katorihanzo Napisano 12 Września 2010 Udostępnij Napisano 12 Września 2010 Cześć ! Jakieś półtora miesiąca temu kupiłem Cuba Ltd Race . Przejechałem na nim ok. 1000km w tym dwa maratony i jazda głównie po leśnych ścieżkach . Na klamkach od hamulców zrobiły się tak duże luzy , że podczas jazdy na wybojach klamki się odbijają od ich mocowania i hałasują . Wydaje mi się , że w hamulcach tej klasy coś takiego nie powinno wystąpić . Czy jest to normalna rzecz ? Pozdro , Oskar ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 13 Września 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Daj na gwarancję, tak duże luzy nie powinne się zrobić po takim dystansie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 13 Września 2010 Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Ale koniec końców nie znam klamek, które prędzej czy później nie miałyby luzów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 14 Września 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Września 2010 No tak, ale nie w takim stopniu. Ja np. w swoim przednim Shimano luzy mam minimalne, a juz ponad 5tys. km mają zrobione. W tylnym luzy większe, bo kupiłem używkę, ale nie aż tak że "podczas jazdy na wybojach klamki się odbijają od ich mocowania i hałasują ." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 14 Września 2010 Udostępnij Napisano 14 Września 2010 rx to chyba model wprowadzony w tym roku. może się okazać że te luzy są przypadłością modelu, typowe dla konstrukcji wprowadzanych na rynek, gdzie niedociągnięcia "dociąga" się na doświadczeniach klientów. nie zmienia to faktu że taki luz jest za duży jak na hamulec o takim przebiegu. w zależności od dostępności części zamiennych naprawa może potrwać różnie. sugerowałbym (po naprawie reklamacyjnej i sprawdzeniu długości jej trwania) zaopatrzyć się w zestaw reanimacyjny do dzwigni i kolejny raz ewentualnie wymienić padniętą część klamki samemu. może to trochę schizofreniczne podejście pełne nieufności ale pamiętam że kiedyś prewencyjnie kupowałem sporo gratów zapasowych do magury, gdy w Polsce dystrybucja leżała, a ja wolałem jeździć niz czekać tygodniami na ewentualne naprawy gwarancyjne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.