[zacisk]Problem z ustawieniem

[sznib]

Ostatnio zauważyłem że obciera mi trochę klocek o tarczę, więc postanowiłem naregulować zacisk.

I tu zrobił się wielki problem, bo nie wiem jak bym próbował, nie mogę. Metoda wciśnięcia klamki i skręcenia nie działa, jak śruby są poluzowane jest ok, czuć charakterystyczne szarpnięcie kiedy klocki "łapią" tarczę, ale jak dokręcam jakby zacisk zmieniał położenia w płaszczyźnie, nie przesuwał się w bok tylko wykonywał kawałek obrotu w stronę zewnętrzną i lipa z regulacji. Wyregulowałem to na razie tak na oko, żeby nie obcierało nic, ale klamka jest gumowa i nie czuć szarpnięcia w momencie styku klocków z tarczą. Męczyłem się z tym już sporo godzin i nie mam pojęcia co się stało. Może ktoś się spotkał z czymś takim? Help.

[razorjack]

najgorzej, gdy podczas dokręcania śruby, przekręca się także zacisk.

spróbuj wtedy najpierw zacisnąć drugą śrubę, albo też zaciskać je powolutku po kolei na zmianę (najpierw jedną lekko, drugą lekko, sprawdzić czy zacisk cały czas dobrze jest ustawiony i znów lekko dokręcić jedną i drugą i znów sprawdzić i tak kilka razy)

[sznib]

Kręcę powoli, zacisk powoli się obraca, lipa... Dziwne, bo wcześniej tego nie miałem i mogłem ustawić metodą, "zaciśnij, skręć". Wykrzywiło się coś? Nie mam pojęcia...

[Sonix]

Witam.

Poproś o pomoc kolegę jak poluzujesz zacisk zaciśniesz klamkę to niech kolega przytrzyma Ci zacisk w położeniu który jest i dopiero potem dokręcaj go tak by się nie przemieścił.

[sznib]

Problem prawdopodobnie rozwiązany, jak zrobię dziś z kilkanaście km będę wiedział na 100%. Okazało się że jeden klocek był nierówno starty, na dole było więcej okładziny, na górze mniej. Włożyłem stare klocki (15-20% okładzin, ale równo starte)i było ok. Z ciężkim sercem wziąłem kawałek gruboziarnistego papieru ściernego i wyrównałem mniej więcej nierówno starty klocek. Teraz da się normalnie ustawić i czuć moment złapania tarczy przez klocki, pozostaje dotrzeć żeby nabrał hebel adekwatnej siły.

[TocaS]

Ciekawe co będzie gdy wsadzisz nowe klocki, czuję, że problem nie jest do końca rozwiązany. Ja miałem podobny problem z ustawieniem i trzeba było wyjąc tłoczki i wyczyścić gniazda.

[sznib]

No więc jeden z klocków starty był na ukos góra dół (wcześniej był w innym zacisku, pewnie dlatego) i to było przyczyną problemu. Gdy starłem go trochę na papierze ściernym zniknął problem gumowatości klamki i ustawienia, ale niestety nie udało mi się go zetrzeć idealnie gładko, przez co łapie tak z 2/3 powierzchni i słabiej hamuje, ale bajka, to tylny hamulec, więc przeżyję, a z czasem się zetrze.