Skocz do zawartości

[klamka]dziwny problem


sznib

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Otóż problem tkwi w tym że w prawej klamce, czyli od hamulca tylnego mam większy "martwy skok", czyli odległość jaką pokonują klocki aż dotkną tarczy, niż w klamce lewej. W lewej jest jak trzeba, ta odległość jest minimalna, mały ruch i już klocki hamują. Tymczasem w drugiej klamce jest tak z 3mm więcej (ruchu klamki) zanim klocki zaczną hamować. Klocki są w odpowiedniej odległości od tarczy. Hamulec nie jest zapowietrzony. Już od początku wciśnięcia klamki jej ruch przekłada się na ruch tłoczków, wygląda to tak jakby prawa klamka pompowała mniej płynu niż lewa. Co to może powodować? Klamka? Zacisk? Hamulce Shimano, zaciski Deore tył, LX przód, klamki BL 585.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponowie probe:

 

TO ZALEZY OD TEGO JAK SA ZALANE HAMPLE!

 

i nie mowie tu o zapowietrzeniu, ani marce plynu, czy czymkolwiek;)

 

po prostu tylny masz zalany przy klockach 100%, teraz masz 50%, tloczki wyszly ale nie wyrownaly odpowiednio sobie plynu w ukladzie i klamka dalej wlazi, wcale nie musi byc zapowietrzona, dobry serwisant zaleje Ci hample tak ze bedziesz klamke ruszal kilka mm i juz bedzie max;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładasz na zawór przy zacisku wężyk i strzykawkę z płynem. Odkręcasz zawór. Stukasz, pukasz, żeby całe powietrze powędrowało w górę strzykawki i nie zapowietrzyło hebla. Żeby zmniejszyć skok jałowi klamki musisz dopompować płynu do układu. Czyli ściskasz troszkę tłoczek strzykawki, a następnie (trzymając wciśnięty tłoczek) zakręcasz zawór. W układzie jest więcej płynu i klamka ma mniejszy skok. Możesz sobie kombinować tak długo, aż będziesz miał identyczny skok jałowy w obydwu klamkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...