Tomken Napisano 26 Września 2010 Napisano 26 Września 2010 Witam mam pytanie takie jak w temacie Był temat jak konserwować na zimę ale parę postów było dotyczących mojej sprawy. Więc jak konserwować? Zamierzam jeździć całą zimę Czym smarować jak czyścić? z góry dzięki
pawelsystem Napisano 30 Września 2010 Napisano 30 Września 2010 nic szczegolnego czyscisz i smarujesz rower po każdej jeździe no chyba ze jest sucho to wtedy nie ma konicznosci az tak czestego dbania ale jak jest mokro a na drogbach tony soli to czyszczenie i smarowanie to koniecznosc rohloff w dłon i bedzie dobrze
Fludi Napisano 30 Września 2010 Napisano 30 Września 2010 Przede wszystkim musisz używać gęstego smaru do pracy w mokrych warunkach np. Finish Line Wet Lube (zielony).
pawelsystem Napisano 30 Września 2010 Napisano 30 Września 2010 Przede wszystkim musisz używać gęstego smaru do pracy w mokrych warunkach np. Finish Line Wet Lube (zielony). finisz duzo mniej znosi niż rohloff ostatnio odkryłem że to pieruństwo wytrzymuje nawet myjkę ciśnieniową
Fludi Napisano 1 Października 2010 Napisano 1 Października 2010 Nie zaprzeczam Chociaż Rolhloff'a nigdy nie używałem, a FL używam tylko te na suche warunki, parafinowo-ceramiczne, bo zimą rzadko jeżdżę, a już szczególnie wtedy gdy jest mnóstwo brei śniegowej...
pawelsystem Napisano 1 Października 2010 Napisano 1 Października 2010 Nie zaprzeczam Chociaż Rolhloff'a nigdy nie używałem, a FL używam tylko te na suche warunki, parafinowo-ceramiczne, bo zimą rzadko jeżdżę, a już szczególnie wtedy gdy jest mnóstwo brei śniegowej... ja używalem zielonego cerazmicznege tez ze 2 razy i rohloff nie ma sobie rownyh ostatniej zimy cały naped w szosie przezył bez najmniejszego uszczerbku jezdziłem jak było mokro wiec jak posypia to w czasie deszczu zalega kupe soli a po błocie posniegowym ze 2 razy szosowka tez mi sie zdarzyło ps do tego ceramicznego syf przykleja sie w większych ilosciach niz do rohloffa...
Tomken Napisano 4 Października 2010 Autor Napisano 4 Października 2010 A co powiecie na olej silnikowy a na czyszczenie wd-40?
rzymo Napisano 4 Października 2010 Napisano 4 Października 2010 A co powiecie na olej silnikowy a na czyszczenie wd-40? Zależy jaką masz koncepcję na sprzęt - ja na przykład zimą "kończę" napęd (od razu dodam, że nie jest to XTR, tylko tani 1x8), od czasu do czasu przejadę łańcuch szmatą, zależnie od warunków pogodowych co kilka/kilkanaście dni polewam go olejem do łańcuchów pił (<10zł za litrową butlę). Całość zimę wytrzymuje bez problemów, a na wiosnę zmieniam kasetę, łańcuch i zębatkę z przodu. Jeszcze parę lat temu po każdej błotnej/śniegowej jeździe skrupulatnie czyściłem łańcuch, kasetę, aplikowałem gęste smary, ale stwierdziłem że nie ma to sensu. Zamiast wydawać pieniądze na smary i tracić czas na czyszczenie to po prostu jeżdżę. Dużo łatwiej i przyjemniej jest nie przejmować się stanem napędu i po prostu na wiosnę wymienić co nieco.
pawelsystem Napisano 4 Października 2010 Napisano 4 Października 2010 dzieki temu ze dbałem w szosie o naped jeżdze na nim do dziś i pewnie zime też przejedzie tyle ze w szosie jeżdze na jednym łańcuchu do końca dni całego napedu tyle ze swiadomie załorzyłem stalowy blat ps szosa u mnie jest to pozeracz km ktory ma za zadanie jeździć
WheelR Napisano 5 Października 2010 Napisano 5 Października 2010 Witam mam pytanie takie jak w temacie Był temat jak konserwować na zimę ale parę postów było dotyczących mojej sprawy. Więc jak konserwować? Zamierzam jeździć całą zimę Czym smarować jak czyścić? z góry dzięki jak konserwowac na zime/podczas zimy? odpowiem troche przewrotnie - czesto a tak calkiem serio to zwyczajnie tak jak latem. jak widzisz ze komponenty wymagaja czyszczenia czy "specjalnego traktowania" to narzedzia i smary w reke i dzialasz. ja nie zmieniam smarow sezonowo. te ktore mam dzialaja przez czaly rok niemal jednakowo dobrze. z ta roznica ze w lecie wszystko pozostaje dluzej czyste. przejezdzilem tak juz kilka zim i wszystko gra. nie zauwazylem wiekszego zuzycia podzespolow w relacji zima lato. jedyne co sie zauwazalnie zmienia to ilosc lunchy spedzonych na czyszeniu i smarowaniu roweru. w tej konkurencji zdecydowanie prowadzi zima do czyszczeniu uzywam srodkow finish line speed degreaser, olej do lancucha ten zielony, do czyszczenia lancucha parafina smar kupilem jakis w edinburgh bicycle (strasznie dziadowski i musze go zmienic - najprawdopodobniej na teflonowy finish line). watkow o czyszczeniu smarowaniu i konserwacji jest calkiem sporo i tu sie nic nie zmienia z wyjatkiem czestosci zaznacze ze tu gdzie zamieszkuje zimy nie sa takie jak w polsce i ponad miesac lezacy snieg ostatniej zimy byl czym w rodzaju kataklizmu, ktory doprowadzil do wyczerpania zapasow soli i piachu rozsypywanego na drogi troche inaczej sie jezdzi, ale to juz sam sprawdzisz pozdrawiam
Matti95 Napisano 6 Października 2010 Napisano 6 Października 2010 Aha i przestrzegaj się soli, ja bym po każdej jeździe mył napęd i amorek. A więcej to już koledzy wyżej napisali
kubzys Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 tak. sól to zabójca. i tak jak piszą inni używaj gęstego smaru i czyść wszystko dokładnie. wiem dobrze o co chodzi bo też jeżdżę w zimie a wd-40 to bardzo dobra rzecz. polecam
kubek20 Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 A co byście powiedzieli na wysmarowanie łańcucha łt-43 od wewnątrz i zewnątrz ? Zabezpieczyłby pewnie przed korozją, wypłukać go będzie trudno a napęd w każdym wypadku będzie brudny.
RadekSki Napisano 12 Grudnia 2010 Napisano 12 Grudnia 2010 Mym skromnym zdaniem pomysł jest niezbyt trafiony. 1. Skoro jeżdzisz korozją nie ma co sobie głowy zawracać. 2. "Od środka" łańcucha tym nie nasmarujesz. 3. Zrobisz sobie z łańcucha szlifierkę do kasety i korby. Cały piach itd. zostanie na łańcuhu i będzie pracował...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.