Poligon w Biedrusku

[moly]

Cześć,

Czy ktoś z Was orientuje się jak wygląda praktyczna kwestia (nie)otrzymywania mandatów za jazdę przez poligon w ciągu tygodnia? Oficjalnie, wiadomo, rowerem wolno tylko w weekendy. Jednak wszyscy zawsze przymykali oko na rowerzystów. Teraz rzekomo takie spojrzenie miało się zmienić. Czy ktoś z Was dostał mandat lub zna kogoś od kogo wyegzekwowana została kara za złamanie przepisu?

Pozdrawiam

Moly

[kubaszos]

mam zamiar tam w najbliższych dniach się wybrać to zobaczę i przekażę informację

[normar]

Jeżdżę tam na rowerze często od kilku lat - i nigdy nikt mnie nie zatrzymał. O przepraszam - raz Pan Leśniczy mnie zawrócił z leśnej drogi, bo mu dziki spłoszyłem. Zawsze możesz stwierdzić, że zabłądziłeś, że zawrócisz itp. Ale gdybyś dostał mandat to daj znać)

 

Przepraszam Moly - nie zwróciłem uwagi, że pisze Kobieta i poszły nie te końcówki czasowników. Sorki:)

[widzim]

byłem kilka razy w zeszłym tygodniu, dojechałem do świecącego neonu STÓJ ... OSTRE STRZELANIE...

już dalej odechciało mi się jechać, nie wiadomo tylko czy to jakaś ściema czy akurat coś się działo.

W sumie od dziecka mieszkałem w Biedrusku a neon widziałem pierwszy raz, o mandatach nie słyszałem nigdy.

Pzdr

[TocaS]

Miałem okres, gdzie jeździłem tam po pracy od Obornickiej do Zameczku i z powrotem. Jakoś nikt mnie nie zatrzymał. ...ale od czasu kiedy też usłyszałem o mandatach to przystopowałem i jeżdżę głównie w weekendy.