Skocz do zawartości

[HR a trening] - moje obserwacje


Pulse

Rekomendowane odpowiedzi

Na rowerze zaczalem jezdzic w 2007 wtedy tez zaczely sie pierwsze maratony i jazdy z pulsometrem mialem wtedy 24 lata:

HRMAX 188

HRAVG z maratonu 173 czyli ok 92%

 

w nastepnych sezonach HRMAX bez zmian, hravg wyzej w okolice 175.

 

w sezonie 2010 - 27 lat

Ostatnio na maratonach nieznacznie przekraczam HRMAX w tym sezonie zdarzylo ostatnio 3 razy z z rzedu

HRMAX 191-192 101, 102%, HRAVG 177-180 94-95%.

 

W mysl powszechnej wiedzy HR spada z wiekiem tymczasem mi rosnie, jest w stanie ktos mi to wyjasnic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadające maksymalne tętno wraz z wiekiem to uogólnienie. Do tego na przestrzeni kilku lat może być to ciężko zaobserwować zwłaszcza w połączeniu z treningiem. Interwały o bardzo dużej intensywności mogą chyba podnosić HRmax.

 

Jeśli mowa o maratonie trwającym dobre kilka godzin to masz najpewniej źle określone HRmax. Średnie tętno w takim czasie na poziomie 95% maksymalnego wygląda mało realnie. Inna sprawa to wzrost średniego tętna. Maraton jedzie się w okolicach mocy LT, a ta podnosi się wraz z treningiem. Razem z nią może też wzrastać tętno. Jeśli teraz jeździsz szybciej niż dawniej to mi wygląda to jak najbardziej normalnie. Inaczej może masz mniej czerwonych krwinek czy coś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dalej bedziesz paral sie rowerem, to nawet do okolic 35roku zycia mozesz obserwowac wzrost tych parametrow, pozniej juz nie bedzie tak kolorowo i stopniowo bedziesz ograniczal obroty swojego silniczka, nic tylko sie cieszyc :)

 

a te wzory na hr max mozna sobie gleboko wsadzic...niektorzy przekraczaja wyniki ze wzorow o kilkanascie uderzen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a te wzory na hr max mozna sobie gleboko wsadzic...niektorzy przekraczaja wyniki ze wzorow o kilkanascie uderzen

HRMAX nie mam liczone z wzoru. Bardzo ciezko bylo mi je zrobic zazwyczaj raz na maratonie je osiagalem lub zblizalem sie w jego rejony. Ogolnie wrazenie jakbym mial odjechac, wiec wydaje mi sie ze bylo dobrze ustanowione. Nigdy go nie przekraczalem i jak je osiagalem to czulem, ze to max :icon_mrgreen:

Musze zrobic chyba mala korekte i tyle.

 

Jeśli mowa o maratonie trwającym dobre kilka godzin to masz najpewniej źle określone HRmax. Średnie tętno w takim czasie na poziomie 95% maksymalnego wygląda mało realnie.

Jeżdze mega w tym sezonie zamykało się to w 1.5-3h, wiec nie długo. Na dłuższych maratonach ~3h osiagam coś kolo 90%, ale do 2:30h 94-95% jest realne do osiągnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o samo tetno, to oczywiscie zwieksza sie HRmax wraz z poziomem wytrenowania. Nalezy jednak pamietac tez o innych parametrach uk. krwionosnego takiego jak pojemnosc wyrzutowa, czy tez pojemnosc minutowa serca...

Przykladowo, przecietny czlowiek posiada ok 5-6 litrow krwi "wyrzucanej" przez serce wciagu 1 minuty. Ludzie ktorzy profesjonalnie uprawiaja sporty wytrzymalosciowe maja ten czynnik kilkakrotnie wyzszy, czesto siegajacy nawet 40 litrow. W zwiazku z tym pojemnosc wyrzutowa serca rosnie a przez to nie potrzeba az tak czestych skurczow serca.

 

Tak czy inaczej, oprocz Twojego HRmax wazne jest tez tetno spoczynkowe. Czym mniejsze, tym lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

W mysl powszechnej wiedzy HR spada z wiekiem tymczasem mi rosnie, jest w stanie ktos mi to wyjasnic?

 

Pulse, co się dziwisz? Trenujesz regularnie i to wystarczy żeby podnieść HR max. W pierwszej lepszej książce o treningu można to wyczytać.

Ja mam 33lat i w tym roku zanotowałem maxa 195 a wg wzoru powinno być 187.

Jednak wydaje mi się, że rzeczywiście istotniejsza jest wytrzymałość na progu mleczanowym, bo zazwyczaj z taką intensywnością jedzie się maraton (powinno się jechać, żeby się za szybko nie wypompować).

Joe Friel podaje prosty sposób na określenie HR na progu. Jedziesz w tempie wyścigowym przez 30 minut ale HR avg zliczasz z ostatnich 20 minut jazdy. To w przybliżeniu będzie HR na progu. Test trzeba przeprowadzić raczej na płaskiej trasie.

Nic nie zastąpi oczywiście specjalistycznych badań ale nam amatorom powinno wystarczyć.

 

Pozdrower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak wydaje mi się, że rzeczywiście istotniejsza jest wytrzymałość na progu mleczanowym, bo zazwyczaj z taką intensywnością jedzie się maraton (powinno się jechać, żeby się za szybko nie wypompować).

Joe Friel podaje prosty sposób na określenie HR na progu. Jedziesz w tempie wyścigowym przez 30 minut ale HR avg zliczasz z ostatnich 20 minut jazdy. To w przybliżeniu będzie HR na progu. Test trzeba przeprowadzić raczej na płaskiej trasie.

Nic nie zastąpi oczywiście specjalistycznych badań ale nam amatorom powinno wystarczyć.

 

Pozdrower.

 

Cały czas nie mogę do końca tego pojąć.

Mam 35 lat więc wg. wzoru moje HR Max to 185. Tętno na progu mleczanowym to około 85% * HR Max czyli 158 - oczywiście według teorii książkowych.

 

Przeprowadziłem przy okazji zawodów (jazda na czas) test Friela. Wyszło mi średnie tętno 182 ud./min. Czyli to jest moje tętno na progu ??? ^_^

Dalej licząc, że jeśli 182 ud/min to moje tętno na progu (czyli 85% * HR Max), to wychodzi, że moje tętno maksymalne to około 214 :woot:

 

Ja nie wiem, czy ja to dobrze liczę ;) ? Pulsometr mam sprawny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zle liczysz, bo tego sie nie da policzyc w ten sposob w ogole. Raz ze tetno maksymalne bardzo rzadko sie zgadza ze wzorem 220-wiek, a na dobitke prog w 85% hrmax to jeszcze wieksze uogolnienie, bo on w znacznym stopniu daje sie trenowac, i niewytrenowany czlowiek ma go np w okolicach 70%hrmax, a wytrenowany w okolicach 92% hrmax.

Zwiekszanie sie hrmax tez obserwuje, do zeszlego roku mialem 183bpm, a w tym roku kilka razy wyciagnalem 184bpm, choc niby sie powinien zmniejszac. A prog mleczanowym mialem na wiosne na 169bpm, czyli w 90% hrmax, a teraz pewnie troche wyzej.

Pojedz maraton. Tetno krotko po starcie pokaze ci rzeczywiste hrmax :wallbash:. A potem zrob proble Friela i bedziesz wiedzial jakie masz tetno na progu. Z ta czasowka to nie wiem czy wiarygodne, z reguly na takich krotkich zawodach jedzie sie powyzej progu, adrenalina niweluje zakwaszenie :wallbash:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że pojechanie na maxa swoich możliwości maratonu MTB i sprawdzenie maksymalnego tętna z tego maratonu dość trafnie pokaże Ci Twoje HRMAX. U mnie to się sprawdza. Któryś maraton już jadę i mam prawie za każdym razem takie samo tętno maksymalne z trasy - takie samo też z zawodów biegowych. Więc chyba mogę przyjąć, że ta wartość to moje HRMAX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moim zdaniem nie. Na trenazerze nie ma jakiegos odnosnika wysilku, typu osiagana predkosc. W czasie testu drogowego nie patrzy sie na tetno, po prostu stara sie przejechac jak najwiekszy odcinek szosy w ciagu pol godziny. Na trenazerze nie ma takiego motywatora, dodatkowo tetno w pomieszczeniu czesto jest troche wyzsze niz na powietrzu, bo jest bardziej goraco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie warto. Oczywiście tętno może być trochę inne przez temperaturę i wilgotność, ale także w pomieszczeniu wykonywane są profesjonalne testy wydolnościowe. Z moich obserwacji wygląda że przez 30 minut wilgotność i temperatura w pokoju specjalnie nie wzrasta :D

 

Jeśli chodzi o maksymalny stały wysiłek to mi go prościej osiągnąć na trenażerze. W konkretnym ustawieniu jest zasadniczo stały i liniowy opór więc prędkość bardzo dobrze odzwierciedla moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...