Cox Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 myłem dzisiaj rower z węża i musiało mi troche wody dostac sie do bębenka , piasta to Joytech, i jak obracam bębenkiem do tyłu , powoli to słychać takie chrobotanie, coś jakby był piasek w środku i teraz moje pytanie czy opłaca się to rozbierac i czyscic , smarowac? zostawic tak jak jest,czy cos sie zepsuje? jak rozebarc bebenek ? nie mam klucza do kaset, dzisiaj przeczyscilem łozyska bo myslalem ze to to. a moze wystarczy troche żadkiego oleju polać w miejsce koło szprych gdzie bębenek łączy się z piastą, może olej dostanie się do środka, bo raczej woda nie dostałe sie głebko, bo nie lałem centralnie na kasete, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati123112 Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Ja bym to rozebrał, i przeczyścił, a kasetę możesz otworzyć uderzając w dołeczek na pokrywce np. gwoździem (pod kątem) ja tak robiłem. Tylko kasetę ściągaj najlepiej nad jakimś wiaderkiem, bo mi się wszystkie kulki posypały na ziemie, i musiałem szukać, i czyścić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cox Napisano 27 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 no udało się naprawić bez rozbierania , w szczykawce miałem rzadki olej do przekładni i polalem obficie po granicy bebenka z pisata. pokręcilem duzo do tyłu pedałami, olej sie do srodka dostał i wszystko cicho chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.