sebatychy Napisano 5 Września 2010 Napisano 5 Września 2010 Witam! Od paru sezonów używam Crossmarków 2.1 drutów - nigdy mi nie zależało na wadze z racji wagi całej reszty... ... Przyszedł czas na modernizacje etc. Do rzeczy. Niebawem czeka mnie zmiana opon z powodu zużycia. Oczywiste jest, że chciałem znowu wsadzić Crossmarki (tyle, że kevlary). Znam ich wszystkie wady i zalety (głównie zależy mi na niskich oporach toczenia, a Crossmarki są w tym dobre). Niestety opony te nadal są ciężkie - ~570g. No ale cóż - ktoś wpadł na pomysł stworzenia opony z dopiską "eXCeption". Opony te są lżejsze - ~480g, 120TPI (a nie 60 tak jak zwykłe kevlary czy druty) no i są wykonane z gumy "62a" (?). Ale są drogie w porównaniu do reszty.... Co najmniej 100zł/szt. Niestety nie wiem jak wypadają w porównaniu ze 'zwykłymi' Crossmarkami jeśli chodzi i całe parametry, ścieranie, wytrzymałość itp. Wszystko byłoby ok (poza ceną ) gdyby nie to, że znajmy podsunął mi pomysł na Continental Race King Po pierwsze ciekawi mnie, czy nie będą 'bardziej hamowały' niż Crossmarki. Po piachu i głębokim błocie nie jeżdżę, więc patrząc po bieżniku tragedii chyba nie będzie w porównaniu do Crossmarków. Po drugie zastanawia mnie czy wziąć 2.0 czy 2.2. Po trzecie waga... niektóre źródła podają, że zwijana 2.0 waży ~480g (tyle, co eXCeption Crossmarka!). Pomożecie wybrać? Jak już pisałem zależy mi na jak najmniejszych oporach toczenia i wadze w miarę najniższej. Oczywiście slicki odpadają - rower MTB w końcu.
Schwefel Napisano 5 Września 2010 Napisano 5 Września 2010 Wersja 120TPI jest lżejsza ale też i przyczepniejsza na kamieniach czy mokrej nawierzchni. Jak dla mnie to są opony na maratony gdzie robi się niewiele km, bo przy codziennej jeździe szkoda tej miękkiej mieszanki. Na piach mogę polecić Kendę SBE. Jest w miarę tania i ma bardzo małe opory na asfalcie. Moja waży 505g. Po trzecie waga... niektóre źródła podają, że zwijana 2.0 waży ~480g (tyle, co eXCeption Crossmarka!). Te źródła to allegro? Zapomnij, tyle to waży wersja SS 2.2" która jest znacznie droższa. Jak poprosiłem o zdjęcie na wadze tej opony to jeden sprzedawca z allegro nabrał wody w usta a drugi odpowiedział, że to nie warzywniak i on nie będzie ważył. Tu masz te opony na wadze: http://allegro.pl/opona-continental-race-king-26-x-2-0-zwijana-600g-i1211952445.html http://allegro.pl/opona-continental-race-king-26-x-2-2-zwijana-590g-i1211952446.html Najmarniej 200g na komplecie więcej
rzymo Napisano 5 Września 2010 Napisano 5 Września 2010 Tu masz te opony na wadze: http://allegro.pl/opona-continental-race-king-26-x-2-0-zwijana-600g-i1211952445.html http://allegro.pl/opona-continental-race-king-26-x-2-2-zwijana-590g-i1211952446.html (...) To teraz wyjaśnijcie mi jedną rzecz - jak zwijana może ważyć tyle co drut? Mój egzemplarz dokładnie 597g - prosto ze sklepu, jeszcze przed założeniem na obręcz. Tu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20fc38102a71d1bc.html też ktoś ma egzemplarz < 600g.
Klosiu Napisano 5 Września 2010 Napisano 5 Września 2010 Fakt, ponizej 500g wazy wersja 2.2 SS. Jest lekka, ale mimo przyczepnej gumy bieznik jest dosc odporny na scieranie. Po jakichs 2 tys km zuzycie jest znikome. No ale z ta przyczepnoscia bym nie przesadzal, co z tego, ze ta guma jest przyczepniejsza na mokrych korzeniach i kamieniach, skoro takie warunki wystepuja wraz z blotem, a na blocie Race King jest tragiczny. Nie radzi sobie w ogole, od razu sie zalepia i zaczyna taniec dowolny. Najlepsza jest na piach. Tak ze jesli bardzo zalezy ci na wadze a nie chcesz wydawac kasy na wersje SS to sobie odpusc. Juz lepiej jakas Kende Karme kupic, na pewno lepiej sie bedzie sprawowac w terenie, a na asfalcie tez nie ma ogromnych oporow.
Andrew Napisano 5 Września 2010 Napisano 5 Września 2010 Mój crossmark eXC ma najechane 4500km. Siedzi na przednim kole. Stan bieżnika - na pewno więcej niż połowa.
sebatychy Napisano 5 Września 2010 Autor Napisano 5 Września 2010 Czyli Race King z racji swojej wagi odpadają. 125zł za wersję Supersonic nie będę płacił. Zostają Crossmarki eXC (~480g) oraz Kenda Small Block Eight 2.1 (520g) / 1.95 zwijane (~490g). Co w końcu wybrać? Z doświadczenia wiem, że Crossmarki są szybkie na asfalcie... a Kendy? i 2.1 czy 1.95 ?
descanting Napisano 6 Września 2010 Napisano 6 Września 2010 nie wiem czy Small Block 8 to jest w zamyśle projekt opony MTB bo jest to raczej street/dirt/skoki/parki czyli przyczepność na równym podłożu. Za dużo ma tych klocków, moim zdaniem żwir, tłuczeń otoczaki w górach, błoto i taniec dowolny będzie. Może się mylę Larsen TT ma podobnie ale klocki trójkątnie ścięte do kierunku jazdy
Schwefel Napisano 6 Września 2010 Napisano 6 Września 2010 Skoro nie wiesz to nie pisz głupot tym bardziej, że nie jeździłeś na niej. To nie jest opona na błoto czy góry tak samo jak Crossmarki, Larseny czy Race Kingi. Na piachu, szutrze i korzeniach trzyma świetnie i to jest założenie tej opony.
premier2 Napisano 6 Września 2010 Napisano 6 Września 2010 Hm, nie dalej jak wczoraj, jeździłem po Rychlebskich Ścieżkach, między innymi na Kendzie SBE. Bardzo dobre trzymanie na mokrych kamieniach, trochę gorzej z błotem, ale o niebo lepiej niż Rocket Ron, przez którego o mało nie zaliczyłem dzwona. Byłem bardzo przyjemnie zaskoczony prowadzeniem tych opon w trudniejszym terenie.
Kamil515 Napisano 6 Września 2010 Napisano 6 Września 2010 Mój race king 2.0 ( nie supersonic ) waży 581g. Na przodzie mam 2.2, ale boje się go zważyć
sebatychy Napisano 6 Września 2010 Autor Napisano 6 Września 2010 A co myślicie o SBE 1.95 ? Warte czy nie warte? Aktualnie mam 60% do 40% SBE z Crossmarkami na przewagę SBE ze względu na cenę Jeździł może ktoś na jednej i drugiej?
premier2 Napisano 6 Września 2010 Napisano 6 Września 2010 jeździłem na obu, tyle że SBE miało rozmiar 2.1. W teren wybrałbym Kendę, na asfalt chyba Maxxisa.
sebatychy Napisano 6 Września 2010 Autor Napisano 6 Września 2010 Na asfalt mówisz Crossmark? Niższe opory? W sumie więcej jeżdżę asfalt więc mnie przekonujesz.
sebatychy Napisano 13 Września 2010 Autor Napisano 13 Września 2010 A Larseny TT ? W porównaniu do reszty znacznie lżejsze.
gilgamesz Napisano 17 Września 2010 Napisano 17 Września 2010 Skoro nie wiesz to nie pisz głupot tym bardziej, że nie jeździłeś na niej. To nie jest opona na błoto czy góry tak samo jak Crossmarki, Larseny czy Race Kingi. Na piachu, szutrze i korzeniach trzyma świetnie i to jest założenie tej opony. Ciekawe rzeczy piszesz o Kendach SBE. Czy rzeczywiście w piachu i na korzeniach nieźle sie spiszą? Bo błoto to pewnie tylko takie płyciutkie,czy może i tutaj daja radę. Zależy mi właśnie na opinii uzytkownika a nie na zasłyszanych opiniach. Także Kolega Premier2 proszony o opis sprawowania się tej opony w róznym terenie.
premier2 Napisano 17 Września 2010 Napisano 17 Września 2010 Zapytaj o opinie Cuberider'a, bo to na jego rowerze jeździłem. Na błoto tych opon bym nie założył, ale to chyba oczywiste. Ja jeździłem na nich pierwszy raz i byłem miło zaskoczony. Ale i tak wolę IRC Mythos XC II
Schwefel Napisano 17 Września 2010 Napisano 17 Września 2010 Czy ja wiem czy ciekawe? Przed zakupem czytałem w większości takie opinie i teraz mogę je tylko potwierdzić. To bardzo uniwersalna opona, bo Kenda klasyfikuje ją do BMów/Dirtu, Cyclocrossu i XC. Tak do piachu się nadaje świetnie, tu nie widzę praktycznie różnic między SBE a droższym i cięższym Race Kingiem. Korzenie też się fajnie pokonuje bo te miękkie boki (2 mieszanki) ładnie się uginają o ile się nie naładuje za dużo PSI. Nie miałem jeszcze okazji przejechać się po mokrych korzeniach ale chyba będzie całkiem znośnie bo mokrych zebrach (w sensie pasach namalowanych) nie są tak śliskie jak moje poprzednie Scotty Manx. Natomiast błoto to dla mnie porażka, totalnie się ślizgają na zakrętach nawet przy małej prędkości i łatwo się zakopać. Co najgorsze bardzo dużo czasu zajmuje zanim się oczyszczą. No ale nikt nie mówił, że tu będzie jakaś rewelacja a ja ostrzegam przyszłych użytkowników tych opon żeby nie było że sobie wybiją zęby na drzewie Dla mnie to super opony na Warszawę i okolice, bo na asfalcie oszczędzają naszą energię, w Kampinos można śmiało uderzyć no i są łatwo dostępne w warszawskich sklepach. Na zimę i błoto mam drugi komplet Maxxisów Madusa 1.8".
gilgamesz Napisano 17 Września 2010 Napisano 17 Września 2010 Właśnie o trasy w Kampinosie i MPK mi chodzi.No i oczywiście jazda po asfalcie.Bo tego w dużym mieście się nie uniknie. A co do IRC Mythos XC II to opony legendy ale i trochę duchy przeszłości.Bo nigdzie nie mogę dostać na tył(a z tego co pamietam to one są kierunkowe). Te kendy SBE ujeżdza kolega na 29'erze i na razie jest zadowolony. Oczywiście oprócz błota.
Crazyk Napisano 18 Września 2010 Napisano 18 Września 2010 Co do Kendy SBE to jak dla mnie dość ciekawe opony. Najlepiej sobie radzą na szybkich, lekko utwardzonych odcinkach, szutrze itd. Na GŁĘBOKIM piachu przy dużej prędkości tańczą, na lekkim błocie o dziwo dają radę. Wszystkim polecam te opony. Używałem przez kilka tysięcy wersji 2.1 kevlar.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.