rszturo Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 Ponieważ szukam nowego amortyzatora chciałbym prosić o podanie ile kosztuje Was rocznie jego utrzymanie. Czyli koszty przeglądów i części. Jeśli ktoś sam serwisuje sprzęt to ile czasu musi na to poświęcić. Proszę oczywiście o podawanie jakiego amortyzatora dotyczą te dane. Sądzę, że może być to fajne źródło informacji dla osób zastanawiających się nad wyborem amora.
ugupu Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 SRSuntour XCM v2, 10 zł za smar i około 1.5 godziny na sezon.
rzymo Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 Najmniej obsługowe były starsze Bombery - jednego z nich miałem spory kawał czasu i w przeciągu niecałych 7 lat zmiana oleju dwa razy, uszczelek raz. Dodam, że jeździłem też zimą. W Manitou R7 uszczelki zmieniałem w 3. roku życia amortyzatora, ale to bardziej profilkatycznie (guma miała lekkie pęknięcia, ale nie puszczała oleju czy powietrza). Olej zmieniłem tylko z powodu chęci sprawdzenia jak się zachowa 7.5W zamiast 5W. Zlewany olej był prawie czysty.
hudy Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 Nie ma widelca, którego nie da się samemu serwisować. Tylko niektóre tłumiki są systemami zamkniętymi więc do nich się nie zagląda. Koszta - czas + smary + oleje. Ewentualnie części zamienne - uszczelki. No i trzeba mieć narzędzia, ale zazwyczaj wystarczają standardowe. Szczypce do pierścieni segera by się przydały z tych bardziej wymyślnych. Tak więc samodzielny serwis można zamknąć w 40 zł raz na dwa lata. W sklepach i u dystrybutorów ceny w okolicach 100 zł i więcej.
rszturo Napisano 15 Września 2010 Autor Napisano 15 Września 2010 Nie ma widelca, którego nie da się samemu serwisować... Hudy, wszystko się zgadza, lecz jest pewnie "ale". Na swoim przykładzie przetestowałem Skareba Super TPC z blokadą z 2004r. Jakoś nie mogłem dostać do niego części zamiennych, chociaż były jakoby dostępne na stronach dystrybutorów lecz z opcją że są dostępne tylko w serwisie - to po co w ogóle się tym chwalili. No a bez części nie ma przecież sensu rozbierać sprzętu. Albo olej do amora. W Toruniu dostaniesz najmniej chyba 0,5 l za 40 zł, a ja aż tyle nie potrzebuję. Ponieważ widelec ten musiałem przeserwisować bo zwyczajnie puszczał olej albo zacięła się blokada wysyłałem go do W-wy do Wigwamu co kosztowało mnie około 150zł za serwis. Zrobiłem dwa takie serwisy w ciągu dwóch lat i najciekawsze że uszczelki kurzowe nie wytrzymywały nawet roku (oczywiście nie ma na to gwarancji)
ukaniex Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 RS Reba. Serwis u dystrybutora z wymianą oleju i uszczelek - 140zł.
browar Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 Te 140 zł to z wymianą których uszczelek-kurzowych i o-ringów czy samych o-ringów?
hudy Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 @rszturo Większość części zamiennych jest dostępna, nie trzeba koniecznie oryginalnych kupować, to jeden sposób - polecam poznać sklepy z częściami do motocykli - znajdziemy tam sporo odpowiedników. W dobrym warsztacie motocyklowym, jak ładnie poprosisz odleją Ci z kanistra jakiegoś motula, motorexa czy castrola do widelców za grosze. Za 40 zł kupuje się litr oleju ( http://sklep.scigacz.pl/oleje-amortyzatorow-c-54_202.html ). No i zebrać się ze znajomymi na zakupy w CRC, uzbierać zamówienie za 500 zł (wspólnie to nie powinien być problem) i kupić sobie na zaś części zapasowe do widelca. Skoro wiemy, że czeka nas serwis wypada zadziałać prewencyjnie. Uszczelki swoje kosztują, wiadomo, ale na przykład w foxie, czy marzocchi to można je wymienić dla świętego spokoju raz na trzy lata. Olej co rok. A żeby nic się nie marnowało to stary olej zlej do słoika, opisz co to jest i odstaw na jakiś czas do szafki. Brud z oleju ulegnie sedymentacji, a z wierzchu będziesz mógł odzyskać prawie cały olej do kolejnego użycia.
bender999 Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 mam judy sl 2001 rozbierany już był parę razy od 5 lat użytkowania 1. rozebrałem bo chciałem zobaczyć jak to cudo wygląda w środku i chciałem przestawić skok na 100mm z 80mm ustawionych fabrycznie 2. zacząłem kombinowanie z olejami i ich różnymi gęstościami - czyli tu pojawiły się jakieś koszty (kupiłem olej właśnie w rowerowym - sprzedawali na szklanki ) 3. po 3 latach wymieniając olej przestawiłem na 63mm - olej motorex 7,5W uszczelki cały czas trzymają teflon nienaruszony - zawahałbym się użyć stwierdzenia ze amorek jest bezobsługowy (ewentualnie jakiś BRUNOX raz na miesiąc na golenie...) jeżdżę bez osłon na golenie - z nimi to dopiero nie wiedział bym co to są problemy serwisowe z amorkiem
michalbike Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 Te 140 zł to z wymianą których uszczelek-kurzowych i o-ringów czy samych o-ringów? Dobre pytanie, także chętnie poznam odpowiedź. Patrząc jednak na ceny zestawu uszczelki kurzowe/gąbki, myślę, że ten zestaw nie jest do ceny wliczony.
browar Napisano 16 Września 2010 Napisano 16 Września 2010 Też myślę,że cena nie obejmuje uszczelek i gąbek.Czyli drogo....Jeżeli ktoś by potrzebował to zrobię taki serwis za połowę tej ceny
Gość Napisano 16 Września 2010 Napisano 16 Września 2010 Same gabki chcieli mi sprzedac raz za 40 raz za 60 zl.Jak za gabki to cena jest zryta.Ponoc wymieniaja uszczelki wszystkie robiac serwis.Jezeli ktos chce robic co roku ,a nic nie puszcza mu ani oleju ,ani powietrza to nie widze sensu,a wiem doskonale,ze maja wymienic wszystkie i za to placisz,a jednak nie wymieniaja.ja mam dziwne szczescie,ze oleje i smary mam za darmo,wiec byl czas ,ze sie bawilem ze 2 razy w miesiacu wymieniajac to rozne smary,to rozne oleje.teraz zrobilem sie leniwy i jak chodzi to olewam..
Artursx1 Napisano 16 Września 2010 Napisano 16 Września 2010 Marzochhi 66 RC 2005 - koszt serwisu robionego przezemnie 20zł : Olej motul 5W , dogłębne czyszczenie tłumików , przesmarowanie części pracujących na sucho - łączny czas 30min . Fox DHX 5 2006 - koszt serwisu 15 zł : zmiana oleju na motul 5W , dogłębne czyszczenie , przesmarowanie części pracujących na sucho , zabezpieczenie gwintów - 20min .
Wampi Napisano 23 Września 2010 Napisano 23 Września 2010 A jak wygląda sprawa jeśli chodzi o SID race. Oraz jak wychodzi SID przy REBIe jeśli chodzi o koszty eksploatacji i czas spędzony przy serwisie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.