powinien wtedy starczyc na dluzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 No wybacz proszę! Podjeżdżasz wśród drzew krętą ścieżką, nagle niespodziewana przeszkoda. I co, stajesz? Zmieniasz bieg bez obciążenia i ruszasz dalej? Nie, zmieniasz podjeżdżając! Pod obciążeniem! Bez przesady, to powinno bez bólu wytrzymać! No offence. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 18 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Zawsze moze zdarzyc sie wadliwy egzemplarz. Ja jezdze na 3 takich lancuchach przebieg laczny 5k km, zero problemow, bardzo wysoka kultura pracy. No to nie umiesz sie obchodzic z napedem, nie wiem skad oburzenie. Zepsules lancuch nieumiejetnym uzywaniem. Zmien nawyki, a bedzie dobrze. Naped powinien wtedy starczyc na dluzej Być może nie umiem, ale jakbyś przeczytał do końca mój post to z wieloma innymi się obchodziłem identycznie... Poza tym patrz wypowiedź poprzednika - dokładnie w takiej sytuacji byłem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sathgart Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 No wybacz proszę! Podjeżdżasz wśród drzew krętą ścieżką, nagle niespodziewana przeszkoda. I co, stajesz? Zmieniasz bieg bez obciążenia i ruszasz dalej? Nie, zmieniasz podjeżdżając! Pod obciążeniem! Bez przesady, to powinno bez bólu wytrzymać! No offence. Taa, nagle niespodziewana przeszkoda (rozumiem, że nagła to znaczy masz na reakcję ułamki sekund, a nie np. 2-5 ) i akurat zdążysz pomyśleć o zmianie biegu, to zrobić i jeszcze zadziała zanim dojedziesz do tej przeszkody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbyhoo Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 MBIKE >> ja uzywam łąńcucha XT ze spinką SRAMA i nigdy nie miałem problemów a co do rozerwania XTRa, to może jakis przekos lub coś połączony z zakleszczeniem. Dziwna sprawa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Szerokie łańcuchy pękają, tutaj proszę, łańcuch przy starcie: jakiej wytrzymałości oczekiwać po cieniutkim wylightowanym łańcuchu? sh*t happens, a później jedzie się dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cebul08 Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Ja chciałem tylko spytać o to... Teoretycznie spinki Srama/Connexa nie pasują do łańcuchów HG, mimo wszystko jak się uprzesz to się uda, ale nie pochodzi długo.. Może się mylę, ale z tego co się orientuję Sram zaadoptował czy wręcz skopiował Shimanowski system HyperGlide dzięki czemu możliwe jest miksowanie napędu: kaseta Sram - łańcuch Shimano i na odwrót więc nie powinno być żadnego problemu z ww. spinkami. Sam mam PowerLinka na łańcuchu Shimano LX od 2 tys. km i nie widzę, słyszę nic niepokojącego. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil515 Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 MBIKE >> ja uzywam łąńcucha XT ze spinką SRAMA i nigdy nie miałem problemów Używam XT + spinka connexa i też nie mam problemów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbike Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Może się mylę, ale z tego co się orientuję Sram zaadoptował czy wręcz skopiował Shimanowski system HyperGlide dzięki czemu możliwe jest miksowanie napędu: kaseta Sram - łańcuch Shimano. Pozdrawiam Witam Zgadzam się, napędy można miksować, moja uwaga dotyczyła spinek oraz łańcuchów Shimano. Shimano zaleca skuwanie łańcuchów odpowiednimi pinami. Zdarzały nam się przypadki pokrzywionych spinek na łańcuchach Shimano. Wasze posty skłaniają mnie jednak do przetestowania łańcuchów Shimano (o zgrozo:). Ewentualne uwagi są dla mnie bardzo cenne, nie twierdze że jestem nieomylny... pozdrawiam Adrian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarbla Napisano 18 Października 2010 Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Teoretycznie spinki Srama/Connexa nie pasują do łańcuchów HG, mimo wszystko jak się uprzesz to się uda, ale nie pochodzi długo... Akurat... W crossie przejechałem z łańcuchem HG53 (Deore) i spinką Connex ponad 8kkm i nigdy nie zauważyłem negatywnych objawów (jeżdżę na jednym łańcuchu i kasecie i zmieniam co 9-10kkm obydwa elementy). Tylko spinkę trzeba założyć odpowiednią stroną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 19 Października 2010 Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Taa, nagle niespodziewana przeszkoda (rozumiem, że nagła to znaczy masz na reakcję ułamki sekund, a nie np. 2-5 ) i akurat zdążysz pomyśleć o zmianie biegu, to zrobić i jeszcze zadziała zanim dojedziesz do tej przeszkody Taa, no i co to zmienia? Czy ułamki sekund czy 2-5 czy 15 nawet? Jak pchasz się pod górę wąską ścieżką i dochodzisz innego rowerzystę. Wyprzedzić się go nie da. Zmieniasz pod obciążeniem czy stajesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.