Skocz do zawartości

[rower] signiel lub ok do miasta


Krawcowy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć

 

Ostatnio zastanawiałem się nad stworzeniem od podstaw roweru do miasta. Zastanawiałem się nad singlem, ok lub zwykłą kolarzówą. Czy jest szansa na skonstruowanie takiego roweru np do 200 zł? Od jakiegoś czasu obserwuję ramy na allegro i zawsze jakaś rozsądniejsza schodzi za ok 100zl. Czy po kupnie takiej ramy za kolejną stówę da się wyposażyć rower? Nie chodzi mi o szpan, czad i full wypas, a o bezawaryjne, codzienne działanie. Ma się rozumieć, że czyszczenie i smarowanie napędu robię co jakiś czas, rozsądny czas :icon_question: Czy moje plany są możliwe do realizacji?

 

 

Pozdrawiam

Napisano

Krótka odpowiedź: albo znajdziesz za 200 zł gotowy rower w stanie odpowiadającym Twoim wymaganiom albo składając przekroczysz budżet... Chcesz za 100 zł kupić koła, gumy, sztycę, siodło, łańcuch, suport, korbę, zębatkę, pedały, mostek i kierownicę.... Pomyśl zadając pytania...

Napisano

Ja mam ramę 56 z tylnim kołem do sprzedania:) rama odnowiona, pomalowana proszkowo, koło 27" z zebatką 18 z wolnobiegiem. widelec też, korba z przodu 46z przelozenie 46/18 - na poczatek w sam raz bedzie do miasta, dorzucam jeszcze sztyce i lancuch kmc. za 200 zł + przesyłka jak bedzesz chciał hamulce to amm specjalnie do tego roweru czarne tektro z podwojnym pivotem - przedni uzywany tydzien, tylny nowka sztuka - cena do ugadania.

Napisano

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, na razie tylko planuje zrobienie takiego roweru, więc z Waszych ofert jeszcze nie skorzystam, w każdym razie dzięki. Że się da za darmo również się przekonałem, jest parę miejsc, gdzie dobrzy ludzie istnieją, a co do małobudrzetowego roweru, często na allegro można dorwać części za bezcen, więc i to chyba nie tworzy jakiegoś dużego problemu.

 

Jednak co uważacie za praktyczniejsze do miasta? Wydawałoby się, że szosa lub singlespeed. Nie chcę tutaj dewaluować ok, ale dla mnie wygląda to przerażająco.

Napisano

Do miasta jest dobre to na czym Ci sie lepiej jezdzi.

 

Kazdy typ roweru ma + / -

 

Wazne w ktorym przypadku + sa dla Ciebie bardziej znaczace

Napisano

Jasne. Chodzi mi o rower do miasta, czyli zatem ma mi służyć np na dojazd na uczelnie, na imprezę, czy do kogoś z kim się umówiłem. Za tym idzie, iż chciałbym jak najbardziej komfortowo dotrzeć do celu, a z tego wynika, że nie chciałbym się zbytnio spocić. Wiadomo, że to zależy od tempa jazdy i czynników atmosferycznych. Ale wydaje mi się, że napęd z przerzutką wydaje się najbardziej pożądany, ale czy cały rower przez to nie stanie pożądany przez osoby trzecie?

Napisano

Z tego co piszesz (komfort i nie spocić się za bardzo) to idealny byłby "holender" z zadbanym napędem (łańcuch, zębatki i piasta 3 biegi), a resztą w stanie zbyt złym by zachęcić złodzieja, ale na tyle dobrym by złomiarze nie zabrali :icon_mrgreen:

Tylko cena tak od 400zł w górę za używkę.

Napisano

W każdym razie błotniki, osłona łańcucha, wyprostowana pozycja to chyba najlepsza realizacja Twoich oczekiwań. Kupując holender dla małoletniej znajomej naprawdę byłem miło zaskoczony. Wadą holendra jest jego waga i czołgowatość, zastanów się gdzie trzymasz rower, i czy musisz go szmatką czyścić przed wprowadzeniem na dywan, jak wąską masz klatkę schodową itp...

 

Jest jeszcze jedna opcja, składak... np Jubilat... ot z klimatem, a poręczniejszy od holendra.

Napisano

albo parchata szosa, jakiś peżot czy raleigh z mocowaniem na błotniki, kiera wąsy, dwa hamulce, trzy biegi w torpedzie.

http://allegro.pl/piasta-torpedo-7-sachs-i1205481936.html

to fajne

http://allegro.pl/komplet-kol-mavic-module-3-sachs-3-biegi-i1200535605.html

to też

zakładasz te kółka na przykład do tego

http://allegro.pl/rower-szosowy-winora-i1195716158.html

 

i masz.

możesz też kupić huragana/jaguara/sporta ale narażasz się na dziwne rozmowy z dziadkami typu "jak byłem młody też miałem jaguara i jeździłem na szytkach"

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...