berkas97 Napisano 26 Sierpnia 2010 Napisano 26 Sierpnia 2010 Chciałbym was prosić o pomoc w wybraniu opon do XC pod 100 kg. Chciałbym żeby starczyła na tą jesień oraz na przyszły sezon. Na przyczepności mi zależy tylko w suchych warunkach Bo na luźnym terenie gleba tak nie boli . Do wyboru mam konkretnie te dwie opony: Maxxis Crossmark Mój odnośnik Continental Explorer Mój odnośnik Na suche warunki crossmark wydaje mi się lepszym rozwiązaniem. Która z nich więcej (dłużej) wytrzyma (zetrze się)? Która będzie miała mniejsze opory toczenia?
moojmisiu Napisano 26 Sierpnia 2010 Napisano 26 Sierpnia 2010 Mam explorery i polecę w ciemno Maxxisy. Explorery to średnie opony (może mniej niż średnie), spore opory toczenia i na asfalcie i na szutrach, w błocie przyczepnością nie zachwycają, duży plus - szybko się oczyszczają, dobrze zachowują się na śniegu.
Lextalionis Napisano 27 Sierpnia 2010 Napisano 27 Sierpnia 2010 Ja również polecę Crossmarka. Jednak nie w ciemno bo sam posiadam Crossmarka. Świetna opona na twardych nawierzchniach i lżejszych szutrach; szybka i trwała. W błocie średnio sobie radzi - szybko się zapycha i nie czyści się najszybciej. W każdym razie jestem bardzo zadowolony z zakupu: sam mam wersję eXCeption. Polecam również sklep(bikecenter) - wszystko bardzo szybko załatwione.
sebatychy Napisano 29 Sierpnia 2010 Napisano 29 Sierpnia 2010 Ja polecę Crossmarki ale z dużą ostrożnością. Po pierwsze NIE NADAJĄ się na błoto i tego typu tereny. Mokry żwir (jak u nas, na Śląsku na Hałdach) też strasznie przeszkadza. Opony się zaklejają a na całkowite ich wyczyszczenie (tzn, że już nie rzucają na wszystkie strony syfem) trzeba długo czekać. Po drugie są świetne na twarde tereny. Mają niskie opory toczenia, jak dobrze napompujesz to są nawet ciche (jak na swój rozmiar). Na kole wyglądają szerzej niż 2.1, są wysokie więc trzeba uważać czy na 100% wejdzie Ci tylne koło w 'widelec'. Ogólnie na asfalt git majonez. Ubite leśne drogi również (strasznie rzucają kamykami). Po trzecie strasznie dziwnie się zużywają. Tak wygląda(ła) tylna opona po niecałych 3kkm: http://img816.imageshack.us/img816/7066/img3266.jpg a tak przednia z prawie 2 razy większym przebiegiem (tak!) http://img534.imageshack.us/img534/2755/img3267a.jpg . Nie blokuję tylnego koła i w większości jeżdżę szosami. Oczywiście opony kupione w różnych sklepach w różnych odstępach czasu, obie druty. Mimo wszystko gdy zmieniałem w/w zużytą oponkę kupiłem zaś Crossmarka. Po czwarte ciężko je przebić Na tyle co jeżdżę złapałem w tym sezonie dwa czy trzy kapcie.
arkoslaw Napisano 29 Sierpnia 2010 Napisano 29 Sierpnia 2010 Mogę polecić Maxxisy, bo sam je mam. Mają niskie opory toczenia na asfalcie, są ciche, a w terenie pokazują do czego zostały stworzone. Świetna przyczepność na suchym jak i na mokrym. Jedynym ich mankamentem jest to z jakiej mieszanki zostały one zrobione. Są miękkie, co na asfalcie pozwala uzyskać większą przyczepność ale za to szybko się zużywają.
jasskulainen Napisano 1 Września 2010 Napisano 1 Września 2010 mozesz jeszcze rozwazyc kenda karma ludzie chwala... cena i waga bardzo fajna http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=37&mar=57&art=272
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.