[widelec ahead] Problem z rozkreceniem

[PolishGuyFromWork]

Witam, walcze z rowerem zeby go rozebrac na czesci pierwsze podreperowac i zlozyc (z kilkoma lepszymi czesciami). Epizod pierwszy.

Teraz chce wykrecic widelec ahead, no i mam problem (robilem wg tego postu) tj. wykrecilem srubke ta od gory, ktora kasuje luz (OK), nastepnie odkrecilem srube zaciskajaca mostek na rurze sterowej (OK). Teraz powinno wystarczyc puknac mostek z gory kilka razy... niestety tak nie jest widelec siedzi normalnie. Polalem WD40 zeby wlalo sie do widelca (ten rower stal prawie 4 lata w szopie wiec... ) odczekalem 1-2godz atak mlotkiem dalej nic. Czy cos robie nie tak? Jakies rady?

[safian]

Mostek z góry? Jak wykręcisz śruby mocujące mostek to wystarczy pociągnąć go do góry i on zejdzie z rury sterowej ;f

[PolishGuyFromWork]

Ciagnalem do gory ale ani drgnie - foto pogladowe http://www.forumrowerowe.org/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_id=2588

[Fenthin]

Jesteś pewien, że to stery ahead?

[PolishGuyFromWork]

Glowy nie dam... stare zdjecie roweru.

[Fenthin]

To było pytanie retoryczne. Oczywiście są to stery klasyczne (skręcane). 

 

Jest taka sprawa, że masz tam regulowany mostek, więc wcale nie odkręciłeś mostka od sterówki, lecz jedynie od drugiej części mostka, która wciąż siedzi w rurze sterowej.

[PolishGuyFromWork]

Nigdy nie rozkręcałem roweru aż na takie kawałki, więc proszę o wyrozumiałość

 

Więc rozumiem, że ta błyszcząca główka to druga część mostka. Więc jak mam ją odkręcić? Próbowałem wg wrower - stery klasyczne tj. poluzowałem górną śrubę imbusową (tą od luzów) puknąłem w jej główkę przez drewno, ale nic z tego, nic się nie zapadło jest jak było. Wolę zapytać czy dobrze robię niż coś urwać

[viper512]

Jeśli poluzowałeś tą śrubę i nic się nie stało, to może spróbój odkręcić ją jeszcze bardziej?

 

Ja pamiętam kiedyś w starym rowerze jak potrzebowalem ściągnąć amortyzator(a raczej coś co pożna było nim nazwać.. Ale chodzi leciutko ), to tylko odkręcilem prawie całą tą śrubę imbusową(tak, że mogłem ją normalnie wyciągnąć, ale ten "klin" jescze z niej nie spadł , wszystkie nakrętki, pociągnąłem za mostek i samo jakoś wszystko się leciutko rozeszło :

[PolishGuyFromWork]

Ja moge cala ta srube imbusowa wyciagnac a mostka i tak nie moge wyciagnac.

[kunu]

No tę śrubę imbusową wkręć tylko na parę obrotów tak, żeby gwint dobrze złapał a potem uderz w nią czymś, tak żeby wcisnęła się do środka(nic nie zepsujesz nie bój się) Po tym zabiegu wszystko powinno się rozejść. Niestety takie stary często korodują w środku i trzeba dużo wysiłku żeby to wszystko wyszło. Możesz prysnąć WD-40 jeszcze do środka. Stery klasyczne to raczej dość toporny wynalazek nie ma się co tam zepsuć. Pozdrawiam

[PolishGuyFromWork]

Witam, no walcze walcze WD40 poszlo w ruch dalej nic. Na dobor zlego, ta sroba imbusowa jak jest wykrecona to jest na rowni z mostkiem wiec trzeba bic przez klucz do imbusa i drewienko co oslabia uderzenie. Rozumiem ze ta sroba zaciskajaca na mostku ma byc rozkrecona?

[Puklus]

Bo w takim rozwiązaniu jest tak: Mostek który wchodzi do rury sterowej klinuje sie w niej. Jeżeli nie jest to ruszane choć raz w roku lubi sie zapiekać tak mocno ze można swobodnie jeździć z odkręconym mostkiem.

 

Jedyne co można to chyba tylko argument siły. odkręcić tą śruba która jest na szczycie mostka ( wchodzi pionowo w sterówkę)jak juz jest luźna trzeba zablokować koło i starać sie krecić kierownica. Wskazane by było używać udarowej siły.