Skocz do zawartości

[licznik] Garmin Edge 500 vs Sigma Rox 9


tomke1

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu zastanawiam się nad zmianą wysłużonego licznika Sigma 1106 na coś lepszego z HR/CAD i na placu boju pozostały dwa sprzęty jak w temacie.

Jako że mam Sigmę i magnes na płaską szprychę (koła Mavic CrossRide) to Sigmy się nie obawiam i w zasadzie prawie jestem na nią zdecydowany bo jest też tańsza.

 

Ale kusi mnie Garmin chociażby ze względu na rejestrację śladu GPS, wiem że jest ciutkę cięższy i większy ale na mostku się zmieści.

Przeczytałem ten wątek i mam jedno pytanie co do użytkowników Sigmy czy rzeczywiście są problemy z nadajnikiem HR ?

I drugie pytanie w kwestii Garmina jak wygląda magnes na szpryche ? Czy ta się go na płaską zamontować ?

 

I jeśli macie jeszcze jakieś spostrzeżenia uwagi do jednego z tych sprzętów to piszcie, wszystko się przyda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównianiu do "tradycyjnego" licznika Garmin zżera mnóstwo power'a :-). Jedno ładowanie aku to raptem kilkanaście godzin pracy... Podstawą pomiaru odległości w Garminie to pomiar GPS, więc czujnik przy kole nie jest potrzebny (takowy czujnik jest oczywiście oferowany, ale jako "opcja", pozwalajaca mierzyć przebyty dystans przy braku sygnału lub tam, gdzie sygnał nie dochodzi - np. w pomieszczeniu na trenażerze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównianiu do "tradycyjnego" licznika Garmin zżera mnóstwo power'a :-). Jedno ładowanie aku to raptem kilkanaście godzin pracy... Podstawą pomiaru odległości w Garminie to pomiar GPS, więc czujnik przy kole nie jest potrzebny (takowy czujnik jest oczywiście oferowany, ale jako "opcja", pozwalajaca mierzyć przebyty dystans przy braku sygnału lub tam, gdzie sygnał nie dochodzi - np. w pomieszczeniu na trenażerze)

 

No to prawda Garmin ciągnie bardzo przez GPS pewnie, a czujnik przy kole jest jednocześniej czujnikiem kadencji i akurat o takim full zestawie myślałem. Ale fakt obawiam się co będzie za 2-3 lata jak baterię szlag trafi. Wątpie żeby była wymienialna jak w komórkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, jest to czujnik dwufunkcyjny.

Popytaj na Garniaku (http://www.garniak.pl/) jak wygląda kwestia wymiany akumulatorka po jego zużyciu - może ktoś będzie "w temacie". Inna prawda, że po kilu latach kupisz nowy, jeszcze lepszy odbiornik, bo Edge 500 zestarzeje sie "moralnie" :-). Swoją drogą Garmin jako odbiornik treningowy to fajna sprawa, jednak ja bym pozostawił na kierze także "tradycyjny", nawet najtańszy licznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prawda Garmin ciągnie bardzo przez GPS pewnie, a czujnik przy kole jest jednocześniej czujnikiem kadencji i akurat o takim full zestawie myślałem. Ale fakt obawiam się co będzie za 2-3 lata jak baterię szlag trafi. Wątpie żeby była wymienialna jak w komórkach.

O ile wiem akumulatory w Garminach można wymienić. Sam mam Edga i widziałem do niego akumulatory w necie, choć na razie nie odczuwam skrócenia czasu pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnes Garmina mam na od 2 lat płaskiej szprysze. Rejestracja śladu i inne funkcje mapowego Garmina (ja mam 705) wg mnie odbierają rację bytu wszystkim tradycyjnym licznikom. Weźmy taki banalny scenariusz: Pierwszy raz w życiu jedziesz na jakieś malownicze zadupie, więc dzień wcześniej rysujesz sobie trasy do treningów/wycieczek i na miejscu jesteś panisko. Ja tak robie i mówię wam - TO DZIAŁA! Tego z Sigmą czy innym Polarem nie zrobisz.

Nie widzę żadnego sensu w jednoczesnym trzymaniu na kierze Garmina i tradycyjnego licznika.

Ładowanie baterii nie jest problemem - przy przenoszeniu danych do komputera ładuje się z usb (ładowarke przez 2 lata użyłem ze 2 razy). Jak wspomnieli przedmówcy, w necie można znaleźć baterie do wymiany, ale wszystko wskazuje że moja wytrzyma (na luzie) kolejne 2 lata, a wtedy na bank kupię kolejny superdupernajnowszy model, bo życie jest jest za krótkie, by odmawiać sobie zdobyczy cywilizacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż - ja patrzę z punktu widzenia posiadacza odbiornika turystycznego. Nie zabieram go na każdy wypad - np. relaks po kolacji czy wypad nad jezioro :-). A kilometry przecież lecą...

Ale właściwie czemu go nie zabierasz? Ja z moim nawet spałem na początku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanie do właścicieli Garmina obojętnie którego z serii Edge, jak się zachowuje HR czy są jakieś zwisy, przekłamania czy inne problemy?

I jak z nadajnikiem predkości/kadencji ? chociażby w sytuacji przejazdu nad pętlą indukcyjną ? Bo są systemy bezprzewodowe które w takich sytuacjach wariują i wolę się upewnić zanim dodam 200 do ceny Sigmy w sumie za posiadanie GPS'a to nie chciałbym potem pluć sobie że o coś nie zapytałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanie do właścicieli Garmina obojętnie którego z serii Edge, jak się zachowuje HR czy są jakieś zwisy, przekłamania czy inne problemy?

I jak z nadajnikiem predkości/kadencji ? ...

 

Nie miałem żadnych problemów w pomiarem tętna (w miejscach gdzie mój stary/tani/niekodowany pulsometr wcześniej zawodził. Pomiar kadencji jest też niezawodny. Raz mi wysiadł bo... bateria się wyczerpała. Najsłabszym elementem 705 jest zaczep na kierownicę (może pęknąć po pewnym czasie - trzeba z nim delikatnie. Poprawiono to w Edge 500 i 800 które mają zaczepy wypinające się przez obrót całego odbiornika, a nie naciskanie dźwigienki (jak 705). Także aktualizowanie firmware warto robić z miesiąc po wypuszczeniu nowej wersji najlepiej po lekturze stosownych forów, bo kilka razy mieli wpadki - (downgrade w razie czego jest bardzo prosty). Tym niemniej od czasu wypuszczenia 705-tki było BARDZO wiele aktualizacji firmware, niektóre znacząco poprawiły funkcjonalność tego odbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w sumie nie pozostaje mi nic innego jak zwiększyć fundusze i zakupić Edge 500, bo 705 i 800 to już poza zasięgiem cenowym, zwłaszcza że inne zakupy rowerowe też w planach.

 

Jeśli znalazł by się ktoś kto ma Garmina Edge 500 dokładnie ten model to fajnie jakby się podzielił odczuciami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj od strony 19 klik

 

Dzięki za linka, szukałem na sieci opinie o 500 ale na to nie natrafiłem a ciekawe rzeczy piszą i w sumie chyba 500 zostanie zakupiona, tylko trzeba ją dobrze uzasadnić żeby przeszła w domowych wydatkach, ale może w ostateczności na święta przejdzie ;)

Po tylu latach z Sigmą (BC600 kiedyś 1106 teraz) jakoś ciężko się rozstać będzie, ale 1106 po zakupie 500 wyląduje w rowerze żony i wreszcie będzie czarno na białym jaką kto ma średnią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Tak dla potomnych napiszę że ostatecznie kupiłem Sigme Rox 9 ze względu na to że tańsza i dlatego że Garmin zlicza z gps i odległość i czas, a jak wiadomo przy MTB częściej się jedzie w takim terenie że zasięg satelit może być marny. I w sumie Garmin jest zdecydowanie bardziej szosowy, a Edge 800 to już zbyt dużo kasy. Także jak ktoś chce cos na temat Sigmy się dowiedzieć to można pisać.

 

Takie dwie uwagi zauważone po krótkim czasie użytkowania :

- jeżeli bateria w liczniku jest już trochę słaba ale jeszcze nie sygnalizuje to może nie działać podświetlenie (tzn. oświeca się ale dane licznika gasną i za 3 sekuny wracają) - to norma w podświetlanych licznikach sigmy

- można spokojnie czujnik prędkości założyć na tylnie koło (trenażer) ale trzeba uważać w domu chociażby na głośniki bo przy większej niż zalecana odległości licznik gubi czujnik. U mnie subwoofer z metra zakłócał, odsunąłem się na dwa metry i wszystko działa ok. Przy tym samym głośniku czujnik na przednim kole działa ok :yes: Także mimi że STS jest lepszy niż DTS to nie jest idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kiepska decyzja :down: Zawsze wybierasz to co tańsze, a nie to co lepsze ;> I właśnie się mylisz co do zasięgu satelit bo ganiając MTB dajmy w takim lesie (maratony w górach etc) zasięg jest najlepszy ponieważ śmigasz w otwartym terenie i widoczność nieba jest bardzo dobra, a najsłabszy w miastach. Mimo to, że zasięg w dużych aglomeracjach jest najsłabszy, jest najwięcej zakłóceń to korzystając z Edge'a w Warszawie nie miałem żadnych problemów ze złapaniem sygnału. Powtarzalność wyników na tej samej trasie również była niemalże identyczna. Sama konstrukcja urządzenia idealna - duże guziki, można spokojnie operować w rękawiczkach pełnych. Edge ma jeszcze jeden plus możesz go zdjąć i używać dalej np podczas innych wycieczek. Osobiście bawiłem się nim jadąc pociągiem czy pływając po mazurach. A Rox to w sumie zwykły licznik rowerowy z wbudowanym pulsometrem, wysokościomierzem i toną innych mało potrzebnych funkcji. Osobiście nigdy nie wybrałbym sigmy rox jest po prostu za droga. Gdyby ukazała się kilka lat temu to ok jakoś te ~700zl można przeżyć ale teraz kiedy podstawowy, dedykowany do kolarstwa licznik działający w oparciu o GPS można kupić za mniej niż 3 stówki :thumbsup:

 

Jedynym minusem Garmina jest czas pracy na baterii. Jak dla mnie zbyt krótki. Kiedy dobiją do 24h ciągłej pracy to będzie TO :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepska decyzja :) Zawsze wybierasz to co tańsze, a nie to co lepsze ;>

Jedynym minusem Garmina jest czas pracy na baterii. Jak dla mnie zbyt krótki. Kiedy dobiją do 24h ciągłej pracy to będzie TO :)

 

Długo się zastanawiałem i wybrałem to co mi wystarczy, Garmin był dla mnie trochę na wyrost tak funkcjami jak i cenowo, a i wady też ma niestety, bateria o której piszesz to kolejna z nich.

No i jakby na to nie patrzeć Garmin jest dedykowany dla kolarstwa szosowego, tak samo jak większość Polarów poza CS500 o którym długo myślałem ale pobił mnie ceną i brakiem możliwości wymiany baterii w czujnikach. Ceny Garmina czy to u nas czy w DE zdecydowanie jednak wyższe niż Sigmy którą kupiłem za 620PLN z przesyłką z niemiec.

 

A co do wybierania tego co tańsze, to jakbył miał kupować zawsze to co lepsze to bym musiał najpierw w lotto wygrać :icon_lol: Na podobnej zasadzie jak licznik kupiłem Mavici Crossride mimo że są inne lepsze ale są też inne wydatki a nie tylko rowerowe niestety <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie do znawców liczników opartych na GPS co sądzicie o wynalazkach na allgrogo typu http://allegro.pl/3-w-1-mainnav-mg600w-licznik-rejestrator-bluetoo-i1378935579.html lub http://allegro.pl/2-w-1-mainnav-mg600-licznik-gps-rejestrator-trasy-i1386306484.html aktualnie mam całkiem fajny licznik (Sport BC 2209 MHR STS) ale brakuje mi zapisu trasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie do znawców liczników opartych na GPS co sądzicie o wynalazkach na allgrogo typu http://allegro.pl/3-w-1-mainnav-mg600w-licznik-rejestrator-bluetoo-i1378935579.html lub http://allegro.pl/2-w-1-mainnav-mg600-licznik-gps-rejestrator-trasy-i1386306484.html aktualnie mam całkiem fajny licznik (Sport BC 2209 MHR STS) ale brakuje mi zapisu trasy

 

Kiedyś myślałem że brakuje mi rejestracji trasy, ale od czasu gdy mam telefon Mio z GPSem po zainstalowaniu OziCE (lub innych programów) mogę spokojnie nie tylko rejestrować ale i nawigować po mapie, ale powiem szczerze użyłem tego może z dziesięć razy i znudziło mi się rejestrowanie tras w okolicy bo przecież je znam na pamięć. Co innego jak jadę w nowy teren to wrzucam odpowiednią mapę i czasami mam GPS włączonego ciągle a czasami podglądam tylko jak nie jestem pewny gdzie jechać. Ale jakby mi kas zbywało to pewnie bym się Garminem Edge 800 zainteresował :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat w telu mam GPS i sport tracera 3,0 i powiem tak potrafi nieźle oszukać co do wysokości jak i prędkości klika razy już miałem wedle zapisu na gps podjazd 20m w pionie lub prędkość 120km/h podczas maratonów gdzie wedle zapisu na liczniku miałem 69 dlatego tel nie jest dla mnie rozwiązaniem a co do samego zapisu chcę mieć zapisy swoich startów gdyż czasem zdarza się że nie zostaje się spisanym lub złapanym przez sędziów na punkcie kontrolnym i wtedy ma się prawdziwy dowód że trasa przejechana jak należy i w czasie takim a takim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...