m4ck Napisano 23 Sierpnia 2010 Napisano 23 Sierpnia 2010 Sanepid ostrzega przed spożywaniem wody ze źródełka w pobliżu trybun nad Jeziorem Maltańskim. Zakaz będzie obowiązywał do odwołania. Źródełko znajduje się po południowej stronie od mety Toru Regatowego Malta, przed zjazdem z asfaltowej drogi na leśny szlak rowerowy. Miejsce to jest popularne wśród osób uprawiających sport wokół Jeziora Maltańskiego. Również w poniedziałek przy źródełku można było zauważyć osoby napełniające sobie butelki wodą. Tymczasem Sanepid wydał decyzję o zakazie używania jej do celów spożywczych. Nie można jej pić, używać do przemywania owoców ani myć nią rąk małych dzieci. źródło:http://epoznan.pl/news-news-20461-Zakaz_picia_wody_ze_zrodelka_przy_Malcie
wood Napisano 24 Sierpnia 2010 Napisano 24 Sierpnia 2010 woda nie jest filtrowana?!.. czy o co chodzi, a niby źródełko.. przecież chyba w jednym obiegu nie jest?..
moojmisiu Napisano 24 Sierpnia 2010 Napisano 24 Sierpnia 2010 Woda jest filtrowana... przez warstwy gruntu, ostrzeżenie pojawiło się w związku z mistrzostwami świata w kajakarstwie w ramach ostrożności, a wody i tak nie tykam, bo to dziadostwo.
kubaszos Napisano 25 Sierpnia 2010 Napisano 25 Sierpnia 2010 ta woda jest zimna i dobra i pod ręka i za darmo
moojmisiu Napisano 10 Września 2010 Napisano 10 Września 2010 ta woda jest zimna i dobra i pod ręka i za darmo Nie zgodzę się tylko z tym, że jest dobra Mały cytat o wodzie ze źródełka na Malcie "wody podziemne z utworów trzeciorzędowych zaliczone do IV klasy wód czyli są to wody niezadowalającej jakości". Można się w tym opłukać, ale żeby to pić?
Mod Team michuuu Napisano 10 Września 2010 Mod Team Napisano 10 Września 2010 Swego czasu widziałem (kilka razy) ludzi tankujących do butelek 5l. bo "do kawy i herbaty nie ma lepszej wody". Jak to się ma do orzeczenia sanepidu?
orba Napisano 10 Września 2010 Napisano 10 Września 2010 Myślę że jakby był to problem sanepidu to nad ujęciem pojawiłaby się konkretna informacja o bezwzględnym zakazie użytkowania wody do celów pitnych. Byłam tam wczoraj i jakoś nie rzuciło mi się taka informacja w oczy. Taki ps ale pewna znana firma z branży wodnej na literkę "ż" 2 lata temu wypuściła na rynek kranówkę i to do tego nieprzedestylowaną...oprócz syfnego smaku woda robiła się zwyczajnie zielona. Wpadli dość późno i przez najcieplejsze miesiące lata piliśmy takie coś za prawie 3 zyle za 1,5 litra. Samo życie.
nieborak Napisano 21 Września 2010 Napisano 21 Września 2010 Kiedyś to pielgrzymki ustawiały się po tą wodę, nie można było się dopchać.
partyzant Napisano 6 Czerwca 2011 Napisano 6 Czerwca 2011 Ten zakaz nadal obowiązuje? Ktoś wyczyścił tabliczkę z farby.
Avenged Napisano 6 Czerwca 2011 Napisano 6 Czerwca 2011 Po co sobie organizm zatruwać.. ja nie ufam i nigdy tam nie piję wody, wolę wydać ciężkie 1,50 na zwykłą butelkę w sklepie, niż potem jeszcze więcej kasy na leczenie ewentualne. Może kiedyś była lepsza jakość ;] ale jak ludzie chcą to niech sobie piją, ew do kawy zagotowana to może lepsza trochę ;p
YgreK Napisano 6 Czerwca 2011 Napisano 6 Czerwca 2011 Użyłem dziś źródełka w trybie awaryjnym. Po prostu zapomniałem nalać do bidonu normalnej wody w domu. Nic mi nie jest, ale jakość tej wody jeśli chodzi o smak jest baaardzo niska.
dejot Napisano 7 Czerwca 2011 Napisano 7 Czerwca 2011 Zakazy są wprowadzane okresowo. Tamten został odwołany chyba ale czy inny nowy nie wszedł to już nie wiadomo. Na pewno nie jest to oligocen Pewniejsza jest na pewno woda z kranu. Ale w doraźnych sytuacjach to musielibyśmy mieć wielkieeeeeego pecha żeby nam to źródełko zaszkodziło :)Także ze spokojem- nadgorliwość gorsza od faszyzmu
partyzant Napisano 7 Czerwca 2011 Napisano 7 Czerwca 2011 Najbliższy oligocen jest za 300 km. U mnie kranówka smakuje gorzej niż "źródełko", potrafią nawet farfocle pływać w kubku...
adrianello Napisano 9 Czerwca 2011 Napisano 9 Czerwca 2011 Z tego co znalazłem, to poprzedni zakaz został odwołany w październiku 2010. O nowym nie znalazłem informacji. Możliwe, że tabliczkę wyczyścili, po prostu, żeby była czysta. Wcale by mnie nie zdziwiło, jakby nikt z sanepidu nie powiadomił władz Malty o odwołaniu zakazu i wisi tam od tak. Czy też taka wiadomość zaginęła w gąszczu biurokracji Sam ostatnio piłem już 3 razy i nic mi też nie jest, chociaż staram się nie za dużo ale przy takich upałach jakie były ostatnio jeden bidon to zwyczajnie za mało, stąd taka konieczność
adrianello Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 Jednak zakaz dalej obowiązuje, przed chwilą w Radiu Merkury podawali taka informację. Woda zawiera zawiera trochę za dużą ilość bakterii E. coli.
Mod Team michuuu Napisano 10 Czerwca 2011 Mod Team Napisano 10 Czerwca 2011 Też tego słuchałem. No to w momencie gdy w Niemczech i nie tylko panuje E-pidemia warto się wstrzymać.
Tom3 Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,9763570,Bakterie_coli_w_wodzie_ze_zrodelka_nad_Malta.html
miskov17 Napisano 11 Czerwca 2011 Napisano 11 Czerwca 2011 Przy samym źródełku oprócz tabliczki pojawiło się pismo informujące o zakazie spożywania tejże wody. Ale ludzie się nie przejmują i leją wody do bidonów jak idzie...
bubupn Napisano 16 Lipca 2011 Napisano 16 Lipca 2011 Niedawno na epoznan.pl była informacja, że według wyników badań sprzed tygodnia woda ze źródełka jest zdatna do picia. Źródło: http://epoznan.pl/news-news-26356-Zrodelko_nad_Malta_woda_juz_bezpieczna
darfinno Napisano 17 Lipca 2011 Napisano 17 Lipca 2011 ja zawsze popijam te wodę, "zdatna czy nie" szczególnie teraz w takie upały idealnie schłodzona:) heh pamiętam kiedys nie miałem bidonu i wziąłem filiżankę do kawy bo tylko to miałem czyste i nalałem sobie wody do tej filiżanki właśnie, miny innych zgromadzonych wokół naszego żródełka bezcenne:)
bubupn Napisano 17 Lipca 2011 Napisano 17 Lipca 2011 Zabawnie wygląda jak ludzie podchodzą z butelkami i bidonami i zastanawiają się... lać, czy nie lać
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.