enussss Napisano 9 Września 2010 Napisano 9 Września 2010 Witam, chcialbym uslyszec jakes opinie na temat amortyzator manitou r7 z 2010. Chodzi mi o ten amor http://allegro.pl/show_item.php?item=1221957995 Poprosze jak najwiecej opini, gdyz ja jeszcze nie moglem zoabczec jak on chodzi. jedynie slyszalem od jednej osoby ze jest awaryjny.
enussss Napisano 14 Września 2010 Autor Napisano 14 Września 2010 pomoze ktos? sorry ze odpo pod odp ale nie moge edytowac;p mam do wyboru takie opcje: http://allegro.pl/amortyzator-fox-f-32-rl-100-mm-i1221476893.html http://allegro.pl/show_item.php?item=1221957995#gallery http://allegro.pl/nowy-amortyzator-rock-shox-reba-sl-z-manetka-i1225616232.html co byscie wzieli na moim miejscu? ceny podobne. Prosze o podpowiedz, najbardziej sklaniam sie do foxa, ma ktos takiego foxa? wie jak to chodzi? dorbze chodzi itd? jak z r7 i reba? jaka jest roznica i jesli mozna by bylo prosze poustawiac wszystko w kolejnosci od najlepszego amora do najgorszego zebyw wszystko bylo przejzyste:) z gory dziekuje za pomoc.
Kamil515 Napisano 14 Września 2010 Napisano 14 Września 2010 Ja bym brał nową Rebę, ale ten Fox też kusi Moim zdaniem Fox wypada najlepiej. A kultury pracy Reby i Manitou nie mogę porównać ( sam nie jeździłem ), ale Reba pewnie jest sztywniejsza, ze względu na większą średnice i długość goleni wewnętrznych. Mój kolega z klubu ma Manitou R7 MRD Absolute z 2008 roku i działa b. dobrze. Reba też działa bardzo dobrze. Fox dla pracy, Manitou dla wagi, a Reba to kompromis
Mandakun Napisano 16 Września 2010 Napisano 16 Września 2010 Mam R7, jeździłem na Foxie i Rebie. Fox i Reba mają podobną charakterystykę pracy, z tym że Fox wydawał mi się nieco czulszy. W pierwszej fazie skoku uginają się łatwo na małych przeszkodach, natomiast w drugiej połowie widać wyraźnie narastającą progresję. R7 na całej długości ugina się liniowo. Świetenie wybiera większe wyboje, łatwo go też jednak dobić. Ogólnie chodzi jak sprężynowiec. Reba i Fox mają bardzo wydajne tłumienia powrotu (wykorzystuje się je też przy innych dyscyplinach, nie tylko xc), w R7 nie jest ono tak wydajne i różnice pomiędzy skrajnymi ustawieniami pokrętła są niewielkie (albo mi się już tłumik posypał ). Na plus trzeba jednak zaliczyć blokadę, która betonuje skok, jak i płynne ustawienie tłumienia kompresji. Świetna sprawa, bo w terenie jest super czuły, ale można ustawić go np na podjazd tak, żeby nie pompował, a utrzymywał przyczepność przedniego koła. Blokada w Rebie nie jest pełna, pozostawia ok 2 cm skoku. Fox, podobnie jak R7, betonuje widelec. Ogólnie z tej trójki brałbym Foxa. To świetny widelec, a jedyną jego wadą jest chyba drogi serwis.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.