Skocz do zawartości

[Wycieczka] nad Polskim wybrzeżem


Kuba1994

Rekomendowane odpowiedzi

ja jak już wcześniej w tym temacie pisałem prawdopodobnie na przełomie czerwca/lipca zamierzam przejechać całe wybrzeże. Tylko ja planuje wyrobić sie maksymalnie w 5-6dni i noclegi pod namiotem a przynajmniej raz na dziko (tereny wojskowe). Jak ktoś chciałby sie dołączyć to zapraszam. Dokładny termin bedzie zależał od pogody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam ! Podpinam sie do tematu .Ja planuje pod koniec maja (22-28) zaraz po maturach jechac wraz z kumplem wzdłuż wybrzeża tyle że my wystartujemy ze swinoujscia (świnoujscia - władysławowo - sopot.) pominiemy tym samym hel :) Bedzie koniec maja wiec wieczory beda chłodne ale mimo to chcemy jechac i nocowac w namiotach... nie wiem tylko jak jest z dostępnością pól namiotowych ewentualnie u jakiegos miłego gospodarza na podwórku :) Budżet mamy skromny około 250 zł i zamierzamy jechac około 6 dni. Kierujemy sie troche wyprawa tych dwóch kolesi zamieszczonej na tej stronce poniewaz daja nam duzo cenny porad .http://www.klient6202.klc.vectranet.pl/index.htm To bedzie nasz pierwszy wyjazd i pierwsza przygoda ale najwazniejszy bedzie u nas spontan :D Jest to trasa troche dłuższa od tej w temacie jednakże bedziemy mieli pewnosc ze nic nie przegapilismy :P Może z niektórymi na trasie sie spotkamy.... pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również planuje z synami wycieczkę nad Polskim Bałtykiem,waham się co do terminu...lipiec czy sierpień? W necie jest tyle informacji,że naprawdę można korzystać i z tras jak i również z innych informacji podanych przez osoby ,które przejechały tą trasę.A więc od zachodu na wschód( wiatr w plecy),spontan(plany często nie pokrywają się z rzeczywistością),jakieś 20zl stawka dzienna na wyżywienie + koszty komunikacji poza rowerowej, noclegi na dziko(frajda).Myślę,że za 350zł na osobę na 10 dni można spokojnie przeżyć(w tym dojazdy ).

 

 

 

 

9

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Deszcz oraz silny wiatr to najgorszy wróg rowerzysty. Zaplanowalismy sobie wyprawe z Warszawy do Czestochowy. Wszystko ładnie sobie zaplanowalismy, noclegi,postoje,co zwiedzamy itp. Jednego nie udało nam sie zaplanowac a mianowicie pogody. Niestety. Od samego rana tj 7 rano jak wsiedlismy na rowery padal deszcz. Na poczatku był mały deszczyk, pozniej zamienil sie w prawdziwa ulewe. Poprostu sciana wody. Na dodatek łapalismy kapcie. Zaliczylismy 3 kapcie po przejechaniu 40 km. Latanie detki w ulewe jest tragiczne. Jechalismy trasa wiec kazdy przejazd wiekszej ciezarówki wiazał sie z ogromna chmura bryzy lecaca prosto na nas. Po przejachaniu około 50 km pojechalismy na stacje pkp i pociagiem do Domu. Tego dnia padało cały bozy dzien. Deszcz zabił w nas radosc i motywacje do jazdy, zrezygnowalismy. Ponownie ruszylismy w trase w czerwcu. Relacja dla zainteresowanych tu http://cz19.pl/tree/brygada.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam pytanie do tych którzy zaliczyli tę trasę,a mianowicie,czy czerwony szlak który prowadzi na mapie przez część wybrzeża jest przejezdny dla rowerów?

No cóż,tak czy siak w lipcu wyruszam w drogę...Z Jeleniej Góry do Zgorzelca ,a dalej przez Niemcy do Szczecina.Następnie... ponownie Niemcy,czyli Ancklam i do Świnoujścia....Dalsza podróż to już wybrzeżem na Hel....a potem....no cóż zobaczę jak z czasem........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Założyciel tematu wymięk,a ja nie.....2.o7 o godź.6.00 wyruszam w podróż singlową...To moja taka pierwsza długa "wyprawa"....Jelenia Góra-Świnoujście-Hel. Potem zobaczę jak z czasem może do Jeleniej Góry wrócę również rowerem.Pozdrawiam wszystkich podróżników sakwiarzy,a może gdzieś na trasie się spotkamy.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma organizatorów, a znajdą się chętni to zamierzam w czasie drugiej części urlopu 13 sierpień - 28 sierpień zrobić wycieczkę Kołobrzeg->Hel z nastawieniem na zwiedzanie i odpoczynek, bez ciśnienia :) 40-50km bo tyle na dzień dzisiejszy mogę wycisnąć przy jeździe kilka dni z rzędu. Mam już wstępną trasę, ale muszę troszkę nad nią posiedzieć bo trasa przejazdu musi dobrze pokrywać się z tym co warto zwiedzić i zobaczyć. Ostatnio w ten sposób objechałem jeziora Mazurskie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Złożyłem taką wstępną mapę Kołobrzeg->Hel (google nie widzi wszystkich dróg). Raczej zamierzam przemieszczać się drogami nie piaszczystymi/mocno leśnymi z powodu opon 35-tek, które teraz mam:)

Nastawiam się na przystanki tak jak są opisane, czyli około 50km dziennie.

W piątek 12 sierpnia idę ostatni dzień do pracy i myślę by już wtedy w sobotę-niedzielę wyruszać. (do Kołobrzegu jadę pociągiem)

Jak jacyś chętni na ten termin i zwiedzanie/turystykę to zapraszam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacyś chętni?:) prawdopodobnie będę robił więcej niż 50km/dzień, choć bardziej jest to uzależnione od tego czy dam radę:) choć zakładam, że nie będzie problemów, przy spokojnej jeździe i dobrze rozłożonych odpoczynków. Trasa lekko raczej się zmieni, ponieważ na mapie jaką posiadam, są drogi których nie ma na google maps, choć zmian dużo nie będzie. Termin do uzgodnienia w przedziale czasowym 13.08.2011 - 28.08.2011 (7 dni w tym terminie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wyprawa się udała:) i wróciłem cały i zdrowy :)

Teren jest niesamowicie przepiękny i jednak relacje i zdjęcia nie oddają tego co można tam zobaczyć:)

Troszkę żałuję, że nie miałem więcej czasu i trasy nie zacząłem od Świnoujścia, ale nie byłem pewien ile mi to zajmie i czy bym się wyrobiłem bo trzeba by liczyć z 1-2 dni:(

Teraz wiem, że kondycja ostatnio jednak skoczyła:) i zaczynam już robić dziennie ludzkie km:)

Jak zrobię porządek ze zdjęciami to wprowadzę wpis w bikestats z relacją. Wyszło mi w sumie około 420km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...