Rychlapl Napisano 1 Września 2010 Napisano 1 Września 2010 Witam Mam problem z prawą manetką LX-M570 (czyli tą obsługującą tył). Gdy wciskam dźwignię aby zmienić bieg nie wraca ona do stanu początkowego. Rozkręciłem manetkę tak aby dostać się do mechanizmu i ewidentnie widać, że problem jest z sprężynką. Jest ona luźna, i na końcu gdzie znajduje się taki haczyk, nie jest o nic zaczepiona. Problem w tym, że nie mam pomysłu jak ją naciągną i o co zaczepić. W sieci nie udało mi się znaleźć żadnych planów budowy itp. Miał ktoś z was do czynienia z taką manetką, tego typu naprawami?
Grand231 Napisano 1 Września 2010 Napisano 1 Września 2010 Ja mam manetki SLX M660 maiłem również problem z prawą manetką nie wracała i zacinała się po zmianach biegów - u mnie wystarczyło odkręcić tą dolną półjajowatą miskę, kilka kropel oleju maszynowego, wszytko skręciłem i problem jak ręką odjął. Co do rozbierania całej manetki nie polecam co prawda rozbierzemy bez problemu ale już poprawnie złożyć nowe manetki Shimano to jest dopiero sztuka.
Rychlapl Napisano 2 Września 2010 Autor Napisano 2 Września 2010 Smarowanie oczywiście wykonałem ale tutaj chyba nie o to chodzi. Pytałem w dwóch serwisach i wszędzie mówili, żebym sobie darował bo: "nie da się" , "Koszt naprawy wyjdzie cie więcej niż używana manetka w dobrym stanie". Dlatego jak ktoś miał z czymś takim do czynienia to liczę na pomoc
kreteda Napisano 2 Września 2010 Napisano 2 Września 2010 Wątpię, że Ci to pomoże, ale jak swoje alivio rozbierałem, to sprężynkę musiałem zachaczyć o dziurkę w dźwigni i o taki metal do którego ma ta dźwignia odbijać. fot nie dam bo nie mam juz zamiaru rozkręcac i bawić się z tym
Szyling Napisano 5 Września 2010 Napisano 5 Września 2010 Wadliwa jest głównie sprężynka,spróbuj ją wymienić na jakąś o podobnych rozmiarach. Jest zbyt rozciągnięta...
Grand231 Napisano 6 Września 2010 Napisano 6 Września 2010 Pytałem się kumpla serwisanta o twój problem - powiedział że manetka jest do wywalenia i nie nadaje się do naprawy.
Rychlapl Napisano 6 Września 2010 Autor Napisano 6 Września 2010 Dzięki bardzo za informację Dokładnie tak, uszkodzona jest sprężynka, nie da się tego za bardzo naprawić.
nax Napisano 8 Września 2010 Napisano 8 Września 2010 tez tak ostatnio myslalem, ze mi lewa nawalila (XT), cyngiel po wrzuceniu wiekszego biegu nie wracal. okazalo sie, ze zahaczal o drugi cyngiel do redukcji oO problem rozwiązałem nożem, odchudziłem sobie cyngiel
PoleK Napisano 15 Września 2010 Napisano 15 Września 2010 serwisanci zazwyczaj mowia ze jest nie do zrobienia... tak jak Pike kumpla, ktorego ktos mu sprzedal bo serwisant powiedzial to co kolega wyzej... dziwne ze Kumpel jezdzi na nim juz rok i dziala jak nalezy po delikatnej naprawie. daj fotki rozebranej manetki, to ktos moze na cos wpadnie.
Rychlapl Napisano 15 Września 2010 Autor Napisano 15 Września 2010 Nie miałem już siły się z tym męczyć, ani nikt inny również i poszło do kosza... Tzn sam mechanizm, obudowa została:P
yacek12 Napisano 16 Września 2010 Napisano 16 Września 2010 Mnie też w jednym sklepie serwisant wziął manetkę, obejrzał i powiedział że się nie da. Zaniosłem do innego i zrobił bez problemu. Koszt 5 zeta.
Grand231 Napisano 16 Września 2010 Napisano 16 Września 2010 Zaniosłem do innego i zrobił bez problemu. Koszt 5 zeta. To zależy co masz uszkodzone jeżeli sprężyna to się nie da, ja np też miałem taki problem z tym że u mnie była to kwestia złego przykręcenia półjajowatej miski po manetką i przesmarowania, u kolegi problem jest poważniejszy bo dotyczy uszkodzenia sprężyny czyli jakby nie patrzyć mechanizmu zmiany biegów - czyli manetka jest do wyrzucenia.
yacek12 Napisano 16 Września 2010 Napisano 16 Września 2010 To zależy co masz uszkodzone jeżeli sprężyna to się nie da, ja np też miałem taki problem z tym że u mnie była to kwestia złego przykręcenia półjajowatej miski po manetką i przesmarowania, u kolegi problem jest poważniejszy bo dotyczy uszkodzenia sprężyny czyli jakby nie patrzyć mechanizmu zmiany biegów - czyli manetka jest do wyrzucenia. I tu się mylisz! Uszkodzona była sprężyna. Dobry serwisant sobie poradzi choć jest to trochę zabawy.
Hetman Napisano 22 Września 2010 Napisano 22 Września 2010 Wiecie, to zależy od poziomu serwisanta i od jego chęci. Komu dziwić, że nie chce się mu robić jak może skasować nędzny grosz - to dotyczy wszystkich nietypowych przypadków a nie tego - klient nie zapłaci dużo a trzeba dużo pomyśleć albo dużo czasu poświęcić...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.