[koła] Czy będą mocne?

[jondor]

Cześć!

Składam sobie rower i szukam odpowiednich kół.

Znalazłem coś takiego.

Mam 2 pytania:

1. czy zaplot kół jest odpowiedni do ostrego?

2. czy zna ktoś obręcze swift arriv i jakiej są jakości (czy dorównują taurusom remerx'a)?

Pełno w internecie obręczy tej firmy ale ciężko znaleźć jakiekolwiek opinie na ich temat.

[bozar]

1. spoko pomada

 

2. mam takie arrivy - jeżeli są zaplecione i to jest to koło nie do zaj...ania. Jeżeli bierzesz same obręcze, to przyszykuj się na mały tjuning, bo dziury na nyple są źle nawiercone i trzeba przewiercać. Poza tym mocna konstrukcja nie idzie w parze z wagą - same obręcze ważą ok 800g

 

 

 

aha:

 

piasty - 200

 

obrączki - 100

 

szprychy i zaplot - 120

 

oddzielnie wychodzi taniej o 120 blaszek.

[Papista]

Też jeżdżę na tym arrivie z tyłu, ciężkie jest, ale mocne i wytrzymałe.

Bozar ma rację, drogo, zwłaszcza że teraz jak się zakręcisz to kupisz eightincha juliana z hameryki za 130, miśkę niską we wrocku za 130, zresztą pisałem już o tym wcześniej w innym wątku. Jeśli nie masz ciśnienia, żeby zapitalać w deszczu, to poświęć energię i składaj samemu.. Poznasz ludzi, ceny, specyfikacje techniczną sprzętu i będziesz miał nowe skillsy:) A może nawet nauczysz się zaplatać koła.

U mnie na ten przykład możesz za 100 mieć taką obrączkę: http://www.chariandconyc.com/mavic-open4ceramic36hrimspair.aspx

Ciut mocniejsza i o niebo lżejsza niż Arriva.

[Konik]

Mocne s######ysyny, przeżyły rów, zderzenie z drzewem, dwa auta i moje centrowanie.

Ja chyba coś teraz będę składał na mavicach gp4 jak dobrze pójdzie (chyba, że ktoś ma tanio gl330

[naimwwa]

Moje roadrunnery przeżyły zderzenie z samochodem - rama się pogieła co w dzwonach opisałem, ale kółka prawie nietknięte, przednie wymagało leciutkiego centrowania.

[Varg]

ja myśle że na tył to słoneczko a na przod 4krzyże

[LocoStar]

Chyba na odwrót

[Papista]

dobrze mówi.

[Gurek]

dobra obręcz dopoki nie zeszkoczysz z kraweznika.

obrecz ktora w poznanskim pozbike kosztowala 25zl ( a w speederze pewnie jeszcze mniej) nie moze byc dobra...

[Papista]

To zależy. Ja mam ją z tyłu, ważę ze 110, skaczę z krawężnika, jeżdżę po dziurach, bruku i jest gitara. Inna sprawa, że dopiero tydzień

Z tego co wiem, to chłopaki z Towarowej używają tych obręczy, a Kura mówi że są niezłe.

[elberet]

kaemes dobrze mówi, jak szprychy się krzyżują to słabiej przenoszą siły z piasty na obręcz (drgania rozpraszają się na krzyżach) i mniej efektywnie się jedzie (w przypadku ostrego skiduje).stosuje się zaplot z krzyżami tylko dlatego, że ogromny moment obrotowy powodował, że z koła robiła się spirala przy mocnym hamowaniu.w ostrym na tyle możesz mieć słoneczko bo rzadziej hamuje się skidem, więcej używa się przedniego hamulca i dlatego na przedzie niezbędne są krzyże.

ps.to prawda.

[Varg]

krzyzowanie sie szprych powoduje mniejsze doznania estetyczne a co za tym idzie predkosc i nośność kół

[Papista]

Ja przeżyłem szok jak założyłem sobie słoneczko. Przez pierwsze 2 dni było mi po prostu niewygodnie.

[jondor]

Widzę, że odpowiedzi są zróżnicowane.

Jestem z małego miasta, gdzie nikt nie słyszał o ostrym kole więc muszę coś kupić przez net.

Możecie mi polecic jakieś inne obręcze do 100 zł za sztukę?

Czytałem, że płaskie kapslowane bywają mocniejsze niż wysokie (a szczerze mówiąc płaskie wydają mi się ładniejsze w starym rowerze).

@Papista - miałbyś może dwie sztuki?

O ile zaplatania kół mógłbym spróbować (bo zepsuć chyba się koła nie da nieumiejętnie zaplatając? a w razie czego mógłbym zanieść części do sklepu, żeby dokończyli za mnie), to rozwiercania się boję, bo mam dwie lewe ręce, a jak coś źle zrobię to mogę popsuć obręcz.

[Gurek]

accent roadrunner - 65zl

mavic a119/a319 - trekkingowe 85/125zl. polecam

jak chcesz kola na lata to nie ma sensu kupowac arrivow

[elberet]

moge ze swojej strony polecić mavic ma2 (mam te stare z czerwono-zieloną naklejką).

wpieprzyłem sie w samochód, 3 miechy kurierki po łodzi, tory, bruk (przednia miała jeszcze większy przebieg w dziwniejszych okolicznościach) i tylko raz do podcentrowania lekkiego.

oczkowane, 3 dziur, 3 krzyże i jedziesz.

chyba, że jesteś ciężki.wtedy trekkingowe.

[Papista]

 

chyba, że jesteś ciężki.wtedy trekkingowe.

Szkoda masy. Sam jestem ciężki, a jeździłem na open sporcie z tyłu w singlu i problemu nie było, mimo że ważę pow. 100 kg i jest to obręcz dość "elastyczna".

Pozatym jak już komuś zależy na sztywności, to teraz idzie sprowadzić sobie eightinch juliany na 48 szprych za ok. 130 zł. Tylko trzeba dobrze poszukać.

[jondor]

Odświeżam temat.

Wczoraj wylicytowałem parę obręczy mavic ma-2 (dobry deal, czy przepłaciłem?).

Teraz zacząłem się zastanawiać, czy na pewno chcę składać koła na piastach novatec, bo naczytałem się, że miche lepsze.

Stawiam raczej na jakość i trwałość, niż na cenę projektu, więc powiedzcie mi drodzy forumowicze które piasty najdłużej wytrzymają?

Pod uwagę biorę jak na razie: blb, novatec, miche, chosen, mack (nie znam ceny, nie kontaktowałem się jeszcze z producentem), joytech (ponoć to samo co novatec, ale jakieś takie niedorobione) i chyba tyle z tego co można u nas dostać (eno są dla mnie za drogie ).

A może macie jakieś inne propozycje? Jakby było coś ciekawego, to może ośmielę się sprowadzić zza granicy.

[fpierowski]

Odświeżam temat.

Wczoraj wylicytowałem parę obręczy mavic ma-2 (dobry deal, czy przepłaciłem?).

Teraz zacząłem się zastanawiać, czy na pewno chcę składać koła na piastach novatec, bo naczytałem się, że miche lepsze.

Stawiam raczej na jakość i trwałość, niż na cenę projektu, więc powiedzcie mi drodzy forumowicze które piasty najdłużej wytrzymają?

Pod uwagę biorę jak na razie: blb, novatec, miche, chosen, mack (nie znam ceny, nie kontaktowałem się jeszcze z producentem), joytech (ponoć to samo co novatec, ale jakieś takie niedorobione) i chyba tyle z tego co można u nas dostać (eno są dla mnie za drogie ).

A może macie jakieś inne propozycje? Jakby było coś ciekawego, to może ośmielę się sprowadzić zza granicy.

 

Za komplet macka (standard, niski kołnierz, dwustronny tył) - 460 + 15 przesyłka. Czas oczekiwania około 3 miesięcy (może teraz trochę krócej, bo zima się zbliża;)). Według mnie najlepszy wybór, no ale też najdroższe i długo się czeka.

[itr]

Na przód klasyczna szosowa piasta na kulkach... nie może być lepiej, na tył ... sam używam jednego nowateka na torze - bez kontry( ciągle zapominam ją założyć) a na mieście przez lata zwykłe piasty od wolnobiegów. Po solidnym dokręceniu, dokręcam pseudo kontrę, i jeszcze raz dokręcać, i znów kontra, o tak kilka razy. Bez żadnego kleju to funkcjonuje latami, ale mam hamulce, nie miękkie przełożenia, i nie skiduję co dwa metry, ale hamulców nie używam chyba że wiozę siatki z zakupami.... Ogólnie to patrząc się na Mtb to nie lubię łożysk maszynowych, dlatego w zimowym mokrym miejskim ostrym wybieram kulki... Maszynówki da się wymieniać, na kulkach nawet nieuszczelnionych ZZR jeździ się, i jeździ... a piasek się w nich miele smar czarnieje a one się dalej kręcą żłobiąc bieżnie, ale się kręcą. Nowateki na torze kręcą się już długo, zawodnicy mogli by je załatwić ale normalni ludzie nie. Mankamentem są słabe ośki - nakrętki... Jeżeli się trzy razy dziennie zmienia koło - mogą się zużyć. Jednak w normalnym użyciu i okresowym tylko naciąganiu łancucha, nie ma stresu... Może są jakieś felery - niech inni piszą... Estetyka też ma znaczenie, także tu nie będę się wypowiadał. Ale na przód jakaś Ultegra czy 105 albo antyk z dużym kołnierzem, do tego niski srebrny Nowatek albo Miche na tył... i można składać koła... Ale będzie widać że to nie jest komplet. Co inni sądzą weź pod uwagę. Ja najchętniej kupiłbym Dura ace tylko ta cena... A kulkowe tyły - mam dwie piasty zzr i jakąś włoską, ale to już ryzyko bo bez kontry tylko z nakrętką od suportu. Acha w przednim kole na "miasto" mam zwykłą piastę shimano, taki totalnie bezgrupowy produkt chyba poniżej STX, może jakaś acera albo nawet niżej tylko z kodem, ale na zacisk, lata się kręci....

[elziomallo]

Ma 2 to fajne i wytrzymałe obręcze, ciężko powiedzieć czy okazja- za taką kasę można kupić komplet kół na nich lub podobnych. Ale są nowe, a jest to obręcz klasy co najmniej Open Sporta jak nie Open Pro, w dodatku z czasów gdy nikt na Mavica nie narzekał, co ponoć zdarza się coraz częściej.

Jak chcesz fajne piasty to mam komplecik piast shimano pod wolnobieg http://www.velobase.com/ViewComponent.aspx?ID=13F952BE-BAEB-414A-B114-C0DCF12411D1&Enum=110&AbsPos=1.

Bieżnie w dobrym stanie, nowe kulki, jak mi dobrze pójdzie z polerką to będą wyglądać mniej więcej tak: http://img151.imageshack.us/img151/2750/milkahy.jpg

[elberet]

jak jondor by nie chciał tych piast to ile byś za nie zawołał?

mogą być bez polerki, chyba że się uprzesz, z zaciskami czy bez?

[jondor]

@fpierowski - To jest jakaś opcja, pieniądze i tak będą dopiero początkiem listopada, więc spodziewam się jeździć dopiero na wiosnę. Jeśli chodzi o najlepszy wybór, to masz na myśli wytrzymałość?

 

@itr - mam ten problem, że jestem nadgorliwym estetą i muszę mieć komplet. Co do zzrów to mnie ucieszyłeś, bo mam na strychu huragana/jaguara (nie rozróżniam, w każdym razie tego gorszego) i tej zimy przerabiam go na budżetowy rower do katowania (teraz szukam piast do paradnego roweru na niedzielne przejażdżki).

 

@elziomallo - w sumie fajne by były, tylko są 3 problemy - nie lubię shimano (taki uraz z dzieciństwa, jak to wszyscy musieli mieć "górala na siemano"), potrzebuję 32 otworów i nie chcę szybkozamykaczy.

 

@elberet - są Twoje, ja ich na pewno nie wezmę ze względu na w/w.

[itr]

Jak to rower na niedzielę to proponuję srebrne novateki, niski kołnierz, niecieniowane szprychy. Ewentualnie do 1.8.

 

Sam mam wysoki kołnierz, czarne koła z tytanowymi w kolorze obręczami, kołnierz wygląda chałowo, ale obręcze ważą po 350 g. jeżdzą po skosie i cieniowane szprychy ( ale 36 otworów) to musiał być wysoki na wszelki wypadek, w normalnych szosowych kołach dobrze plecionych i bez szytkowych maślaków lepiej wg mnie pasują niskie kołnierze.

[Varg]

wysokie novateki walą biedą na kilometr i sa strasznie brzydkie , niskei jak juz musisz

 

a propos zapomnianej kontry , wygrzebalem kola z toru i o dziwo z tylu nie ma podwojnego gwintu tylko zębatka dociagnieta na imadle ?

ale kreca sie nieziemsko piasty stare zakurzone nie rozkrecane 100lat ale kreca sie i kreca , zostawie se te kola na Pruszków.