[korba] Ktora wybrac?

[filmofoniak]

Jako, że od dluzszego czasu chce osiągac większa predkosc na moim hexgaonie v4, pomyslalem o zmianie korby z 42 na 48.

I mam pytanka:

1. czy to duza roznica miec 42 a 48 zebow na najwiekszej zębatce?

2. czy istnieje korba (na kwadrat) posiadajaca 48 najwieksza, a najmniejsza tarcze 24 zęby?

3. Ktora z tych jest najlepszym wyborem? : acera , alivio , trauvativ isoflow ??

 

Wiem ze bede musial wymienic tez przednia przerzutke...

[Taellih85]

A jaka masz kasetę (w sensie ile zębów)? Bo może taniej będzie wymienić kasetę niż korbę + przerzutkę przód, bo 44/11 = 48/12

[filmofoniak]

"najwieksze" przelozenie to teraz 42/14 wiec cienko :/

A z tylu mam wolnobieg wiec tez kicha :/

[Wiesiu]

Wymieniałem niedawno w Hexagonie V5 z montowanej seryjnie w tamtym okresie Cyclone al-7 mającą właśnie 42 największe zęby na http://allegro.pl/korba-shimano-alivio-fc-m411-48-38-28t-super-i1160675608.html

Przerzutki przedniej wymieniać nie musiałem, dało się to ustawić tak aby nie obcierało.

Co do pytania o różnice między 42 a 48 odpowiadam, jest ogromna!

Różnica między tymi dwoma korbami w samej jeździe jest bardzo duża. Wcześniej bardzo często używałem największego trybu, obecnie używam go jedynie przy sporych zjazdach, gdyż na środkowym trybie dochodzić mogę tak do 35-38km/h bez problemu, poprzednio już od 28-32km/h wchodziłem na największy tryb. Wcześniej na największym trybie, dochodziłem tak do 45km/h i już mi brakowało, zaś na Alivio kilka dni temu doszedłem do 55km/h i jeszcze miałem zapasu.

Co do samego modelu zastanawiałem się nad Acera, lecz gdzieś wyczytałem, że nie jest zbyt sztywna. Alivio zaś sztywne jest, wiem z autopsji, a dodam iż w moim przypadku obciążenia są większe niż u przeciętnego rowerzysty ze względu na wagę.