[koła] dla zawodnika wagi ciężkiej

[decu]

Mój znajomy jeździ na Mongoose Meteore Elite'2007. Niestety koła w tym rowerze okazały się zbyt delikatne dla człowieka o wadze ok 105 kg. (rama zresztą również, ale to INNY TEMAT) Po kilku złamanych szprychach, oraz paru centrowaniach ów znajomy wymienił fabryczną obręcz przedniego koła na DT Swiss XR 4.2D. Wciąż jednak nie jest to zestaw marzeń- zwłaszcza tylne koło- często łapie bicie + łamią się szprychy.

Pytania:

1. Czy centrowanie z pomocą tensometru może pomóc w tej sprawie, czy raczej odpuścić temat i szukać nowych kół ? Te mają 28 szprych i chyba nie bardzo nadają się dla takiego zawodnika, ale pytam na wszelki wypadek.

2. Jakie koła moglibyście polecić ? Nie muszą być megalekkie, byleby dawały radę i nie wymagały częstego serwisowania. Widziałem w ofercie Mavica Deetraksy- wydają się być porządne, ale niestety również drogie. Czy są warte swojej ceny ?

Koła muszą dawać radę na maratonach.

[enduroriderPL]

 Szczerze: polecam obręcze z pogranicza FR/DH do tego dobre szprychy, co najmniej, Championy i PROFESJONALISTĘ, który będzie zaplatał te kółka. Ciężkie i szerokie obręcze znacznie lepiej znoszą ciężką eksploatację, ale i tak do znudzenia będę powtarzał, że najważniejszy jest machanik, który to zaplata.