Mendoza Napisano 5 Października 2010 Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Niedługo zaczynam trenigi na szosie. Będę jeździł na ht z oponami t. slick. Czy myślicie że Furiuosy 2.0 się nadadzą na początek? Czy kupić full slick 1,5 np maxis xenith? Zamierzam robić 10 h tygodniowo na szosie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sorcerer Napisano 5 Października 2010 Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Bierz od razu <1.5', ja od siebie polecam Kojaki, bo w trasie niemozliwe jest zalozenie opony na ZTR'a, a kojak to mocny stuff wiec laczka ciezko zlapac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team safian Napisano 5 Października 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Albo IRC Smoothie 1.0 albo 1.25, dają rade na mokrym a i nawet w teren da się wjechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 5 Października 2010 Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Nie oplaca sie w ogole slickow 2.0 I tak beda spore opory bo powierzchnia styku jest spora. Jak slicki to jak najwezsze. Polecam Schwalbe Kojaki 1.3 - ekstremalnie odporne na przebicie i niskie opory maja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mendoza Napisano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Dzięki za pomoc. Sprawdzę i IRC i Kojaki. Zastanawiam się czy załóżyć na ztr-y czy na American Classic? Z którymi kołami będzie lepsza współpraca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekW Napisano 6 Października 2010 Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Na te z których łatwiej zdjąc oponę, to może mieć znaczenie przy kapciu na trasie. Łyżki można mieć ale i z nimi czasami jest ciężko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sorcerer Napisano 6 Października 2010 Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Od razu mowie ze na ZTR alpine zalozenie opony na trasie jest NIEMOZLIWE bez mydla z woda i pompka z manometrem i duza iloscia czasu. Raz ze na ZTR'e nie mozna wbic wysokiego cisnienia, przez co rant ma problem z wejsciem, nawet w domowych warunkach z pomoca mydla/wody, lyzek i dobrej pompki jest to problematyczne, czasochlonne i luck based. Wiec jesli AC nie ma limitow maxymalnego cisnienia to latwiej bedzie w trasie wlasnie na nich latac laczka, bez obawy ze obrecz pierdyknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.