Skocz do zawartości

[Maraton 2011] Wybór cyklu na kolejny sezon


Matrixowo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja startowałem w zeszłym roku. Przejechałem dwa etapy i podziękowałem. Do tej imprezy trzeba się odpowiednio przygotować, bo inaczej wyścig będzie tylko droga przez mękę. Ja niestety złamałem palec stopy przed startem i byłem fatalnie przygotowany do tej imprezy. Zeszłoroczny drugi etap był niezwykle wymagający: pokonanie prawie 100km po wysokich górach nawet najlepszym zawodnikom zajęło ok 5h. Do mety dojechałem chyba po ok 9h zmasakrowany wysiłkiem jak nigdy wcześniej na rowerze. Było ciężko, ale teraz stwierdzam, że zdobyłem jednak dobre doświadczenie i już nie będę pobłażał sobie w przygotowaniach do takich imprez. Szkoda że ta przygoda jest tak droga:/ Swoją drogą, wg. najnowszych zapowiedzi organizatora, etapy imprezy nie będą już tak długie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MTB Trophy, super sprawa, polecam :icon_wink:

Trzeba wziąć pod uwagę, że to ekstremalna impreza, nie tylko ze względu na trasy ale głównie pogodę, która może się zmienić w każdej chwili. A błota są tam specyficzne. Wszystko jest do przejechania, ale jak pada na Ciebie przez kilka godzin z każdej strony można zwątpić w jakikolwiek sens takiego wysiłku:D

Ukończyłem w 2008roku, jadąc chciałem po prostu zobaczyć i spróbować jak to jest. Przeszedłem ostrą lekcję. Wiem, że na pewno wrócę na Trophy, ale wtedy gdy będę bardzo dobrze przygotowany i w 100% zdrowy. Etapówki są fantastyczne, ale teraz chyba bym spróbował najpierw czegoś prostszego Zamany na Mazurach albo Grabka. MTB Trophy to super sprawa, ale trzeba być fantastycznie przygotowanym zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...