Skocz do zawartości

[piasta] remont i konserwacja tylnej piasty XT


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

W tylnym kole mam piastę XT, model FH-M756.

Zrobiłem na niej około 18kkm i nadszedł czas jej remontu, gdyż konusy mają już wyraźne wżery oraz wydobywa się z nich specyficzny dźwięk.

W cykloturze powiedzieli mi, że konusów do tego modelu nie ma ale z powodzeniem mogę zastosować stożki z modelu FH-M760 i tak też pewnie zrobię.

 

Kolejną sprawą, jest wymiana kulek w bębenku.

Przy ostatniej konserwacji piasty zapomniałem je policzyć i zmierzyć. Czy ktoś z Was, wie może ile tych kulek wchodzi do bębenka oraz jaki jest ich rozmiar ?

Ewentualnie czy ktoś będzie teraz rozbebeszał piastę i może je zmierzyć i policzyć??

Mogę zrobić to sam, jednak rowerkiem śmigam co dziennie a pewnie kulek nie dostane u mnie w miejscowości i tym samym ich wymiana potrwała by kilka dni co wykluczyło by mój rower z jazdy:)

Z tego co tylko widziałem przy rozbieraniu bębenka, to to, że tych kulek jest około 50-60 (?) i były w kiepskim stanie ( zaśniedziałe i nie możliwe do wyczyszczenia)

 

Teraz sprawa kulek konus-bieżnia.

Wchodzi ich 18 sztuk. W tym samym sklepie ( cyklotur) polecono mi kulki XTR ze stali utwardzanej, jako kulki lepsze, trwalsze i powodujące zauważalnie mniejsze opory. Czy jest sens pakować się w takie kulki ?? Ich koszt to 21 zł ( normalne 5 zł ) Piastę mam zamiar używać jeszcze ze dwa lata ( około 10kkm ) a potem zmieniam ( DT lub Hope)

 

Problem z piastą mam jeszcze jedną.

Kupiłem ją używaną trzy lata temu i od samego początku piasta miała bicie góra-dół. Bicie to jest szczególnie zauważalne gdy patrzy się na tarczę hamulcową i ona podnosi się i opada względem zacisku jakieś 2-3mm. Faluje poprostu :icon_confused:

Czy jest duże prawdopodobieństwo, że wymiana stożków nie zlikwiduje tej przypadłości a problem leży po stronie bieżni lub ośki ??

Profilaktycznie kupię pewnie też ośkę, gdyż jej cena jest przystępna ( 7zł )

 

Łączny koszt remontu mojej piasty wyniesie około 63 zł ( z kulkami XTR). Nowa piasta kosztuje 130 zł

Dla mnie taka operacja jest opłacalna :)

Pytania tylko jaki rozmiar kulek w bębenku, czy opłaca się pakować w kulki XTR ( te konus-bieżnia) oraz co może być przyczyną "falowania" piasty.

 

Pozdrawiam

Napisano

Skoro zrobiłeś na normalnych kulkach 18k km i zamierzasz zrobić jeszcze 10k km to imho bez sensu pakować się w te XTRy. Poza tym nie wiadomo jak takie utwardzane kulki zachowają się na bieżniach, być może to bieżnia dostanie wżerów zamiast kulek.

Napisano

@Schwefel, racja. Kupię te zwykłe kulki i tyle.

A czy ktoś może zna rozmiar i ilość kulek w bębenku ??

Co może być przyczyną " falowania" piasty ??

Napisano

Kup po prostu nadmiarowo, to nie jest duża inwestycja ;) .

Ja bym Ci polecił regularne diagnozowanie elementów, co jakiś 1.000km, czyli przy każdej wymianie smaru. Dokładnie przyjrzeć się kuleczkom, czy nie ma nawet minimalnych wżerów (takich nakłuć jakby igiełką), tak samo z konusami. Jeśli się cokolwiek pojawi to kulki oczywiście wymieniać wszystkie.

To i tak cud, że przejeździłeś tyle i to z elementami w takim stanie. Obejrzyj dobrze miski przy czyszczeniu teraz, jeśli są jakiekolwiek wżery to nie licz na 10.000km i na luksusową jazdę, piasta powinna pójść do wymiany. Jeśli tylko jest wytarta/dognieciona równomiernie bieżnia to ok. Też jestem przeciw supertwardym kulkom teraz, lepiej wymieniać za każdym razem chińskie ;) - bieżnia może być wytarta z twardej powłoki a może być jednocześnie ładnie dognieciona i utwardzona zużyciem :) , wszystko zależy od materiału i tego jak była złożona/co z resztą.

Z ośki zdejmij wszystko i przetocz ją po stole, żeby sprawdzić czy jest prosta. Bicie dziwna sprawa, musiałbym to mieć na żywca, po prostu przyjrzyj się wszystkiemu. Jak złożysz i dalej będzie nie tak to pomyślimy dalej.

Napisano

Wymienić miski. Pytanie tylko czy to opłacalne.

 

Jaasne... I przy okazji zniszczysz pasowanie. Potem więszy dołek i mamy pływającą miskę ;) , widziałem już takie atrakcje. Misek się nie rusza, to jednorazowa impreza. Już prędzej przerabiałbym na wkłady maszynowe ;) .

 

A jeżeli będą wżery na bieżniach w piaście, jak sobie z tym poradzisz?

 

Ja? W ogóle :) , ja bym wywalił piastę gdyby się okazało, że są wżery na miskach. Ale można jeździć "jakoś" dopóki się nie rozpadnie, jeśli ktoś lubi...

Napisano

Fajnie, dzięki za odpowiedzi :icon_wink:

Kulki kupię zwykłe a te z bębenka zmierzę i będę szukał.

Piastę rozbiorę pod koniec lutego, przy okazji rozbierania roweru na części pierwsze, więc będę miał czas, żeby znaleźć odpowiedni rozmiar.

Z tego co pamiętam z poprzedniego rozbierania to to, że bieżnie były ok. Jeśli po dokładnych oględzinach, okazało by się co innego, to poprostu w przyszłym roku zamiast nowego dampera, kupię piastę :voodoo:

Napisano

Hetman, miski wymienisz bez problemu jak masz praskę z prowadnicą. Pracuję w serwisie, mam taką, więc odpowiedziałem na pytanie. Problem w tym, że komplet misek, konusów i kulek do xt kosztuje niewiele mniej niż nowa piasta.

Napisano

No właśnie skjaatel w razie problemów z bieżniami wymieniam piastę i tyle. Ewentualnie śmigam jeszcze parę tysięcy.

Już i tak konusy, ośka, kulki+przesyłka wyjdzie coś koło 50 zł, więc remont na granicy opłacalności.

 

Swoją drogą wytrzymała ta piasta XT :icon_wink:

Ja zrobiłem na niej gdzieś 18kkm, poprzedni właściciel pewnie też myknął z 5kkm, więc wynik jest dość dobry, tym bardziej, że u mnie nie ma lekko ta piasta :voodoo:

Napisano

Hetman, miski wymienisz bez problemu jak masz praskę z prowadnicą. Pracuję w serwisie, mam taką, więc odpowiedziałem na pytanie. Problem w tym, że komplet misek, konusów i kulek do xt kosztuje niewiele mniej niż nowa piasta.

 

No cóż, pomijam całkowicie kwestię opłacalności ale nie podjąłbym się tego żadnymi maszynami ;) - powinieneś wiedzieć co to jest pasowanie... Widziałem piasty, akurat nie xt, w których próby wymiany misek kończyły się zgodnie z przewidywaniem czyli pływającą miska i błyskawicznymi luzami oraz wręcz latającym kołem. Być może ten model xt ma odpowiednie podparcie i dało by się miski ładnie zablokować ale głowy nie dam i na pewno bez obejrzenia wszystkiego w częściach nie ocenię.

I powtórzę, przy takich zabawach wolałbym chyba próbować przerobić na "maszyny". Jeśli masz taką rozebraną pod ręką to poprosiłbym o zdjęcia i wymiary w miarę wolnego czasu :wallbash: , pociągniemy temat dalej.

 

Choć po fakcie stwierdzam, że przystosowanie konstrukcyjne piasty do wymiany kompletnych łożysk rozbieralnych takich jakie są, nie byłoby ze strony shimano głupie... W końcu skośne lepiej się nadają do piast niż zwykłe. Tylko trzeba by to w zestawach sprzedawać.

Napisano

Jak tylko będę miał więcej wolnego czasu, to na pewno rozbiorę piastę i dam fotki :wallbash:

Tak czy inaczej, za jakiś przechodzę na maszyny tj. DT lub Hope ale raczej Hope ;)

Napisano

Co do bębenka, kulek tam jest 2x25 sztuk. Ostatnio rozbierałem swój bębenek od piasty FH-MC18 (Alivio). Kulki były prawie jak nowe, nie trzeba było żadnej wymieniać. Problem natomiast (najprawdopodobniej, ale bez 100% pewności) był z zapadkami. Podczas jazdy coś wyraźnie przeskakiwało. Jest opcja, że to zużyty łańcuch po 16 000 km, jednak skłaniałbym się ku zapadkom, bo były widocznie wytarte.

 

Jeśli będziesz wymieniał kulki w bębenku to przyda się trochę cierpliwości, by je wszystkie powkładać, szczególnie od strony koła.

Napisano

PS: chcesz z wżerami jeździć do lutego? Prosisz się o zniszczenie misek... Przecież sporo jeździsz, zrób remont w tym tygodniu, choćby minimalny.

Bębenek to mniejszy problem, tam łożysko pracuje praktycznie bez obciążenia, więc prędzej szansa na wżery od korozji niż od zużycia :P .

Napisano

Jestem zdania, że jednak łożyska bębenka są też mocno obciążone, co prawda nie tak jak piasty, ale jednak. W końcu siła z nóg idzie przez łańcuch do kasety, a ta osadzona jest właśnie na bębenku łożyskowanym na 2x25 kulkach. Często są to dość duże siły :) Korozja swoją drogą atakuje, pewnie ma równe szanse na zniszczenie wnętrza ruch obrotowy, choć sam bębenek jest konstrukcją solidnie uszczelnioną.

 

Takie jest moje zdanie, ale jak wiadomo, każdy może się mylić :)

Napisano

michalbike a znasz może dokładny rozmiar tych kulek ??

Hetman zajrzę do piasty w tym tygodniu a części zamienne zamówię w przyszłym tygodniu :)

 

Te kulki w bębenku wkładam na smarze tylko, że ostatnio chyba dałem trochę za dużo tego smaru, bo potem bębenek ciężko się obracał do tyłu.

Na same zapadki natomiast, daję tylko po kilka kropel oliwki.

Napisano

Łożyska w bębenku obracają się tylko bez obciążenia. Pod obciążeniem pracują statycznie. Czyli pod warunkiem nieprzekraczania maksymalnego obciążenie mają teoretycznie nieskończoną trwałość :) .

Napisano

Nie będę się sprzeczał, z racją jak z dupą, każdy ma swoją :) Czyli pełna wartość siły z łańcucha przechodzi dalej tylko na zapadki, tak? Czy gromadzi się w innym miejscu (innego w zasadzie już nie widzę).

 

Co do kulek jednak, mam woreczek takich w domu (zapasowych), po zmierzeniu suwmiarką - 3,15-3,2mm. Są to kulki pracujące zarówno w kasecie jak i w standardowym wolnobiegu.

Napisano

Siła się nie "gromadzi" :) .

A łożyska bębęnka są oczywiście obciążone ale tylko w momencie, w którym bębenek się nie kręci. Przeanalizuj sobie co i jak gdy pedałujesz i gdy nie.

Napisano

Tak wiem, że siła się nie gromadzi. Tak po prostu napisałem, bo było mi chyba łatwiej, ale jednak więcej jest tutaj ludzi 'technicznych' niż myślałem, którzy czuwają. Zamiast tego słowa niech po prostu będzie, że 'działa' :thumbsup:

 

Żeby dokładnie przeanalizować dobrze byłoby znaleźć się po prostu w środku bębenka. Nie jest większym problemem zrozumieć pracę napędu, ale chodzi o sam bębenek. W których punktach poszczególne elementy się stykają i jak dużą siłę na sobie wywierają. Cały czas jednak tkwię w przekonaniu, że skoro łożyska są obciążone w chwili spoczynku, to i siłą rzeczy muszą być w pewnym stopniu obciążone podczas obrotu, czy to podczas napędzania roweru czy to w chwili kręcenia do tyłu. Zgodzę się jednak z tym, że znacznie większa wartość siły przyłożona jest na zapadkach.

Napisano

Ech... Spoczynek dla łożysk w bębenku jest gdy pedałujesz a kręcą się gdy jedziesz bez pedałowania albo pedałujesz sobie do tyłu - w standardowego typu piaście jaką jest xt, gdzie łożyska bębenka podparte są do korpusu piasty. Zastanów się kiedy działa siła i jakiego rzędu ;) . Podpowiem, że siła przenosi się z łańcucha na kasetę i dalej na korpus bębenka, następnie część jako moment jest przenoszona przez sprzęgło bębenka na piastę a część, żeby zrównoważyć wytworzony moment jest reakcją na łożyskach podpierających bębenek.

 

W DT jest trochę inaczej bo tam łożyska podparte są do osi piasty i pod pewnymi względami jest to gorsze rozwiązanie.

Napisano

Tak więc rozebrałem dziś piastę, wyczyściłem, zrobiłem fotki, nasmarowałem i poskładałem:

 

Oto zdjęcie bieżni od strony tarczy hamulcowej:

http://zapodaj.net/a4ea7c33acff.jpg.html

 

 

Ta fotka przedstawia bieżnię od strony kasety:

http://zapodaj.net/9d2206b0190c.jpg.html

 

 

Konus od strony tarczy:

http://zapodaj.net/51fa3e40e201.jpg.html

 

 

Konus od strony kasety:

http://zapodaj.net/75c738ddbcb1.jpg.html

 

 

Na konusie od strony kasety widać wyraźne wżery. Bieżnie i konus od strony tarczy-czyściutkie.

Kulki też bez zastrzeżeń.

Napisano

Miski ok. Ten konus to masakra, wymień go jak najszybciej i kulki razem z nim, tak profilakycznie, kulki z drugiej strony też. Drugi konus faktycznie raczej nie ma wżerów (ale zdjęcie jest nieostre, więc dobrze obejrzyj czy nie ma jakichś mikroskopijnych kropeczek) więc mógłbyś go zostawić, tym bardziej że do wymiany masz tylko na części gorszej jakości. No i skontrolować za jakieś 1.000km albo może nawet wcześniej, jak się nowe i stare części dopasowały :) . Może coś znowu pójść do wymiany.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

witam

podepne sie do tematu bo mam rowniez takiego huba do remontu. do mojego niedawno zagladalem i wiem ze wszystkie uszczelki sa do wymiany. jako ze nigdzie nie moglem dostac samych uszczelek zdecydowalem sie na taki zestaw http://www.sjscycles.co.uk/shimano-shimano-fh-m756-rear-complete-hub-axle-3bw-9801-prod16245/ . myslalem na tym czy nie kupic kulek i wymienic na wszelki wypadek (chyba tak zrobie). jak ostatnio rozkrecalem kolo to miski wygladaly idealnie i ze bylo to nie tak dawno to mysle ze sie wiele nie zmienilo. teraz pytanie. czy kulki sa jakiegos standardowego rozmiaru czy jest to uzaleznione od prodeucenta. jezeli moglibyscie pomoc w doborze odpowiednich np z tego sklepu http://www.chainreactioncycles.com/ to bylbym wdzieczny. no i jeszcze jeden watek w zagadnieniu. zamierzam zainwestowac w dobry smar. i wlasnie. przerobilem kilka tamatow o smarach i okazuje sie ze czesto dyskusja sprowadza sie do wymiany opinii na temat tzw. towotu. jedni pisza ze dobry inni ze nie dobry a ja tu niezaleznie od tego czy dobry czy nie towotu nigdzie nie dostane. wyczytalem gdzies na jakiejs stronie ze ludzie chwala sobie ten smar wlasnie do lozysk w piastach http://www.edinburghbicycle.com/ebwPNLqrymode.a4p?f_ProductID=8236&f_FullProductVersion=1&f_SupersetQRY=C237&f_SortOrderID=1&f_bct=c003154c003144c003255. dodatkowa zaleta co widac w opisie

This grease is specially formulated for fork bushings, stanchions, seals and 'O'-rings. That's important because a regular lithium grease can wreck fork seals.
. nie wiem czy teflonowy np taki http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=980 nie bedzie w jakis sposob niszczyl ponownie uszczelek. wiec wolalbym raczej miec pewnosc co do tego. czy mieliscie doswiadczenia z tymi smarami pod katem smarowania lozyszk kulek i jednoczesnie uszczelek. co sie dzieje z guma i takie tam ogolne zastosowanie doswiadczenia i wnioski. dzieki z gory za odpowiedzi.

 

pozdro

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...