vuki Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 od kilku dni mam szosówkę, wcześniej trekkingowy chwilowo założyłem zwykłe pedały aby móc się ruszać czy warto wchodzić w pedały z blokami + buty? jakie są ich plusy i minusy? raczej jeżdżę rekreacyjnie ale chciałbym temu poświęcać trochę czasu wiem, że niektórzy jednak jeżdżą szosami na zwykłych pedałach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rocky Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 Jeżeli chodzi o zatrzaski, to przede wszystkim większa ergonomia jazdy. Lepsza styczność z rowerem, co jest ogromnie istotne. Oraz wygoda, w szczególności na podjazdach, gdy trzeba mocniej "cisnąć" na pedały, to noga nie suwa się po całym pedale, lub z niego spada. Również przydatne są w jeździe po nierównym. Uważam, że jest to bardzo pożyteczny zakup Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lechuspp Napisano 12 Października 2010 Udostępnij Napisano 12 Października 2010 No a minusem jest zatrzymywanie się na światłach. Potem jak ruszasz z miejsca to mogą być czasem problemy z wpięciem się (spd-sl). No a tak to same plusy. Dużo było podobnych tematów. Możesz sobie je poprzeglądać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vuki Napisano 13 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2010 poprzeglądałem wpisy jak się ludzie wywalają w SPD a już byłem na tak .... a tak to się mocniej waham Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 13 Października 2010 Udostępnij Napisano 13 Października 2010 Na nartach też się przewracają. A do tego niektórzy zasuwają później po stoku z oboma przypiętymi dechami - bo wiązania były źle ustawione. Na pewno jeśli pedał ma ustawione napięcie sprężyny w granicach rozsądku noga przy upadku wyskoczy z mechanizmu. Przy spd trzeba po prostu na początku troszkę więcej pomyśleć co robi się z nogami, np wypinać nogę chwilę wcześniej niż moment zatrzymania. Do tego proponowałbym nie kupować byle jakich pedałów, żadnych zestawów z użytymi/zużytymi blokami które mogą kiepsko się wpinać lub opornie wypinać, co w szosowych może być większym problemem ze względu na to że bloki najczęściej są plastikowe. No i nie uczyć się jeździć w spd w kiepskich warunkach drogowych, albo gdy kulawo zna się rower. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lechuspp Napisano 13 Października 2010 Udostępnij Napisano 13 Października 2010 Ja Ci powiem, że nie żałuję ani złotówki, którą wydałem na pedały i buty. Nigdy nie miałem autentycznego wypadku, którego główną przyczyną było niewypięcie się z pedałów. Faktem jest, że przed pierwszą jazdą przećwiczyłem kilkadziesiąt razy wypięcie "na sucho" w domu. Wtedy też ewidentnie się wyrżnąłem;) Pierwsze 10 jazd było baaardzo ostrożnych. Natomiast dzisiaj po prostu nie wyobrażam sobie jazdy bez spd-sl. Takie jest moje zdanie. Aha, co warto dodać symulowałem opadanie na boki przy zerowej prędkości i starałem się wyrobić odruch wypinania się(jakkolwiek głupio to brzmi). Sorry, że w następnym poście, ale nie mogłem edytować poprzedniego:/ OOoo a jednek tutaj to inaczej działa xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vuki Napisano 14 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2010 no to trzymajcie kciuki rower mam tydzień, trzeci raz na niego wsiadam SPD pierwszy raz w życiu na nogach najgorsze jednak przede mną .... dziś muszę wrócić rowerem do domu (wyjechałem kupić SPD) i mam 80 km do pokonania na szczęście kupiłem także dobry kask ... tylko ta mgła wisi i wisi gdyby kogoś to interesowało to nie przewróciłem się ani razu i cało dotarłem do domu potwierdzam, że komfort jazdy poza miastem dużo lepszy, jednak po mieście, gdzie dużo stawania chyba dałbym sobie spokój z SPD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natus Napisano 14 Października 2010 Udostępnij Napisano 14 Października 2010 też jestem dosyć świeżym użytkownikiem SPD (rower crossowy) jak do tej pory 1 gleba ale z własnej głupoty a nie przez SPD - zachciało mi się pisać smsa na ziemnym podjeździe w mieście komfort trochę spada, ale za ~20 złotych można zakupić shimanowskie nakładki na spd i wtedy nawet można w zwykłych butach jeździć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Batman Napisano 14 Października 2010 Udostępnij Napisano 14 Października 2010 (...) ale za ~20 złotych można zakupić shimanowskie nakładki na spd i wtedy nawet można w zwykłych butach jeździć I tym ostatecznie mnie przekonałeś. Ten sezon dokończę w noskach ale od nowego już z SPD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natus Napisano 14 Października 2010 Udostępnij Napisano 14 Października 2010 I tym ostatecznie mnie przekonałeś. Ten sezon dokończę w noskach ale od nowego już z SPD jeszcze dokładnie sprawdź, ale wydaje mi się że to tego rzędu jest kwota ja w każdym razie za standardowe pedały + bloki + nakładki dałem 2 miesiące temu coś koło 80 złotych, choć była to chyba przyzwoita okazja są jeszcze shimanowskie pedały 2w1 = SPD+platformy ale chyba wychodzi drożej i wg mnie dosyć idiotycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elberet Napisano 14 Października 2010 Udostępnij Napisano 14 Października 2010 żartujecie z tym wypinaniem w mieście. śmigałem w kurierce i jednak trzeba się było czasem zatrzymać i ani razu nie upadłem z tego powodu. a jak się umie jeździć, żeby nie stawać to już nie ma problemu. przez spdki upadłem dwa razy, raz mając pedały zapchane błotem/piachem nie zdołałem się wypiąć, drugi raz wydurniałem się na rowerze kolegi, który miał wypięcie skręcone na chama (bo ma okrutnie ściorane bloki) i poleciałem na boczek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Ja miałem kilka gleb na trawniku, raz w domu i raz na trasie z powodu SPD, ale załapałem i teraz już wypięcie jest automatyczne. SPD-sl nigdy nie miałem. Na szosie też mam SPD, bo nie opłaca mi się mieć drugich butów, bo szosą mało jeżdżę. Dużo większy power na podjazdach, na prostej też trochę, dużo lepsza kontrola. W terenie można szybciej zjeżdżać, bo rower nie ucieka spod tyłka A na szosie po prostu więcej mocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.