Skocz do zawartości

[retro rower] Hot Chili Groover


dodo1989

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Oto moja niedawno zrobiona maszynka (która niebawem pewnie otrzyma nalepki Hot Chili).

Jest oparta na następujących w przeważającej większości retro komponentach (po za siodełkiem):

 

przerzutki shimano deore LX: przód RD-M565 z 1995r. i tył FD-M560 z 1994r.

piasty shimano deore LX: przód HB-M564 i tył FH-M565 z 1995r.

korba shimano deore LX FC-M563 z 1994r.

kierownica Kalloya

manetki shimano grip shift 3x8 (wiem, wiem)

obręcze: przód mavic, tył Zak19

opony i tak do wymiany :D

 

i teraz bardzo unikatowo:

klamki czerwone shimano deore DX prawdopodobnie z 1997r. SRT600-81 i SRT600-32

hamulce czerwone shimano deore DX prawdopodobnie z 1997r.

amortyzator Manitou Comp z 1995 r. z USA

damper Noleen NR z USA

 

Ogólna waga trudna do zmierzenia, ale coś koło 12,5kg. Myślę, że za całkiem nie duże pieniądze i odrobinie serca otrzymałem całkiem zawodowy rowerek, który potrafi dosyć dużo. A teraz focie :), czyli to co tygrysy lubią najbardziej:

 

p4pb5628451.jpg

 

p4pb5631900.jpg

 

p4pb5631901.jpg

 

Rama przed remontem:

 

p4pb5537585.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się rower podoba, najbardziej amorek - lubię takie kwadratowe kształty:), a nie podoba mi się siodełko - wg. mnie nijak nie pasuje, szczególnie kolorem, ale jak na nim siedzisz to nie widac ;p.

 

Chyba masz źle zamontowany zacisk sztycy. Jeżeli masz tylko jedno rozcięcie rury podsiodłowej, to rozcięcie zacisku powino się z nim pokrywać. Inaczej rura podsiodłowa odkształci się tam gdzie zacisk ma rozcięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zaciskiem mocno nie potwierdzona teoria - mi wyszło z pewnych symulacji, że naprężenia są mniejsze jeśli rozcięcie na zacisku jest po drugiej stronie niż na ramie.

 

Z co do koloru Hot Chilli to każdy, kto pamięta choć ostatnie lata świetności tej firmy, powinien też pamiętać ich flagowy kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zacznę od krytyki- rogi zupełnie nie pasują i burzą koncepcję roweru ( opinia czysto prywatna)- .

Poza tym rower jest "bjutiful" - bardzo ,bardzo, bardzo fajna rama. Doboru komponentów nie komentuję, bo to sprawa drugorzędna ( chociaż zamiast LX widzę STX lub osprzęt Sachsa, koła na piastach Sram 9.0 SL lub STX, damper dla przykładu Cane Creek AD5 ).

Co to za mostek? Bo na zdjęciach wygląda bardzo , bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rogi nie burzą koncepcji roweru ze względu na to, że jest możliwość na nim pokonywania dosyć trudnych podjazdów, a w takim przypadku są nie zastąpione... Po za tym moja ingerencja w osprzęt nie była zbytnio duża... Co do zmiany osprzętu też nie można do niego wybierać byle czego, bo trzeba przecież zachować stylistykę retro, więc przydałoby się zdobyć starsze przerzutki z tego okresu... Oczywiście w miarę przypływu gotówki będę modyfikował co się da... Jednak w pierwszej kolejności do wymiany pójdzie środkowy blat i opony... Tylko czemu akurat teraz się mnie kasa nie trzyma? :D Co do dampera to ten Noleen na pewno nie zostanie odstawiony w kąt ze względu na trudność zdobycia i unikatowość :D. W przyszłości zamierzam wymienić przerzutki na XTR z tego samego okresu - lata 94, 95. Mostek to łopata Manitou Answer. W rozmiarówce na 1 1/8" jest obecnie trudny do zdobycia... Jest lekki i trudny do zajechania. Jednak głównym jego minusem jest to, że żeby ściągnąć z niego kierę to trzeba zdjąć przynajmniej z jednej strony wszystko, czyli róg, manetki, klamki itd. Jednak myślę, że nie będę często ściągał tej kiery także jest jak na razie OK. A teraz zróbmy taki sobie quiz... Zgadnijcie ile na niego i za niego do teraz wydałem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to rower "wyrwałem" w całości, a teraz tylko się nim opiekuję... W pierwszej kolejności wymieniłem uszczelki i elastomery w amorku... Potem siodło na lżejsze. Przyszedł też czas na zabezpieczenie ramy przed utlenianiem się. Jeśli chodzi o zdobywanie komponentów to warto popytać się na forach retro, bo zawsze ktośtam cośtam może mieć. Ostatnio na allegro na przykład był most Manitou Answer na 1 i 1/4". Oczywiście bardzo obniżona przydatność ze względu na rozmarówkę, ale to, że się pojawił świadczy o tym, że da się conieco z tego wyrwać na allegro. Ja na przykład teraz próbuję wyrwać blat 32T na micro, ale za mocno nikt nie chce takiego wystawić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie można zmienić mostek, załozyć jakąś ludzką długość, tym bardziej że sztyca siedzi dosyć głęboko w ramie, rower wydaje się za duży na ciebie.

chcąc go używać trochę przyjemniej zmieniłbym w nim amortyzatory, chyba że tak bardzo lubisz folklor :icon_mrgreen: używałem przez pewien okres historycznego manitou, raczej młodszego niż twój i co do kultury pracybył tragiczny... historyczne uginacze czynią z fulli sztywniaczki wg mnie ;) po mańku miałem jetta xc, manitou six, bombera z1 i dopiero ten ostatni można było nazwać amortyzatorem. ich qupowata praca była męcząca nawet w mieście gdzie teoretycznie można opędzić się takim sprzętem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zaciskiem mocno nie potwierdzona teoria - mi wyszło z pewnych symulacji, że naprężenia są mniejsze jeśli rozcięcie na zacisku jest po drugiej stronie niż na ramie.

 

Co to za symulacje? Mam w domu ramę, w której zacisk był 'odwrotnie' zamontowany i niestety rura jest powyginana (bardzo delikatnie, ale nie podoba mi się to). Ja zawsze montowałem zacisk tak, aby rozcięcia się pokrywały i nigdy nie miałem problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej, 95% rowerów jak nie więcej ma tak zamontowane zaciski - mój też, akurat dlatego, że jest ładniej tongue.gif. A symulacja to dość prosty model poddany badaniu przy pomocy Cosmos. Chyba nie mam obrazków z wynikami, ale w wolnej chwili mogę coś skombinować - ale temat nie o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chcesz powiedzieć, że na ramce fabrycznej zostało to źle fabrycznie zamocowane i tak naprawdę sami się nie znają?

Moja rama była używana i poprzedni właściciel zamontował odwrotnie... :/ Fabrycznie nic nie było, bo rama była prawdopodobnie kupiona bez osprzętu.

 

W Twojej ramie nie wiem i nie mam zamiaru się sprzeczać, bo to nie moja sprawa.

 

A tak w ogóle, z błędnego fabrycznego montażu różnych części (w rzeczywistości i na zdjęciach katlogowych) nie ma się co śmiać. Np za mocno skręcone piasty Shimano, które padały po kilkuset kilometrach. Także modele XTR (!). Lub zdjęcia ram w katalogach gianta (rama atx, kiedy w rzeczywistości sprzedawana była xtc, tylko ktoś wrzucił zeszłoroczne zdjęcie). Ale to rozmowa wykraczająca poza ten temat...

 

Brawo! :D

Brawo sport? :)

 

 

Ogólnie uważam, że rozcięcie zaciska powinno pokrywać się z rozcięciem rury podsiodłowej (niezależnie gdzie jest), czyli:

 

- rozcięcie na rurze z tyłu, rozcięcie zacisku z tyłu

- rozcięcie na rurze z przodu, rozcięcie zacisku z przodu

- 2 rozcięcia na rurze, rozcięcie zacisku pokrywające się z dłuższym rozcięciem na rurze

 

 

Tak może jeszcze coś na temat :) Ile ta Twoja rama ma skoku? W zdjęciu z katalogu widać możliwość regulacji, u Ciebie tego nie widzę. Im dłużej na nią patrzę, tym bardziej mi się podoba :) Może też bym sobie fulla zapodał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...