Skocz do zawartości

[amortyzator przód] Amortyzator a zima.


Buchu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam pytanie. Posiadam RST Lunch i mam zamiar jeździć rowerem zimą. Jak to się odbije na amortyzatorze? Przez niską temperaturę może on się zepsuć, bądź być bardziej podatnym na uszkodzenia ?

Napisano

Większość amortyzatorów na mrozie nie pracuje zbyt dobrze.

Przy dobrym smarowaniu nie powinien ponieść zbyt dużej straty.

Ja na zimę zakładam sztywny widelec.

Napisano

Mam pytanie. Posiadam RST Lunch i mam zamiar jeździć rowerem zimą. Jak to się odbije na amortyzatorze? Przez niską temperaturę może on się zepsuć, bądź być bardziej podatnym na uszkodzenia ?

 

niestety odbije, mi w tamtą zimę sól zeżarła uszczelki, głównie kurzowe choć oringom też się oberwało w moim marcoku xc600. Zaczął tracić ciśnienie, następnie poszły się walić anody na goleniach - amor pracował ciut otępiale mimo iż działa w kąpieli olejowej. Więcej minusów jazdy zeszłorocznej zimy nie zanotowałem.

  • Mod Team
Napisano

Co prawda to prawda sól zeżre wszystko tylko potrzeba jej czasu. AAAle jeżeli po każdej jeździe w "solance" rowej sie umyje nie powinno być duzych strat.

 

Natomiast co do samej zimy (bez soli na drodze) to nic sie dziać nie powinno, tylko ze Lunch na pewno zesztywnieje i to sporo. Pasowało by wymienić smar na taki specjalny odporny na temp.

Napisano

Amortyzatory olejowe pracują nieznacznie gorzej w zimę , mój boxxer był mniej czuły ( tylko trochę ) . Natomiast amortyzatory z elastomerami ( duracze , launche , xcr itd ) twardnieją znacznie ze względu na stwardnienie elastomerów . Bynajmniej takie są moje obserwacje , potwierdzone przez szersze grono użytkowników różnych amortyzatorów. 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Mam pytanie ponieważ mam w rowerze amortyzator Suntour M2025. Czy mu się nic nie stanie jak będzie stał na mrozie?

Napisano

Możesz jeździc bez ryzyka. Po jeździe wyczyść golenie, miejsce styku uszzelek z goleniami. Kup brunoxa, preparat do goleni, lub spray silikonowy, zamiennik brunoxa. Spryskuj nim golenie przed jazdą i po jeździe.

 

Czyli mogę jeździć zimą rowerem z moim amorem bez ryzyka awarii?

 

Widelec, jeśli jest smarowany smarem stałym, będzie chodził ciut bardziej tępo, co nie oznacza jednak awarii.

Napisano

W sumie rst to niewielka strata...

Na zime lepiej założyć stalowego sztywniaka, kosztuje takie coś w granicach 50zl, można zamontowac pełne błotniki, no i nie ma sie co zepsuć. Co nie zmienia faktu, ze zime zamierzam przejezdzic na foxie 36 :)

Napisano

Ja mam tai stary rower którego używam w zimie a ten sobie spokojnie stoi w garażu (blaszak) i tam jest zimno i dlatego bałem się o ten amortyzator ale jak piszecie że nic mu się nie stanie to git.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...