polacoloco Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 witam, jak w temacie. link do filmiku: pozdrawiam, Antek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 Czyli ze generalnie koles nic nie mial szczegolnego, rower niskiej klasy sredniej i standardowego ekstrawheela z sakwami. Jak widac super sprzetu do takiej wyprawy nie potrzeba . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moznaitakk Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 sprzet nie jest zadnym ograniczeniem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrkura Napisano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Odgrzewam temat. Ale mam taką refleksję: goście którzy przejeżdżają pół świata na rowerach (profi turyści) maja w większości rowery z niskich półek cenowych, ba - kiedyś czytałem o gościu który jechał gdzieś tam do Indii czy cuś i śmigał na "wagancie". Ja rozumiem, miłość do pokonywania drogi, krajobrazy itd. itp. , ale tak z przyzwoitości mogliby jakieś lepsze wózki zapodać. Ja bym się bał, faktem też jest to, że ja osobiście lubię lekkie AM, mocniejsze XC i na ww. sprzęcie nawet bym się nie pchał na szlak. Tylko nie pojedźcie mi teraz, że sprzęt się nie liczy itp. , bo nie mam nic przeciwko zasówaniu przez pół europy na wigrach, tylko tak jak wcześniej pisałem- to moja taka mała refleksja. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 15 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 Jasne, tylko ze goscia najwyrazniej kreci co innego. Zreszta ja to akurat rozumiem. Tanie rowery sa generalnie solidniejsze i trwalsze, wypasionej ramy, nie daj boze fulla nie naprawisz na bezdrozach, jak ci sie cos posypie. A jak sie ma w perspektywie przejechanie paru tysiecy km po gorach, to pewnie jakies skoki w bok zeby po jakichs sciezkach pojezdzic (i przy okazji zlamac obojczyk albo uszkodzic rower) schodza na dalszy plan. Albo ekstremalne wyrypy, albo turystyka, te dwie dziedziny maja niewielka czesc wspolna. Tak przypuszczam, w tym roku chce przetestowac ta teorie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaler Napisano 12 Maja 2011 Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Moze byc sprzet i slaby ale jesli jest dobrze przygotowany i jezdzisz na nim tak aby go nie uszkodzic to przejedziesz wiele wypraw:P oczywiscie im lepsze rower tym lepszy komfort jazdy ale nie kazdego stac na dobry rower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.